Witam, tematów na temat odmy i separatora na forum jest sporo, sam w kilu się udzielałem.
Chciałem się podzielić ze wszystkimi moimi przemyśleniami, a raczej to co udało mi się ustalić ze znajomym mechanikiem.
Zamarznięta odma. Odma i separator zamarzają ponieważ gromadzą się tam opary oleju razem z wodą. Zimą przy temp. -10 C zamarza, i wybija olej przez najmniej szczelne miejsce, u mnie bagnet.
W zaszłym roku nie miałem tego problemu może dlatego, że zima nie była taka ostra.
Ale co ważniejsze latem zeszłego roku przerobiłem auto na gaz i byłem zadowolony i nadal jestem, wymieniłem olej z syntetycznego (5W40) na półsyntetyk (10W40).
No i się zaczęły problemy z odmą. Nie dość, że odma odprowadza wodę ze spalającego się gazu czy jakoś tak mi to tłumaczył znajomy mechanik/gazownik , to na dodatek gęstszy olej zapychają odmę i cały odlot w pokrywie filtru powietrza.
Rozwiązaniami jakie znalazłem na forum jest podgrzewacz odmy oraz "oil tank catch" - zbiornik na olej.
Oba rozwiązania są dobre, ale myślę, że zastosowanie obu przynajmniej w moim przypadku i innych użytkowników Golf IV z LPG rozwiąże całkowicie problem.
Rozgrzewacz nie dopuści do zamarzania, a zbiornik wyłapie cały ten syf / majonez/ masło (jak zwał tak zwał wiadomo o co chodzi).
Zbiornik buduję sam (niskie koszta) instrukcję znalazłem na forum, gotowy kosztuję około 200zł więc wiadomo.
A podgrzewacz chyba będę musiał zamówić w ASO VW. Na forum osoba, która opisywała montaż wspomniała o kosztach w granicach 200 zł.
Przyczyny zamarźniętej odmy i zabrudzonego separatora.
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- sas_gti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 5063
- Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
W silniku zawsze się trochę wilgoci nagromadzi i to nie stanowi przeważnie problemu.
Niestety jednak volkswagen dość niefortunnie poprowadził odmę poza silnikiem i ona jak pierwsze ulega szybkiemu wychłodzeniu po zgaszeniu silnika. Następstwem tego jest skraplająca się woda na ściankach odmy i potem jej zamarzanie.
To tak samo jak na zimnych szybach w nagrzanym pomieszczeniu.
Uważam że jakby spowodować to że odma wychładzała by się w podobnym tempie co silnik to nie dochodziło bo do skraplania się wody na jej ściankach i problem z zamarzaniem by zniknął.
Niestety jednak volkswagen dość niefortunnie poprowadził odmę poza silnikiem i ona jak pierwsze ulega szybkiemu wychłodzeniu po zgaszeniu silnika. Następstwem tego jest skraplająca się woda na ściankach odmy i potem jej zamarzanie.
To tak samo jak na zimnych szybach w nagrzanym pomieszczeniu.
Uważam że jakby spowodować to że odma wychładzała by się w podobnym tempie co silnik to nie dochodziło bo do skraplania się wody na jej ściankach i problem z zamarzaniem by zniknął.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Joeaffes i 329 gości