Pompka paliwa
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Mały gagatek
- Posty: 82
- Rejestracja: ndz sty 03, 2010 12:52
- Lokalizacja: Dębica
- Kontakt:
Pompka paliwa
A wiec koledzy byc moze kiedys ktos mial taki problem ja takiego watku nie znalazlem.
A wiec. Mam golfine II na gazie. Instalacji paliwowej w sumie nie uzywam bo zima lato rewelacyjnie pali mi na gazie. Juz jakis czas temu chcialem przejechac sie na Benz wiec tradycyjnie przelaczam a tu nic przejechalem okolo 500m i nic. Wiec dalem sobie spokoj mala strata Dzis z nudow zaczalem przy tym grzebac bo juz kiedys wyczytalem tu ze moze filtr zapchany itp. wiec zdjalem filtr i jest w porzadku dmucham w rurke ktorą przylatuje paliwo i slysze "bulgotanie" w baku wiec jest ok. Pozniej rurka ta wchodzi bodajze jest to pompka paliwa tak stwierdzilismy z tata. i idzie wyzej do czegos takiego z czego idzie powrot i druga do gaznika jak sie okazalo po dokladnym sprawdzeniu ktorys z mechanikow zle zamocowal ta rurke do gaznika i wisi ona LUZEM czyli nawet jesli pompka podawala by paliwo bylaloby sie na droge no ale nic nie leci.
Pytanie moje jest takie jaka jest wasza teoria?
I prosilbym o jakies foto albo pomoc gdzie doladnie ma wchodzic ta rurka z paliwem ktorego nie podaje:P szukalismy i gips ;/
I czy pompka to drogi koszt?
Wszystko co napisalem to jest nasza teoria na chlopski rozum wiec jesli cos pokrecilem przepraszam.
Za pomoc z gory dziekuje
A wiec. Mam golfine II na gazie. Instalacji paliwowej w sumie nie uzywam bo zima lato rewelacyjnie pali mi na gazie. Juz jakis czas temu chcialem przejechac sie na Benz wiec tradycyjnie przelaczam a tu nic przejechalem okolo 500m i nic. Wiec dalem sobie spokoj mala strata Dzis z nudow zaczalem przy tym grzebac bo juz kiedys wyczytalem tu ze moze filtr zapchany itp. wiec zdjalem filtr i jest w porzadku dmucham w rurke ktorą przylatuje paliwo i slysze "bulgotanie" w baku wiec jest ok. Pozniej rurka ta wchodzi bodajze jest to pompka paliwa tak stwierdzilismy z tata. i idzie wyzej do czegos takiego z czego idzie powrot i druga do gaznika jak sie okazalo po dokladnym sprawdzeniu ktorys z mechanikow zle zamocowal ta rurke do gaznika i wisi ona LUZEM czyli nawet jesli pompka podawala by paliwo bylaloby sie na droge no ale nic nie leci.
Pytanie moje jest takie jaka jest wasza teoria?
I prosilbym o jakies foto albo pomoc gdzie doladnie ma wchodzic ta rurka z paliwem ktorego nie podaje:P szukalismy i gips ;/
I czy pompka to drogi koszt?
Wszystko co napisalem to jest nasza teoria na chlopski rozum wiec jesli cos pokrecilem przepraszam.
Za pomoc z gory dziekuje
Ostatnio zmieniony sob lut 27, 2010 14:47 przez Harry Harry, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Mały gagatek
- Posty: 82
- Rejestracja: ndz sty 03, 2010 12:52
- Lokalizacja: Dębica
- Kontakt:
-
- Użytkownik
- Posty: 454
- Rejestracja: śr gru 23, 2009 18:44
- Lokalizacja: Sanok
- Auto: mk2
- Silnik: vr6
- Kontakt:
-
- Mały gagatek
- Posty: 82
- Rejestracja: ndz sty 03, 2010 12:52
- Lokalizacja: Dębica
- Kontakt:
-
- Mały gagatek
- Posty: 82
- Rejestracja: ndz sty 03, 2010 12:52
- Lokalizacja: Dębica
- Kontakt:
-
- Mały gagatek
- Posty: 82
- Rejestracja: ndz sty 03, 2010 12:52
- Lokalizacja: Dębica
- Kontakt:
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
najpierw trzeba odnaleźć lub dokupić elektrozawór od benzyny bo go nie widzę, ma być założony na tym wezyku co idzie od pochłaniacza od góry do gaźnika, nie inaczej bo pompka będzie chodzić na sucho. Jeśli elektrozawór jest gdzie indziej np na węzu dolotowym ze zbiornika do pochłaniacza to wyjąć go stamtąd przewody połączyć i podpiąć jak napisałemHarry Harry pisze:Tylko ten wezyk cholerny gdzie wpiac
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
-
- Mały gagatek
- Posty: 82
- Rejestracja: ndz sty 03, 2010 12:52
- Lokalizacja: Dębica
- Kontakt:
Paweł Marek pisze:najpierw trzeba odnaleźć lub dokupić elektrozawór od benzyny bo go nie widzę, ma być założony na tym wezyku co idzie od pochłaniacza od góry do gaźnika, nie inaczej bo pompka będzie chodzić na sucho. Jeśli elektrozawór jest gdzie indziej np na węzu dolotowym ze zbiornika do pochłaniacza to wyjąć go stamtąd przewody połączyć i podpiąć jak napisałemHarry Harry pisze:Tylko ten wezyk cholerny gdzie wpiac
A co robi ten elekro zawór ? Kurcze juz wszystko mi sie miesza ;/
[ Dodano: 27 Lut 2010 17:16 ]
matisim ;p no wporzadku rozumiem i tak mam tylko papka nie zasysa a pozniej jak sie okazalo wezyk nie jest wpiety do gaznika i pytanie moje jest gdzie tam dokladnie ma byc wpiety ?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 353 gości