amorki i podskakiwanie

Berdziu · Post autor: **Berdziu** » ndz sty 17, 2010 20:11

witam,
założyłem sobie do mojego mk3 gti amorki i sprężyny (te co założyłem były ciut krótsze i twardsze od tych co miałem wcześniej)teraz gdy naciskam na bagażnik samochód jest kosmicznie sztywny więc chyba powinno być wszystko okej.Jednak wyjechałem się przejechać nie daleko i zauważyłem że na prostej drodze beż żadnych dołków itd jakby tył samochodu podskakiwał mi góra dół.O co może chodzić?
z góry dzięki za pomoc.

...OSA... · Post autor: **...OSA...** » ndz sty 17, 2010 20:48

a te sprezyny sa sportowe? czy zwykle obciete? i amorki jakie zwykle czy sportowe ze skruconym skokiem? bo jezeli sportowe sprezyny na zwykle amorki to tak bedzie sie dzialo bo zwykly amorek nie ztlumi sportowej sprezyny i bedzie skakac.

Berdziu · Post autor: **Berdziu** » ndz sty 17, 2010 20:51

kupiłem to jako używkę za śmieszne pieniądze w sumie.
sprężyna wygląda na oryginalna nie modzona lecz w porównaniu z tym co miałem wcześniej to amor jest dłuższy a sprężyna krótsza odwrotnie do zestawu co miałem wcześniej.amorki to sachs avantgrade coś takiego gaz olej sa bardzo masywne mają bardzo gruby dół.

...OSA... · Post autor: **...OSA...** » ndz sty 17, 2010 20:54

no ale nie znaczy to ze amorki sa sportowe. a wiec wczesniej miales seryjne zawieszenie? teraz masz dlugi amor i krotka sprezyne czyli wychodzi na to co ja wczescniej napisalem, a ten sachs ile ma procent sprawnosci?

Berdziu · Post autor: **Berdziu** » ndz sty 17, 2010 20:59

bo kurcze trochę lipa założyłem amorki i myślę będzie spoko a tu takie coś.
wcześniej miałem jakieś denne amory no name i zwykłe sprężyny od mk3 gti.
tak jak pisałem tył jest teraz mega sztywny w porównaniu z tym co było wczesniej więc amorki niby powinny być dobre.

...OSA... · Post autor: **...OSA...** » ndz sty 17, 2010 21:09

wczescniej miales serie i bylo dobrze teraz nie bardzo, ja tak mialem u siebie ale z przodu, sportowe sprezyny na zwykle amorki i przy sprawnosci 65% skakał jak pin-pong. radze ci to roziazac inaczej bo sie rozwalicz na jakims nie rownym zakrecie. poprostu jak chce sie mieszac to sportowy amorek + zwykla sprezyna ale nigdy na odwrot. pozdrawiam.

Berdziu · Post autor: **Berdziu** » ndz sty 17, 2010 21:21

ja to kupiłem w zestawie więc ktoś musiał tak jeździć naprawdę nie mam głowy...

...OSA... · Post autor: **...OSA...** » ndz sty 17, 2010 21:23

Berdziu, to to ktos sie chyba nie zabardzo na tym znal albo bardzo wolno jezdzil.

amorki i podskakiwanie

amorki i podskakiwanie

Kto jest online