Czasem cos zaskoczy i widze jak delikatnie leci plyn ale do szyby nie dolatuje.
Silniczek wyjalem sprawdzilem - dziala dobrze.
Podlaczylem spowrotem i nadal kiepsko leci.
podlaczalem rowniez bez wezykow pod spryskiwacze i tak samo...
raz zakreci dobrze, a raz jakby nie mogl albo wcale.
Przyczyna moze byc cos na manetce ?
zabrudzona ?
Jak to wyjac tam zeby nic nie uszkodzic ?
manetka starego typu z mfa
