Straszne drgania silnika

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Juzeks
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 60
Rejestracja: śr lis 04, 2009 03:56
Lokalizacja: Bieszczady

Straszne drgania silnika

Post autor: Juzeks » pn sty 11, 2010 22:06

Witam,

Może od początku opisze mój problem. Zaczęło się od tego, że przy ruszaniu rwało mi silnikiem więc pojechałem do mechaniora i jak się okazało miałem padnięte dwie poduszki pod silnikiem, te z tyłu. Kupiłem nowe jedną za 39 drugą za 68 zł mechanior załżył, odpaliłem silnik a tam w środku tak wszystkim trzepało że strach się bać. Przed wymianą było czuc drganie lekkie w środku, dlatego chciałem wymienić poduszki, żeby je zlikwidować, a tu co?? Zamiast się poprawić to jest dużo dużo gorzej (jedynie przestało silnikiem szarpać). Dlatego w związku z tym mam pytanie dlaczego tak się dzieje?? Co może byc przyczyną że na nowych poduszkach tak cholernie drga?? Może te trzecią z przodu też trzeba wymienic?? Możliwe żeby przez nia tak się działo?? Panowie prosze o jakieś sugestie, może ktos miał podobnie. Silnik to AAZ.

Aha zaznaczam że na szukajce szukałem ale nie ma tam dokładnie opisanego takiego problemu.



Awatar użytkownika
seba198666
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 703
Rejestracja: ndz kwie 12, 2009 00:05
Lokalizacja: Kazimierza Wielka

Post autor: seba198666 » pn sty 11, 2010 22:23

mozliwe ze przenosi na ta 3 ktora jest wybita dlatego telepie buda. jakie masz obroty biegu jałowego?????moze sa za niskie i dlatego trzesie samochodem. trzecia mozliwoscia moze byc cos nie tak z kołem zamachowym ktore przenosi wibracje do wnetrza auta


seba

Juzeks
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 60
Rejestracja: śr lis 04, 2009 03:56
Lokalizacja: Bieszczady

Post autor: Juzeks » pn sty 11, 2010 23:21

Obroty na biegu jałowym mam w normie w granicach 970. Z kołem tez nie miałem problem przed zmianą. Najbardziej mnie to dziwi że na starych, zuzytych poduchach były dużo mniejsze drgania niż a tych nowych. :goof:
Może to rzeczywiście ta nie wymieniona poduszka jest wszystkiemu winna, mam nadzieje. Na pierwszy rzut oka mechanior mówił że jest ok, ale jutro ma to jeszcze dokładnie sprawdzić. A możliwe jest że te poduszki są jakiejś nie zbyt dobrej firmy, po prostu tandetne?? Możliwe żeby nowa poduszka nie amortyzowała drgań?? A może to trzeba jakoś fachowo i sposobem zakładać??



ZbyszekGolf
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 522
Rejestracja: ndz sty 04, 2009 19:24
Lokalizacja: Danków
Kontakt:

Post autor: ZbyszekGolf » pn sty 11, 2010 23:28

Witam wymień tą nie wymienioną poduszkę wygląda na to ze ona jest winna a u mnie było tak samo ale poduszki były dobre tylko łapa od silnika była pęknięta



Juzeks
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 60
Rejestracja: śr lis 04, 2009 03:56
Lokalizacja: Bieszczady

Post autor: Juzeks » pn sty 11, 2010 23:59

Tak pewnie trzeba bedzie zrobić. Popatrze jutro na łapy czy są całe i wymienię te 3 poduche. Mam nadzieje że będzie dobrze. Napisze co i jak jutro



Awatar użytkownika
seba198666
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 703
Rejestracja: ndz kwie 12, 2009 00:05
Lokalizacja: Kazimierza Wielka

Post autor: seba198666 » wt sty 12, 2010 20:00

wymien ta 3 poduche moze byc wybita i dlatego takie cyrki. wczesniej miales wszystkie zuzyte w jednakowym stopniu i drgania sie rozkładaly rowno a teraz jedna jest stara i dlatego tak wali

[ Dodano: 12 Sty 2010 19:03 ]
a napewno dobrze dokrecil???? moze za słabo i poduchy lataja albo za mocno sa scisniete i nie pracuja jak nalezy tylko wszystko przenosi na bude


seba

Juzeks
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 60
Rejestracja: śr lis 04, 2009 03:56
Lokalizacja: Bieszczady

Post autor: Juzeks » czw sty 14, 2010 00:02

Hmm sprawa wygląda tak, że mechanior grzebał cały dzień i nie doszedł ładu. Dopiero założył jedną z tych z tyłu poduche starą i ustały drgania. Czyli wygląda na to że nowa poduszka była padnięta?? Sam nie wiem co o tym myśleć. Aha i jeszcze ta z przodu poduszka powinna być olejowa?? MOdell AAZ. Bo mechior mówił że znów ta nowa co jest z przodu powinna być olejowa a nie jest i stąd ten problem. A jeśli się za mocno dokręci się poduszki to tez może tak tłuc?? Skąd wiadomo jak mocno je dokręcić??



arwam

Post autor: arwam » czw sty 14, 2010 10:43

Juzeks, a jakie poduszki kupiłeś?
na pewno od D/TD?
i powiedz czy tylko na zimnym silniku przez chwilę czy cały czas i czy jak silnik pracuje na wolnych obrotach czy widać spaliny z wydechu czy nie, a jak widać to jaki kolor mają?
jak odpala z rana bo wina może nie tylko w poduszkach leżeć.



niwe
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 16
Rejestracja: sob lut 21, 2009 22:47
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: niwe » czw sty 14, 2010 12:33

Może poduszki nie od tego modelu.



Awatar użytkownika
lukis
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 93
Rejestracja: pn cze 22, 2009 11:03
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: lukis » czw sty 14, 2010 13:37

Gdzies tu na forum czytalem ze po wymianie wszystkich poduszek na nowe(zamienniki)bylo gorzej niz na dobitych starych,po wymianie na oryginaly z aso dopiero drgania ustaly



Juzeks
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 60
Rejestracja: śr lis 04, 2009 03:56
Lokalizacja: Bieszczady

Post autor: Juzeks » czw sty 14, 2010 15:11

Poduszki kupiłem, takie same jak te co miałem założone (oczywiście zamienniki ale wygląd ten sam). W sklepie mówią że napewno dobre mi sprzedali.
Arwam chodzi o to, że przed zmiana poduszek szarpało mi silnikiem przy dodawaniu gazu i coś brzęczało tak jakby w silniku. Nic poza tym. Było czuć drgania ale mysle mieszczące się w normie klekota :grin: A po zmianie tych poduszek owszem przestało szarpać silnikiem i brzęczęć ale jak były założone wszystkie 3 nowe to aż mi żarówki zapasowe w schowku skakały. Jak założyłem jedną starą ale w miare dobra to się troche poprawiło. Jak się troche zagrzeje to telepanie się zmniejsza, najgorzej jest zaraz po odpaleniu jak jest zimny. Jak ma włączony przyspieszacz idzie wytrzymać a jak wyłącze masakra. Dopiero jak się kapke nagrzeje troche się uspokoi. Klekocik pali mi na dyk, nieważne jaka pogoda i temperatura (zawsze używam przyspieszacza przy paleniu rano inaczej nie da rady nie zapali, przerywa ale tylko rano albo po dłuższym postoju, ale podobno tak mam ustawioną pompe. Z przyspieszaczem tak jak mówiłem pali od strzała). Nie kopci, ewentualnie jak jest zimno to zaraz po odpaleniu pojawia sie troszke białego dymku i tyle. Oleju od zmiany do zmiany nie bierze(Ubędzie na bagnecie ale cały czas się trzyma w normie).



Awatar użytkownika
tomek507
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 143
Rejestracja: pn kwie 28, 2008 10:48
Lokalizacja: Małopolska okl.Gorlic
Kontakt:

Post autor: tomek507 » czw sty 14, 2010 15:53

Witam, cos z tymi poduchami ost sie dzieje wiele osób na to narzeka.
Zastanawiałem sie nad założeniem podobnego tematu ale w związku z samymi poduchami. Miałem jeszcze troche zaczekac bo moze po przejechaniu wiecej km cos sie bedzie poprawiac moze juz cos jest lepiej ale jeszcze tak jak bylo przed nie ma.
Ok wiec padla mi calkowicie jedna poducha lewa od kierowcy postanowilem juz wymianic wszystki 3 po wymianie odczuwalne mocniejsze drgania w srodku, za poduchy dałem 281-pln firmy dwóch z nich czyli prawej i srodkowej przedniej to Impergom a druga Swag.
Jak wybierałem u mechanika z jego katalogu to brałem takie raczej z tych droższych.
Nie wiem jeszcze może zaczekam troche jak przejedzie na nich autko wiecej km moze sie zgrają jakoś, ktos jeszcze gdzieś mówił ze po wymianie poduch ma sie poluzowac głowne śruby odpalic silnik ze niby maja sie ułożyć i dopiero dokręcić, w moim przypadku tego nie robiono bo bylem przy wymianie a ile w tym prawdy nie wiem.


- Co wy właściwie robicie tam u was?
- Grillujemy i pijemy wódke
- A w zimie?
- Nie grillujemy

Juzeks
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 60
Rejestracja: śr lis 04, 2009 03:56
Lokalizacja: Bieszczady

Post autor: Juzeks » czw sty 14, 2010 16:18

Hmm w moim przypadku też zakręcono poduchy i tyle. Nic nie było odkręcane żeby sie ułożyły.


Dzisiaj znajomy mechanik powiedział mi żebym sprawdził czy przypadkiem rura wydechowa nie jest zbyt blisko podłogi i że to przez nią może się tez tak dziać. Po prostu tłucze o podłoge. Co o tym myślicie?
Ostatnio zmieniony ndz sty 17, 2010 03:14 przez Juzeks, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
borys77
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 73
Rejestracja: czw sty 19, 2006 15:38
Lokalizacja: Piaseczno
Kontakt:

Re: Straszne drgania silnika

Post autor: borys77 » ndz sty 24, 2010 21:32

Juzeks pisze:Witam,

Może od początku opisze mój problem. Zaczęło się od tego, że przy ruszaniu rwało mi silnikiem więc pojechałem do mechaniora i jak się okazało miałem padnięte dwie poduszki pod silnikiem, te z tyłu. Kupiłem nowe jedną za 39 drugą za 68 zł mechanior załżył, odpaliłem silnik a tam w środku tak wszystkim trzepało że strach się bać. Przed wymianą było czuc drganie lekkie w środku, dlatego chciałem wymienić poduszki, żeby je zlikwidować, a tu co?? Zamiast się poprawić to jest dużo dużo gorzej (jedynie przestało silnikiem szarpać). Dlatego w związku z tym mam pytanie dlaczego tak się dzieje?? Co może byc przyczyną że na nowych poduszkach tak cholernie drga?? Może te trzecią z przodu też trzeba wymienic?? Możliwe żeby przez nia tak się działo?? Panowie prosze o jakieś sugestie, może ktos miał podobnie. Silnik to AAZ.

Aha zaznaczam że na szukajce szukałem ale nie ma tam dokładnie opisanego takiego problemu.
U mnie dzisiaj pojawił się podobny problem.Przy ruszaniu mam delikatne drgania ale nie zawsze.Mam je zazwyczaj jak ruszam dynamiczniej jeżeli ruszam bez gazu drgań nie ma.
Czy na wstecznym także je miałeś??



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 157 gości