Od tygodnia mam problem z moim silnikiem. Mianowicie strzela w dolot na lpg i dławi się na benzynie prychając lekko w dolot. Obydwie sytuacje mają miejsce przy podobnych obrotach, tj. 1500-2000. Wymieniłem kopułkę i palec zapłonowy dwa tygodnie temu, ale dziś zauważam chyba przyśpieszone zużycie elektrod, proszę ocenić bo nie jestem pewien:

Widać nalot czarny w środku z białą obwódką. Świece mam 3-elektrodowe ze szczelinami 0,7mm. Awarię instalacji gazowej wykluczam, bo na benzinie też jest coś nie tak. Proszę o sugestie i porady.
Pozdrawiam