jechałem bez oleju

rafekde · Post autor: **rafekde** » pn mar 20, 2006 00:08

GARUS pisze:zawsze mozesz wlac doktora i szybko na giełde

a może nasypać wiurów:> takich jak sie chomikowi kupuje:P jak będziesz kupować wiury to nikt krzywo nie spojrzy a jak motodoktora to Cie mogą nawet spisać

_______________pozdrawiam

adamo122 · Post autor: **adamo122** » pn mar 20, 2006 23:02

hehe wiurów to sypać nie będe

wlałem juz jednego doktora i nic, moze wleje drugiego jeszcze
nawet nie mam kiedy na warsztat podjechac zeby zmierzyc kompresje, moze jutro sie uda

mam juz namiary na nowy silnik, cena okolo 500 zł bez osprzętu i 200 zł za przełozenie
takze myśle , ze chyba go wezme
i wtedy za kase którą miałem dołozyc i kupic nowe autko , zrobie tego na pikuś
tzn : alu, gleba, audio itd.

piotrek1313 · Post autor: **piotrek1313** » wt mar 21, 2006 00:46

adamo122 pisze:hehe wiurów to sypać nie będe
wlałem juz jednego doktora i nic, moze wleje drugiego jeszcze
nawet nie mam kiedy na warsztat podjechac zeby zmierzyc kompresje, moze jutro sie uda

mam juz namiary na nowy silnik, cena okolo 500 zł bez osprzętu i 200 zł za przełozenie
takze myśle , ze chyba go wezme
i wtedy za kase którą miałem dołozyc i kupic nowe autko , zrobie tego na pikuś
tzn : alu, gleba, audio itd.

I slusznie

Kumpel jak mi opowiadal jak sprzedawal swojego zajechanego na maxa kadeta to musial wlac 3 motodoktory zeby przestal kopcic

.

adamo122 · Post autor: **adamo122** » wt mar 21, 2006 23:58

a dziś mnie tknęło jednak zeby go sprzedac i kupić inny

mówi sie , ze kobieta zmienną jest

ale facet jeśli chodzi i auta to dopiero jest zmienny
(przynajmniej ja)

jechałem bez oleju

Kto jest online