problem ze sprzęgłem

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

pączo
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: czw gru 04, 2008 16:38
Lokalizacja: złotów

problem ze sprzęgłem

Post autor: pączo » pn sty 18, 2010 19:45

witam! mam problem ze sprzęgłem, mianowicie: przy puszczaniu sprzęgła (nie zawsze ale przeważnie na 1 i wstecznym biegu) słychać tarcie jakby przesunął krzesłem po płytkach. posiadam mk IV 1.9 tdi ahf z przebiegiem 230000. często korzystam z forum, pomaga mi to w eksploatacji golfa także proszę o konkretne wypowiedzi a nie tylko gdybanie. z góry dzięki!!



Awatar użytkownika
Haki
_
_
Posty: 6070
Rejestracja: czw paź 16, 2008 18:10
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Haki » pn sty 18, 2010 19:59

Budą nie telepie ? bo może 2 mas się odzywa..na znak swojego końca...
Zobacz też stan poduszek = silnik i skrzynia.


Miarą inteligencji człowieka-jest umiejętność szukania w Google

MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON

pączo
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: czw gru 04, 2008 16:38
Lokalizacja: złotów

Post autor: pączo » pn sty 18, 2010 20:22

budą nie telepie, bardziej mi to wygląda na sprzęgło, znalazłem kiedyś na forum podobny temat i jadna osoba napisała że mogą się kończyć okładziny



Awatar użytkownika
Kulon
Forum Master
Forum Master
Posty: 1994
Rejestracja: pt cze 15, 2007 15:38
Kontakt:

Post autor: Kulon » pn sty 18, 2010 20:28

bardziej mi to wygląda na sprzęgło, znalazłem kiedyś na forum podobny temat i jadna osoba napisała że mogą się kończyć okładziny
o jakich okładzinach piszesz - o tarczy sprzęgła ? u mnie przy wymianie sprzęgła stwierdziłem że na maxa było zjechane łożysko które powodowało hałas w postaci jakby charczenia na biegu jałowym - ale odrazu wymieniłem komplet z kołem dwumasowym chociaż dwumas wygląda dobrze


Jeżeli miewasz problemy z kobietami, to miej na uwadze to, że z problemami trzeba się czasem przespać.
PL
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

Awatar użytkownika
morfeusz86r
Forum Master
Forum Master
Posty: 1234
Rejestracja: śr sty 02, 2008 16:58

Post autor: morfeusz86r » pn sty 18, 2010 20:29

pączo pisze:mogą się kończyć okładziny
sam sobie odpowiedziałeś. chcesz zrobić dobrze i tanio to proponuje przeczytać ten temat
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... sc&start=0



Awatar użytkownika
Kulon
Forum Master
Forum Master
Posty: 1994
Rejestracja: pt cze 15, 2007 15:38
Kontakt:

Post autor: Kulon » pn sty 18, 2010 20:33

morfeusz86r pisze:chcesz zrobić dobrze i tanio to proponuje przeczytać ten temat
morfeusz86r są podzielone zdania na tematu jednomasu


Jeżeli miewasz problemy z kobietami, to miej na uwadze to, że z problemami trzeba się czasem przespać.
PL
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

Awatar użytkownika
morfeusz86r
Forum Master
Forum Master
Posty: 1234
Rejestracja: śr sty 02, 2008 16:58

Post autor: morfeusz86r » pn sty 18, 2010 20:54

jest tyle prawd ile dup, każdy ma swoją :grin:



pączo
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: czw gru 04, 2008 16:38
Lokalizacja: złotów

Post autor: pączo » pn sty 18, 2010 21:45

Kulon pisze:o jakich okładzinach piszesz - o tarczy sprzęgła ? u mnie przy wymianie sprzęgła stwierdziłem że na maxa było zjechane łożysko które powodowało hałas w postaci jakby charczenia na biegu jałowym
na jałowym biegu jest wszystko ok. chałas słychać tylko przy puszczaniu sprzęgła w sytuacjach gdy trzeba go trochę przycisnąć na nim typu podjazd pod wzniesienie no i głównie na wstecznym biegu

[ Dodano: 18 Sty 2010 20:58 ]
Kulon pisze:są podzielone zdania na tematu jednomasu
nie zamierzam wyciskać bóg wie jakich mocy z klekota, mam w planach mkII lub mkIII z silnikami 1.8T lub vr6 ale jak na dzień dzisiejszy to są tylko plany. co do mkIV chcę żeby śmigał normalnie, jest oszczędny i w miarę dynamiczny na co dzień mi wystarczy. Panowie mam jeszcze jedną sprawę w sobotę wymieniałem świeczki, co się okazało 3 na 4 spalone (na 4 tłoku była dobra), przy -17 stopniach odpalał z lekkim bólem trochę się potrząsł i z komina puścił ładny niebiesko siwy dymek (obserwuję go od dwóch dni objaw ten zanikł), moje pytani brzmi tak: czy to że odpalał bez 3 świec świadczy o tym że silnik jest w dobrym czy złym stanie??

[ Dodano: 18 Sty 2010 21:01 ]
a co do sprzęgła jestem gotów wydać na nie ok 2 tysi :otepienie: tylko potrzebuje pewności że to jest to!!



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 83 gości