[G60] Temperatura oleju

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
xxMAXIMxx
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 828
Rejestracja: pn cze 02, 2008 15:19
Lokalizacja: zakopane
Kontakt:

[G60] Temperatura oleju

Post autor: xxMAXIMxx » pn lut 22, 2010 22:05

Witam, dziś pojawił mi się następujący problem. Rano jechałem do pracy i temperatura oleju oscylowała koło 105 st. celcjusza (normalne dla silnika PG). Wracając tuż pod koniec jazdy (MFA praktycznie cały czas jakoś z przyzwyczajenia mam nastawione na temp. oleju), dosłownie na ostatnim kilometrze temperatura wzrosła drastycznie i jak wjeżdżałem do garażu sięgnęła 132 stopni i włączył się brzęczyk. Natychmiast zgasiłem silnik.

Jaka przyczyna? Panewki na 2 kilometrach raczej się nie zużyły chyba?... Wtedy efekt narastał by wolniej (przynajmniej tak mi się wydaje). Olej jest świeży, półsyntetyk Mobil1 10W-40. Pompa oleju padła?

Proszę o sugestie.
Pozdrawiam.



Awatar użytkownika
Jesionvr6
...
...
Posty: 892
Rejestracja: ndz gru 19, 2004 16:25
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Post autor: Jesionvr6 » pn lut 22, 2010 22:15

podłącz manometr na zimnym silniku i kontroluj cisnienie w miare nagrzewania nie powinno być mniejsze niż 0,8 bara na jałowym


Obrazek

Awatar użytkownika
xxMAXIMxx
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 828
Rejestracja: pn cze 02, 2008 15:19
Lokalizacja: zakopane
Kontakt:

Post autor: xxMAXIMxx » pn lut 22, 2010 22:21

Tak zrobię, właśnie wyczytałem, że na 2000 rpm ma być 2 bary dla silnika PG. Jeśli będzie niższe to znaczy, że pompa oleju właśnie zakończyła żywot? Czy mogą być jeszcze jakieś inne przyczyny?

[ Dodano: 23 Lut 2010 06:48 ]
EDIT: Aha warto zaznaczyć, że tempertaura płynu chłodniczego utrzymywała się w normie, tzn wskazówka była pionowo, na środu skali.



Awatar użytkownika
SmokE88
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 445
Rejestracja: śr gru 31, 2008 18:30
Lokalizacja: Długomiłowice Woj.Op

Post autor: SmokE88 » wt lut 23, 2010 10:17

a poziom płynu chłodzącego masz w normie?? Jak tak to na 80% pompa oleju


JADĄC Z PRĘDKOŚCIĄ 280KM/H...
TO CO JEST PRZED TOBĄ...
JEST JUŻ PRZESZŁOŚCIĄ...

Awatar użytkownika
TAZ
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 6292
Rejestracja: pn sie 23, 2004 21:35
Lokalizacja: PRL- Świętokrzyskie
Kontakt:

Post autor: TAZ » wt lut 23, 2010 10:23

Nie chcę cię martwić ale chyba trzeba silnik rozebrać. Nie jest normalne, żeby nawet słaba pompa powodowała aż tak duże temp oleju w tych warunkach jakie mamy za oknami. Coś musi trzeć o siebie, a olej odbiera to ciepło.



Awatar użytkownika
SmokE88
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 445
Rejestracja: śr gru 31, 2008 18:30
Lokalizacja: Długomiłowice Woj.Op

Post autor: SmokE88 » wt lut 23, 2010 10:25

ewentualnie tak jak TAZ mowi bo przeszlo mi przez mysl ze panewki sie obruciły... ale nie chcialem zapeszac :P


JADĄC Z PRĘDKOŚCIĄ 280KM/H...
TO CO JEST PRZED TOBĄ...
JEST JUŻ PRZESZŁOŚCIĄ...

Awatar użytkownika
TAZ
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 6292
Rejestracja: pn sie 23, 2004 21:35
Lokalizacja: PRL- Świętokrzyskie
Kontakt:

Post autor: TAZ » wt lut 23, 2010 10:26

Albo ktoś pomylił momenty i stopni skręcania wału i mamy efekt.



Awatar użytkownika
SmokE88
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 445
Rejestracja: śr gru 31, 2008 18:30
Lokalizacja: Długomiłowice Woj.Op

Post autor: SmokE88 » wt lut 23, 2010 10:34

tez moze byc zależy kiedy ktoś ostatni raz przykrecał wał bo jak w niedalekiej przeszlosci to moze byc złe przykrecenie wału... a jak nikt tam paluchów od dawna nie pchał to albo pompa albo panewki :D


JADĄC Z PRĘDKOŚCIĄ 280KM/H...
TO CO JEST PRZED TOBĄ...
JEST JUŻ PRZESZŁOŚCIĄ...

Awatar użytkownika
xxMAXIMxx
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 828
Rejestracja: pn cze 02, 2008 15:19
Lokalizacja: zakopane
Kontakt:

Post autor: xxMAXIMxx » wt lut 23, 2010 12:55

poziom płynu chłodzącego był w normie, temperatura też.

Silnik nie był rozkręcany (próczy wymiany rozrządu ale to się nie liczy).

Stało się to w takich okolicznościach dokładnie. Postałem w korku na zakopiance, wskazówka temperatury płynu chłodzącego podeszła do 3/4 (włączył się wentylator). Korek się rozluźnił i zacząłem jechać normalnie, wyprzedziłem gościa, redukcja do 3 + 4000obr i w tym pomencie coś się stało. Zatrzymałem się i okazało się, że zrzuciło rurę z króćca od nagrzewnicy. Włożyłem ją na miejsce, dolałem płynu chłodniczego do stanu, bo trochę się wylało. Ruszyłem dalej w drogę i od tego momentu miałem już ten kilometr do domu. Od tego zrzucenia węża zaczął się grzać. Jaki związek?



Awatar użytkownika
TAZ
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 6292
Rejestracja: pn sie 23, 2004 21:35
Lokalizacja: PRL- Świętokrzyskie
Kontakt:

Post autor: TAZ » wt lut 23, 2010 13:12

Zapowietrzenie. Pewnie zrobiła się poduszka w układzie bo nie wierzę, że zdążyłem usmażyć olej. Choć z drugiej strony 13x stopni oleju to już woda, a nie olej.



Awatar użytkownika
xxMAXIMxx
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 828
Rejestracja: pn cze 02, 2008 15:19
Lokalizacja: zakopane
Kontakt:

Post autor: xxMAXIMxx » wt lut 23, 2010 13:16

czyli co, spuścić cały płyn chłodzący z układu i napełnić od nowa? Ale wtedy nie ma to związku z brzęczykiem? (Przy takiej temperaturze rozrzedziło olej i włączył się brzęczyk i kontrolka?)
Choć z drugiej strony 13x stopni oleju to już woda, a nie olej.
nie za bardzo rozumiem? Aha skapowałem 130 stopni w zwyż....

[ Dodano: 23 Lut 2010 12:28 ]
EDIT:

Czyli od czego zacząć? pomiar ciśnienia? Wymiana oleju i filtra? Da się jakoś sprawdzić w prosty sposób czy nie obróciło panewki? W silniku nic się nie tłucze, chodzi równo, nie ksztusi się, dobrze się wkręca, nic nie klekocze.
Ostatnio zmieniony wt lut 23, 2010 13:19 przez xxMAXIMxx, łącznie zmieniany 2 razy.



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » wt lut 23, 2010 13:35

xxMAXIMxx pisze:Czyli od czego zacząć?
od dolania płynu i typowego odpowietrzenia, zapewne wylało sie go tak dużo że przestał krażyc i chłodzić. A potem dopiero trzeba obserwować czy nadal coś bedzie nie tak.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
xxMAXIMxx
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 828
Rejestracja: pn cze 02, 2008 15:19
Lokalizacja: zakopane
Kontakt:

Post autor: xxMAXIMxx » wt lut 23, 2010 13:56

typowego odpowietrzenia
, Jakieś patenty jak skutecznie to zrobić?

Wyprzedzając fakty jeśli nie to, to pomiar ciśnienia oleju? Ponawiając pytanie czy mógł się zapchać filtr oleju i "trzymać" obieg oleju? Pomiar będzie rzetelny niezależnie od stanu filtra?
Ostatnio zmieniony wt lut 23, 2010 14:02 przez xxMAXIMxx, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » wt lut 23, 2010 14:26

xxMAXIMxx, moze być nierzetelny, ale naprawde propnuję nie wyprzedzać faktów. Układ odpowietrzy się sam. Zalej płyn zakręc korek odpal silnik zostaw do pełnego zagrzania żeby termostat się otworzył. Potem przestudź silnik i dolej płynu ile bedzie trzeba ( nie odkrecaj korka póki sie nie schłodzi chociaż trochę).
W dalszej kolejnosci trzeba stwierdzić czy wąż spadł przypadkowo ze starości czy w układzie chłodzenia panuje nadmierne ciśnienie spowodowane np awarią termostaty, połamaniem łoaptek pompy wody, awarią korka zbiorniczka lub uszczelki pod głowicą. A to że brzęczyk zadziałał po takim przegrzaniu traktuj na razie jako wynik tego przegrzania - ale czy tylko na skutek spadku lepkości oleju czy odpukać cos powazniejszego się stało w samym silniku jak koledzy wyżej napisali to dopiero się okaże.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 315 gości