Brak ładowania na wolnych obrotach...

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Progresywny
Lubie to!
Lubie to!
Posty: 832
Rejestracja: wt sty 12, 2010 19:30
Lokalizacja: Stargard

Brak ładowania na wolnych obrotach...

Post autor: Progresywny » wt sty 26, 2010 20:33

Witam. Na wolnych obrotach (przy 900) nie mam ładowania,a kiedy dodam ten gaz to jest normalnie. Jaka moze byc tego przyczyna?
Co powinienem sprawdzic/wymienic?
Ostatnio zmieniony wt sty 26, 2010 21:37 przez Progresywny, łącznie zmieniany 1 raz.



gruby1990PL
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 66
Rejestracja: wt mar 10, 2009 15:04
Lokalizacja: Kuźnia Raciborska
Kontakt:

Post autor: gruby1990PL » wt sty 26, 2010 20:43

Przy 900? ale tlko zaraz po odpaleniu czy za kazdym razem jak spadną??



pabazu
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 41
Rejestracja: pt sie 14, 2009 22:39
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: pabazu » wt sty 26, 2010 20:43

według ciebie 9tyś to wolne obroty - no to nieźle go kręcisz ;)
chodzi pewnie o 900 obr/min
ja bym stawiał na regulator (sprawdz jeszcze napięcie ładowania jakie jest jeśli nie ładuje a jakie jak ładuje, jeśli przy dużych obrotach sacze nawet do 16 v to na pewno reg)



Awatar użytkownika
arielo87
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 169
Rejestracja: śr mar 28, 2007 16:01
Lokalizacja: Iwięcino/Koszalin
Kontakt:

Post autor: arielo87 » wt sty 26, 2010 21:17

Z tego co mi wiadomo, napięcie podczas ładowania nie przekracza bodajże 15V. W każdym razie mierząc to w dwóch golfach, kilku fiatach, escorcie z reguły wychodziło koło 14V przy sprawnym alternatorze.

Ja stawiam na remont alternatora, prawdopodobnie wytarty komutator. W najlepszym razie będzie to stabilizator, choć objawem zepsucia chyba jest zbyt niskie napięcie ładowania. Poprawcie jeżeli się mylę.
Zobacz szczotki. Jeżeli są wytarte to najlepiej wymień cały stabilizator napięcia. Jeżeli problem nie zniknie to przynajmniej poprawi ci się ładowanie :bajer: ale wtedy to altek to regeneracji.


O:o===vw===o:O

pabazu
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 41
Rejestracja: pt sie 14, 2009 22:39
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: pabazu » wt sty 26, 2010 21:24

to jest auto z 2003 wiec chyba komutator się nie zużył ? (troszkę nie realne)
moim zdaniem 15v to już za dużo
trzeba najpierw pomierzyć i zacząć od najprostszego i najtańszego czyli regulator (stabilizator)



Awatar użytkownika
arielo87
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 169
Rejestracja: śr mar 28, 2007 16:01
Lokalizacja: Iwięcino/Koszalin
Kontakt:

Post autor: arielo87 » wt sty 26, 2010 21:44

Niektóre alternatory mogą wymagać naprawy już po kilku latach. Całkiem niedawno wiozłem taki do naprawy z transita 2005r więc regułę młodego auta można trochę nagiąć. Ale biorąc pod uwagę koszt naprawy altka a wymianę regulatora zdecydowałbym się na to drugie.


O:o===vw===o:O

Awatar użytkownika
Progresywny
Lubie to!
Lubie to!
Posty: 832
Rejestracja: wt sty 12, 2010 19:30
Lokalizacja: Stargard

Post autor: Progresywny » wt sty 26, 2010 21:47

No tak tak ^^ chodzi mi o 900. Aha, to dzieki panowie za rady. Na poczatek zaczne od tych "lajtowych" rzeczy. (napiecie sprawdze/wymienie regulator itp.)
A cena takiego regulatora? orientujecie sie mniej wiecej?
pabazu pisze:to jest auto z 2003 wiec chyba komutator się nie zużył ? (troszkę nie realne)
To jest MK3 (tak jak pisze w temacie) :) Mam 2 goferki. Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony wt sty 26, 2010 21:48 przez Progresywny, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
arielo87
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 169
Rejestracja: śr mar 28, 2007 16:01
Lokalizacja: Iwięcino/Koszalin
Kontakt:

Post autor: arielo87 » wt sty 26, 2010 23:01

Koszt nowego regulatora może się wahać od 30 do 60zł (około).

Ja zawsze sprawdzam kilka sklepów. Dla przykładu regulator do audi a4 w jednym kosztował 70zl a w sklepie obok (dosłownie) taki sam był prawie połowę tańszy.


O:o===vw===o:O

Awatar użytkownika
Progresywny
Lubie to!
Lubie to!
Posty: 832
Rejestracja: wt sty 12, 2010 19:30
Lokalizacja: Stargard

Post autor: Progresywny » wt sty 26, 2010 23:05

Aha i dodam też, że kontrolka od ładowania na tych niskich obrotach (przy 900) świeci tak "delikatnie" jakby chciala a nie swiecila.
to chyba bedzie to ?
:bajer:
arielo87 pisze:najlepszym razie będzie to stabilizator, choć objawem zepsucia chyba jest zbyt niskie napięcie ładowania. Poprawcie jeżeli się mylę.



Awatar użytkownika
arielo87
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 169
Rejestracja: śr mar 28, 2007 16:01
Lokalizacja: Iwięcino/Koszalin
Kontakt:

Post autor: arielo87 » wt sty 26, 2010 23:22

Czyli tak mryga? Zajrzyj w szczotki, zajmie ci to 5 minut i będziesz wiedział, bo to może być ich koniec. Grafit się dociera i trze samymi kablami.

Chce się poprawić. Jakby komutator był walnięty to byś wcale nie miał ładowania :bajer:


O:o===vw===o:O

Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » wt sty 26, 2010 23:22

Bolson Tdi pisze:to chyba bedzie to ?
sprawdx najpierw kabel przy alternatorze, taki cienki, będa dwa oba zobacz, wtyczkę przeczyść
Ostatnio zmieniony wt sty 26, 2010 23:23 przez Paweł Marek, łącznie zmieniany 1 raz.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 100 gości