dolny waz od chłodnicy zimny!

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Vii
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 978
Rejestracja: śr paź 21, 2009 13:54
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: Vii » ndz sty 31, 2010 23:17

krisss.79 pisze:
Mowisz? No juuuzzz kurde nie wiem sam co mam myślec w tej sytuacji tym bardziej ze pare dni wstecz "było ok" haha .. :P
Nic nie mysl,zostaw to i nic nie grzeb,jesli spalanie jest jak zawsze ,w aucie jest ciepelko to jest wszystko ok :bigok:
Spalanie jest ok, ciepełko jest ze hoh.. ;) a wiec widze ze wszyscy maja tak samo jak ja.. hyh wiec rzeczywiscie nie ma co mysleć bo chyba nie ma nad czym :jezor:

dzieki chopy!



Awatar użytkownika
dominik528
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 33
Rejestracja: sob gru 19, 2009 21:24
Lokalizacja: Lipinki

Post autor: dominik528 » ndz sty 31, 2010 23:22

Vii pisze: dla mnie chłopaki po prostu nie istnieje mozliwość niedogrzania silnika przy mrozach. Jesli wszystko jest ok musi osiagnać 90 stopni i musi sie otworzyć termostat!! U ojca tak jest w aucie.
Ja też tak uważam, termostat takie ma właśnie zadanie: zamyka obieg silnik - nagrzewnica i jeżeli silnik osiąga temp 90C otwiera na chłodnicę. Wiadomo że w zimie rozgrzewa się później:
- minusowa temperatura, nagrzewnica na ful też działa jak mała chłodnica.
Ale po np. 15 kilometrach powinno być już te 90C takie jest moje zdanie.



Vii
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 978
Rejestracja: śr paź 21, 2009 13:54
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: Vii » ndz sty 31, 2010 23:27

dominik528 pisze:
Vii pisze: dla mnie chłopaki po prostu nie istnieje mozliwość niedogrzania silnika przy mrozach. Jesli wszystko jest ok musi osiagnać 90 stopni i musi sie otworzyć termostat!! U ojca tak jest w aucie.
Ja też tak uważam, termostat takie ma właśnie zadanie: zamyka obieg silnik - nagrzewnica i jeżeli silnik osiąga temp 90C otwiera na chłodnicę. Wiadomo że w zimie rozgrzewa się później:
- minusowa temperatura, nagrzewnica na ful też działa jak mała chłodnica.
Ale po np. 15 kilometrach powinno być już te 90C takie jest moje zdanie.
Dokladnie tak i moje zdanie jest takie własnie samo jak Twoje. Jesli wszystko jest sprawne i wszystko domaga po prostu nie ma szans zeby auto nie doszło do realnych 90 stopni nawet przy -30 mrozie. Latem wczesnie, zima pozno ale dojść musi! Gdzies w glebi duszy wiem ze coś nie tak, od wtorku wezme sie za robote w garazu dam Ci znać Damian jak coś znajde ;)



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » ndz sty 31, 2010 23:31

Moge napisać tylko tyle: e tam :) Pojedź na 5 tce koło 90 na godzinę z małym gazem po płaskim i sie nie doczekasz przy 30 stopniowym mrozie otwqrcia termostatu, jescze jak sobie grzanie na ful dasz. A sprawne tdi co drugie sie nie dogrzewa na wielkich mrozach. Zamykam dość tych wieczornych opowieści


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 349 gości