EGR out - wrazenia

[Sztomel]

więc uspokoję Cię, membranę masz sprawną a to, że olej wydobywa się otworkami wyrównującymi ciśnienie pod membraną spowodowane jest wyrobieniem się gniazda wewnątrz obudowy EGR, w którym porusza się trzpień zaworu EGR i tamtędy przeciska się olej z dolotu, trzpień z jednej strony ma na końcu grzybek zaworu a z drugiej strony (u góry) jest przymocowany do membrany, tego nie da się regenerować w domowych warunkach lub jest to nieopłacalne, jeśli ktoś pisał jak się tego pozbyć raz na zawsze to tylko i wyłącznie przez wypięcie wężyka odmy z dolotu i puszczenie albo do butelki albo węzem pod silnik lub też zastosowanie oil catch tanka ale wtedy trzeba jeszcze rozebrać cały dolot łącznie z intercoolerem i wyczyścić go z pozostałości oleju by wycieku się pozbyć.

[robertsobol1983]

więc uspokoję Cię, membranę masz sprawną a to, że olej wydobywa się otworkami wyrównującymi ciśnienie pod membraną spowodowane jest wyrobieniem się gniazda wewnątrz obudowy EGR, w którym porusza się trzpień zaworu EGR i tamtędy przeciska się olej z dolotu

Czyli moja filozofia była trafna jedynie z tą membraną według ciebie sie myliłem i wierze ze tak jest bo choc czy jest ten EGR sprawny czy nie to u mnie to i tak juz bez znaczenia ale teraz bede spał spokojniej. Pozdro...

[ Dodano: 30 Gru 2009 15:41 ]

jeśli ktoś pisał jak się tego pozbyć raz na zawsze to tylko i wyłącznie przez wypięcie wężyka odmy z dolotu i puszczenie albo do butelki albo węzem pod silnik lub też zastosowanie oil catch tanka

A jesli chodzi o ten temat to u mnie jest lipa bo miałem wyrzuconą odme (i na zamknietym do dolotu powrót i poza auto) ale skutkowało to tylko zajebistym kłebem siwego nie czarnego dymu za mna gdy ruszałem szczególnie na pierwszych biegach wiec sciągnełem ten patent i wole miec lekko zaolejony dolot i cieknacy z tego powodu intercooler nisz robic sobie siare przy ruszaniu mym autem.

[Sztomel]

u Ciebie jedynym błędem było zaślepienie wlotu spalin za chłodnicą spalin (której wszystkie silniki TDI nie mają) a nie przed, co do wyrabiania się tulei prowadzącej trzonek zaworu EGR to też nie jest to regułą, w moim silniku ALH z 99 rocznika obudowa EGR jest suchutka jak pieprz przy zaślepionym EGRze ale i również przy wypiętej odmie z dolotu. Przed wypięciem odmy jednak nigdy nie puszczało mi oleju ani z tulei ośki klapy gaszącej ani z otworków pod siłownikiem zaworu.

[Piasek]

nigdy nie puszczało mi oleju ani z tulei ośki klapy gaszącej ani z otworków pod siłownikiem zaworu.

A w mojej firmówce (340 tyś km) wali się tamtędy olej na potęgę... Sądząc po rozmiarach "zarzygania" co najmniej litr na 10 tyś km oleju tamtędy wywala. Umyję do czystego - po 100km jest już mokre, po kolejnych 100-u już z tego kapie...

[Sztomel]

czyli jak wcześniej pisałem - nie jest to regułą, u innych są dosyć wcześnie widoczne wycieki u innych wcale lub po znacznym przebiegu.

[sadlaczek]

To teraz ja się podzielę wrażeniami




Później dodam zdjecia po czyszczeniu:)

[robertsobol1983]

Panowie a co sądzicie na temat że zaślepienie EGR-a w dużym stopniu (może się całkiem nie pozbędziemy tego kłopotu) przyczynia się do wolniejszego zapiekania się kierownic turbiny. Moim zdaniem i z moich doświadczeń jeżeli turbo już raz nam złapało notlaufa to nawet jeżeli porządnie wyczyścimy i zrobimy wszystko jak należy ale gdy będziemy zmuszeni do częstego PSJ (np: dojazdu do pracy na krótkich odcinkach) to mamy prawie gwarancję że kierownice będą nam się tak często zapiekać ze stanie się to już notoryczne, irytujące i przede wszystkim kosztowne . Moje doświadczenie jest takie że jak pierwszy raz mi turbo złapało notlaufa przy 165 000km to od razu razem z czyszczeniem turbiny miałem zaślepiony EGR i zrobiłem już po tym zabiegu 25 000 km większość w mieście na krótkich odcinkach jeżdżąc na PSJ do pracy (raz może dwa przepędzę go na trasie)i jak ostatnio zrobiłem sobie logi auta które znajdziecie w moim innym temacie to turbo wyszło ok bo nie ma najmniejszych przeładowań, b. szybko się budzi i ogólnie jest ok. Natomiast mój koleszka który ma AWX-a o przebiegu około 200 000 miał czyszczoną porządnie turbinę u także Mirassa z Wrocka i na pewno mu popeliny nie zrobili i pojeździł ledwo pół roku uprawiając PSJ do pracy na krótkich odcinkach i także kilka razy w miechu go przeganiał na trasce i zrobił sporo mniej km ode mnie i turbo jak mu ostatnio sprawdzałem na vagu przeładowuje o 0,4 bara co oczywiście zaraz kończy się notlaufem - EGR miał czyszczony nie zaślepiany. W niedługim czasie ma mieć znowu czyszczoną turbinę u Mirassa i mówił mi że już zaślepi EGR. I panowie zobaczymy czy nie złapie mu turbo po pół roku znowu notlafa. Jeżeli tak to wniosek będzie taki że EGR w zasadzie nie przyczynia się na tyle do zapiekania kierownic by go zaślepiać jeżeli mamy sprawny a jeżeli auto mu nie złapie notlaufa przez przynajmniej rok robiąc srednio tyle co robił wcześniej km to będzie to dowód na to że EGR powinien być zaślepiony przy pierwszym notlaufie bo tylko przepędzając auto dość często w trasach możemy tego uniknąć ale sami wiecie że często to jest nie możliwe bo auto nam służy do jazdy do pracy i nie ma kiedy i po co go ganiać w trasie a przecież nie będziemy go dusić jadąc do pracy gdy silnik nam nawet roboczej nie zdążył pożadnie złapać. Co wy na ten temat panowie sądzicie?

[ Dodano: 18 Sty 2010 22:37 ]

A w mojej firmówce (340 tyś km) wali się tamtędy olej na potęgę... Sądząc po rozmiarach "zarzygania" co najmniej litr na 10 tyś km oleju tamtędy wywala. Umyję do czystego - po 100km jest już mokre, po kolejnych 100-u już z tego kapie...

Luzackie podejście do autka - bo służbowe. Ciekawy jestem czy do swojego prywatnego masz takie same lajtowe podejście koleszko co do służbówki - jeżeli tak to tylko współczuć autku...

[sadlaczek]

Moim zdaniem trzeba zrobić tak Czyż nie piękniej bez EGR ? ;P
Autko rozgrzewa się tak samo jak wcześniej, suszarka wstaje już od 1700 i ciągnie aż do końca. Bez kopcenia, lepiej się wkręca na obroty no dosłownie same + jedyny - to taki iż spaliny strasznie śmierdzą

[munior]

jak mu ostatnio sprawdzałem na vagu przeładowuje o 400barów

Ło matko wiem ,wiem kolega chciał napisać 0,4bara

[robertsobol1983]

robertsobol1983 napisał/a:
jak mu ostatnio sprawdzałem na vagu przeładowuje o 400barów

Ło matko wiem ,wiem kolega chciał napisać 0,4bara

zgadza się - mój błąd - już poprawione

[xander_88]

sadlaczek, sam spawałeś ta zaślepkę czy gotowca kupiłeś ??

[robertsobol1983]

Autko rozgrzewa się tak samo jak wcześniej

Nie ma innej możliwości bo EGR jest otwarty tylko na jałowym więc do nagrzewania szybszego silnika nie ma tu on żadnej roli chyba że ktoś uważa i praktykuje nagrzewanie silnika na postoju to wtedy będzie różnica a tak jak tylko doda się odrobinkę gazu i ruszy z miejsca to EGR jest cały czas zamknięty aż do następnego postoju także procent ile silnik pracuje na jałowym jest tak mały że nie odczuje się różnicy w prędkości nagrzewania silnika chyba że ktoś wyjeżdżając z chaty od razu staje w korku i toczy się tak przez parę km.

[ Dodano: 20 Sty 2010 15:47 ]

suszarka wstaje już od 1700 i ciągnie aż do końca

faktycznie po zaślepieniu EGR-a daje się odczuć mniejszy dół i suszarka zaczyna już nieźle ciągnąć nawet od 1600

[Rafał 21]

Czyż nie piękniej bez EGR ?

sadlaczek, Kwestia! gustu! Ale Jak widzę to i odma silnika została w kolektorze!więc olej dalej jest w dolocie! A Co z klapą gaszącą! To gdzie sie ją pozbyłeś!. Czy w tej rurze sie znajduje??? http://images47.fotosik.pl/250/4b119a289ddc8d49med.jpg

[antojuja]

Czy w tej rurze sie znajduje??? http://images47.fotosik.p...9ddc8d49med.jpg

wg mnie nie