Problem z zapaleniem Diesla podczas niewielkiego mrozu
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Problem z zapaleniem Diesla podczas niewielkiego mrozu
Witam wszystkich. Pewnie już było pisane w tej sprawie,ale zapytam raz jeszcze. Być moze ktos wie,dlaczego podczas nawet nie wielkiego mrozu mam problem z zapaleniem auta,a jest to Golf II 89 r Diesel,wiadomo,ze rok produkcji robi już swoją robotę,a teraz do rzeczy,otóż podgrzewam świecę nawet 5,6 razy,a jak juz odpali po ciężkich próbach,że omal rozrusznika nie spalę,to pojawia się problem jak by któraś ze świec nie grzała,bo telepie całą budą. Sprawdzałem świecę żarowe i wszystkie są dobre,czy to już się kończy silnik ?? Prosze o wypowiedzi w tym temacie.Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony wt lut 09, 2010 17:58 przez tommy1504, łącznie zmieniany 1 raz.
Moim zdanie wyglada to na cofanie sie paliwa w kierunku baku, bo tak:
krecisz dlugo , jak odpali to tak jakby trzecie silnikiem, a jak sie odpowietrzy to praca sie wyrownuje
, sprawdz szczelnosc wszystkich przedowow paliwowych, zobacz czy w przewodzie paliwowym w miejscu przed pompą czy nie idzie powietrze,
Jak chcesz to odepnij wezyk z filtra ten co idzie do pompy i wsac do banki z ropą, pewnie bedzie szybciej odpalal, i jak odpali to nie bedzie objawow nierownej pracy silnika
krecisz dlugo , jak odpali to tak jakby trzecie silnikiem, a jak sie odpowietrzy to praca sie wyrownuje
, sprawdz szczelnosc wszystkich przedowow paliwowych, zobacz czy w przewodzie paliwowym w miejscu przed pompą czy nie idzie powietrze,
Jak chcesz to odepnij wezyk z filtra ten co idzie do pompy i wsac do banki z ropą, pewnie bedzie szybciej odpalal, i jak odpali to nie bedzie objawow nierownej pracy silnika
Mój mk2 z VR6 TURBO pod maską http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=372052
MK1 robi się viewtopic.php?f=86&t=540709" onclick="window.open(this.href);return false;
w12 na codzień
MK1 robi się viewtopic.php?f=86&t=540709" onclick="window.open(this.href);return false;
w12 na codzień
- Michał_1977
- _
- Posty: 14242
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 23:59
- Lokalizacja: Leżajsk
- Auto: Golf mk2 (ARL)
Golf mk5 (BKD)
Audi A3 8L (ASZ)
Audi A3 8P (BMM) - Silnik: Zły!
- Kontakt:
Ponawiam pytanie do wtajemniczonych: do czego dźwignia służy?tommy1504 pisze:Ja oczywiście też się ratuję tą dźwignią,ale niestety nic to nie pomaga.Być może to już rocznik autka robi robotę,a ja się spodziewam,że wiecznie będzie śmigał jak nowy.
Jeśli autko jest użytkowane zgodnie ze zdrowym rozsądkiem, regularnie konserwowane/przeglądane to nie widzę powodu, aby cieszyło się nieustającą młodością. Niestety blacha, choćby i ta najlepsza, z czasem podda się zębowi czasu...
Pozdrawiam.
Więc logicznie wnioskując na podstawie zaobserwowanych objawów (trudniejsze odpalanie przy wyciągniętej dźwigni) najprawdopodobniej mam(y?) wtrysk ustawiony zbyt wcześnie (pociągnięcie dźwigni-przyspieszenie kąta powoduje pogorszenie warunków odpalania).
W wolnej chwili zaglądam do mechanika.
W wolnej chwili zaglądam do mechanika.
Pozdrawiam.
- Michał_1977
- _
- Posty: 14242
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 23:59
- Lokalizacja: Leżajsk
- Auto: Golf mk2 (ARL)
Golf mk5 (BKD)
Audi A3 8L (ASZ)
Audi A3 8P (BMM) - Silnik: Zły!
- Kontakt:
Koledzy podepnę się pod temacik, posiadam golfa mk2 z silnikiem diesla o oznaczeniu JP, gdy przychodzą mrozy od -10 i niżej zaczyna się problem z odpaleniem. w grudniu zakupiłem nowy aku Centara 72ah gdy autko postoi całą noc i rano schodzę i jest kaplica. Podgrzeję świece (mam podgrzewanie świeć na przycisk co sądzicie o takim rodzaju podgrzewania świeć? ) pogrzeje 10s chce zacząć kręcić i nie ma siły porządnie nim zakęcić co jest nie tak wadliwy aku? czy też coś innego? Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 171 gości