Przerywanie podczas jazdy
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Przerywanie podczas jazdy
Witam,mam problem z moim golfem...
Odpalam autko od pierwszego strzału wszystko gra rozgrzewam go na benzynie nastepnie przelaczam na gaz... jade sobie spokojnie wszystko jest ok ... po jakims czasie auto zaczyna przerywac tak mocno ze nie da sie jechac (czasami jest ok czasami nie ),po za tym w aucie strasznie smierdzi gazem . wymienilem swiece wymienilem parownik. prosze o jakies rady .
Jestem nowy na tym forum wiec jak by cos bylo ze wpisane to prosze o zwrocenie mi uwagi
Odpalam autko od pierwszego strzału wszystko gra rozgrzewam go na benzynie nastepnie przelaczam na gaz... jade sobie spokojnie wszystko jest ok ... po jakims czasie auto zaczyna przerywac tak mocno ze nie da sie jechac (czasami jest ok czasami nie ),po za tym w aucie strasznie smierdzi gazem . wymienilem swiece wymienilem parownik. prosze o jakies rady .
Jestem nowy na tym forum wiec jak by cos bylo ze wpisane to prosze o zwrocenie mi uwagi
Jeżeli masz instalacje II generacji ( z silnikiem krokowym regulującym dawkę paliwa poprzez informacje z sondy lambda ) to wykręć tego krokowca ( lubią się zacinać ) od gazu i wstaw zwykłą śrubę do regulacji gazu ( koszt w sklepei jakieś ~ 10zł ).
Brat miał tak w Peugeocie 306 raz było dobrze, a raz szarpał że jechać się nie dało. Założenie zwykłej śruby pomogło. Co było przyczyną to do końca nie wiem ( czy ten krokowy, czy sonda lambda, czy sama elektronika od gazu ) bo po zmianie po paru dniach trafił się klient na to auto. Wiem że do tej pory nic przy nim z tym nie robił i tak jeździ już rok i nie narzeka.
Ogólnie objawy były takie same jak u Ciebie. Nieraz można było przejechać nawet 20km i zaczynał dopiero szarpać, a nieraz 1km i już szarpało.
Brat miał tak w Peugeocie 306 raz było dobrze, a raz szarpał że jechać się nie dało. Założenie zwykłej śruby pomogło. Co było przyczyną to do końca nie wiem ( czy ten krokowy, czy sonda lambda, czy sama elektronika od gazu ) bo po zmianie po paru dniach trafił się klient na to auto. Wiem że do tej pory nic przy nim z tym nie robił i tak jeździ już rok i nie narzeka.
Ogólnie objawy były takie same jak u Ciebie. Nieraz można było przejechać nawet 20km i zaczynał dopiero szarpać, a nieraz 1km i już szarpało.
Ostatnio zmieniony śr lut 03, 2010 19:45 przez Gawior, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Przerywanie podczas jazdy
A kable WN? Czasem przyczyna może być banalnie prosta.Czaja89 pisze: wymienilem swiece wymienilem parownik. prosze o jakies rady .
:cady: [url=http://www.motostat.pl/statystyki-pojazdu/11964][img]http://www.motostat.pl/user_images/11964/icon4.png[/img][/url] :mk3:
Re: Przerywanie podczas jazdy
Kabli nie wymienialem ... moze to jest przyczyna tez sie zastanawialem ... ile mogą kosztowac takie kable ?
-
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4119
- Rejestracja: czw lip 19, 2007 18:55
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
Re: Przerywanie podczas jazdy
okolo 200PLN firmy NGKCzaja89 pisze:Kabli nie wymienialem ... moze to jest przyczyna tez sie zastanawialem ... ile mogą kosztowac takie kable ?
Jakies tanie i tandetne ok 50zl ale tu dobrze sie sprawdza przyslowie "Chytry dwa razy placi"
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 459 gości