Dziwne zachowanie wskazowki temp wody-mkIV tdi Brak mi slow

[blast3r-bley]

powiedzmy ze troche dluzej chodzil jak ok godziny od rana
teraz po 3h jak chodzil wylaczylem ogrzewanie i momentalnie temp rosnie(wskazowka sie podnosi)
czy jade czy stoje
a jak wlacze nawiew to znowu spada
ale powietrze dmucha caly czas gorace tak jak pisalem

[poolak2006]

No właśnie to jest dziwne że wszystko jest ciepłe... ciepłe powietrze zresztą jak silnik pracuje to musi być ciepłe... ale czemu spada wskazówka to nie mam już pojęcia. podepnij pod VAGa tylko to pozostaje.

[blast3r-bley]

uogolniajac:
czy stoje czy jade włacze nadmuch i wskazówka spada i dolny wąż robi się zimny
czy stoje czy jade wyłacze nadmuch i wskazówka podnosi się na 90 stopni i dolny wąż robi się gorący

i przy tych wahaniach wskazówki powietrze leci cały czas takie samo
jedynie ten dolny wąż zmienia swoją temperature

jutro podbije na vaga zobaczymy
napewno dam znać

[poolak2006]

Robi się zimny bo termostat się zamyka...

[ Dodano: 25 Lut 2010 22:52 ]
PS. nie szalej tak z tymi pomógł

[maryjan]

Pierwsze to tak jak piszę kolega poolak2006, VAG

Dalej sprawdziłbym dokładnie termostat przed założeniem, czyli wsatwić do gorącej wody, termometr i obserwować czy zamyka i otwiera. Ja obojętnie czy wahler czy czink-czank-czong z chińckich rąk, zawsze sprawdzam przed założeniem.

Ewidentnie coś nie tak z obiegiem.

Drugą z opcji jest wyciągnięcie termostatu z obiegu i przysłonięcie chłodnicy, zobacz czy uda się zagrzać silnik i czy wentylatory ruszą.

Trzeci odpowiedzialny to korek zbiorniczka wyrównawczego. Czy układ odpowietrzałeś za jego pomocą, czy tradycyjnie poprzez odkręcanie?

I tak na koniec jak pompa nie działa to mamy sytuacje całkowicie odwrotna do opisywanej i temperature osiagasz w mgnieniu oka a silnik po wyłączeniu gotuuje cylindry.

[Kavior]

A ja widzę to tak:
- wadliwy termostat
- źle założony termostat ( odwrotnie)

[fleshu]

Jeżeli na gorącym silniku odkręcisz korek to powinno zasyczeć > jeżeli tego nie zrobi to korek na szrot >>>> do poprawnego działania układu chłodzenie koniecznie jest drobne ciśnienie pod korkiem.
Przy gorącym silniku > przez wężyk dochodzący do góry zbiorniczka wyrównawczego powinien być tłoczony płyn >>>> świadczy to o prawidłowym działaniu układu i systemu odprowadzania powietrza > dodatkowo wiemy że pompa pracuje.

Temperatura na blacie:
Nie pokrywa się ona idealnie z faktycznym stanem temperatury na silniku.
Producent zrobił tak: Kierowca wie kiedy silnik jest zimny a kiedy nadaje się do normalnej jazdy.
Licznik będzie wskazywał 90 stopni a na vag zobaczymy temp w granicach 83-85 stopni.

Kwestia termostatu.
Oryginał i zamiennik zachowują się identycznie w temperaturach dodatnich.
Problem z zamiennikiem zaczyna się jeżeli mamy niżej niż -8 stopni > włączenie nadmuchów będzie dawało spadki temp silnika podczas jazdy a sam czas osiągania temp zwiększy się nawet o 3 razy.
-20 = Dystans osiągnięcia 90-ciu stopni to ponad 30 km.
Przy każdej spokojnej jeździe temp będzie opadać.

Powiązane jest to nie tylko z działaniem nadmuchów na ogrzewaniu kabinowym > i tu mamy drobny psikus od producenta:
W starszych konstrukcjach vw i to szczególnie z climatronic-iem, gdy włączymy nawiew nawet na 1-wszy bieg to ruszają 2 wiatraki > skutecznie schładzają one główną chłodnice.

Polecam używać obiegu wewnątrz kabiny > niestety szybko szyby parują > no i jest konieczność posiadania sprawnego silniczka który steruje tą klapą
W ręcznej klimy i pozbawionych klimatyzacji > nie włączy się tego obiegu jeżeli pokrętło będzie ustawione na pozycję nawiewu szyby.

Jeżeli autko będzie traciło temperaturę podczas szybkiej i ostrej jazdy > uszkodzenie uszczelki pod głowicą ( typowe w TDI PD).

Należy dodatkowo zwracać uwagę na wiek i ilość płynu w zbiorniczku.
Stary płyn to gorsze przenoszenie temp, często ubywający płyn to uszczelka pod głowicą lub nieszczelność układu i zapowietrzanie.

Typowy gofer TDI na vp-ku posiada układ samo odpowietrzania. Sprawa nie jest taka prosta w pompo wtryskach > mają bardziej skomplikowane układy z dodatkowymi zaworami np > chłodniczki, podgrzewacze wodne paliwa, korki do odpowietrzania ręcznego > nie zawsze da się korkami fabrycznymi > czasami jesteśmy zmuszeni dodatkowo inne węże luzować.

Termostat sprawdzamy tak jak było wcześniej mówione > do gara! heheh
Wkładamy go zawsze bańką do silnika.
Złe pozakładanie termostatu spowoduje szybkie gotowanie się płynu i wypalenie uszczelki głowicy.

Zaniedbanie czujników temp cieczy tak samo narobi rabanu.
Czujnik zespolony (temperatura na blacie i temp na zegarach,> porównanie temperatur na vag > tolerancja +- 3 stopnie) > spowoduje złe wskazania temp > możliwość uszkodzenia uszczelki głowicy.
Czujnik włączenia wentylatora (na chłodnicy)> w połączeniu z uszkodzonym czujnikiem zespolonym to śmiercionośna temperatura dla silnika > warto zwracać uwagę czy w lato wentylatory przechodzą na wysokie biegi. (najlepiej sobie kabel OBDII kupić).
PS (OT) Chciałeś to masz. Pozdrowionka. (gg 1741784)

[blast3r-bley]

Dzis rano wyjechalem z garazu i pojechalem na zakupy
zrobilem ok 200km wiadomo troche korki,miasto z jednego centrum handlowego do drugiego
i tak wlaczylem nadmuch na 1wszy bieg na cieple powietrze i odziwo cos sie zmienilo/poprawilo(a i moze pogorszylo) wskazowka zaczela sie podnosic
brakuje o wlos zeby miala rowniutkie 90 stopni tzn doslownie milimetr brakuje zeby byla rowniutko pomiedzy 9tka a 0rem
tak jak na foto


jade sobie jade i po jakims czasie wskazowka sobie lekko spadnie(tam gdzie zanaczylem na foto)spada tylko do tego miejsca


schamuje na jakies swiatelka albo korek czy wylacze nadmuch i znowu sie podnosi na te prawie 90at stopni

doslownie minimalnie brakuje zeby bylo rowniutkie 90 stopni

p.s foty sa podgladowe tylko

[wojtas46]

Termostat mi tu podchodzi , albo wskażnik ale to mało prawdopodobne

[fleshu]

No jeszcze warto sprawdzić na vag ruchy wskaźnika > miałem parę przypadków źle wyskalowanej wskazówki >>> jeżeli ktoś licznik rozbiera i źle to poskłada bez odpowiedniego ustawienia to nigdy nie wlezie na 90 stopni.

[blast3r-bley]

moze i masz racje(napewno masz)bo tez jak pompuje paliwo na CPNie to pistolet mi odbija,ropa sie leje po nogach a wskazowka nie jest do konca tzn nie pokazuje ze mam pelen bak tzn tak jak by w 5L brakowalo

druga sprawa taka ze niezwracalem na do uwagi ale do golfera mi wchodzi tylko max 40-45L paliwa a przeciez powinno wejsc 55L
Jeszcze koles ktory mieszka obok mnie i ma taka sama 90tke to zawsze mowi ze leje do pelna,poczeka,pobuja autem i jeszcze mu pare litrow wejdzie i ponad 1000km zrobi na jednym baku
mi golfer pali tak 5tke przy mojej jezdzie wczoraj pompnalem za 50zl ok 12-13L i zrobilem 279km lajtowo jezdze tak do 100km/h bieg co 2100Nm
Jak bylem nad morzem i w Bawarii latem to pamietam ze na pelnym zrobilem max 900-950km
nie wiem czy jakis zabojad od ktorego kupilem auto tam kogos pocial i wrzucil do baku albo jakies proszki schowal

dalem temat tez http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=3765334#3765334