Afn 110 problem z turbo
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Afn 110 problem z turbo
witam serdecznie ,
pisze poniewa od wczoraj walczyłem z moim turbo , miałem zapieczone łopaki na amen ,
wczoraj wieczorem , trubno po wielkich trudach razem z kolektroem wymontowałem z mojego auta ,
odkreciłem od kolektora ,
zaczynam rozbierac , sciagnałem czesc zimną bez wiekszego problemu patrze na wirnik , ani troche luzow poprzecznych, ni jakiego luzu, wiec sie ciesz ejak glupi bo to znaczy ze bedzie dobrze , wziałem sie za rozbieranie czesci ciepłej i tu mnie turbo zaskoczyło , no ni w cholere nie mogłem jej rozdzielic , stukałem , klupałem rozciagałem ani drgneło ;/ wiec postanowiłem zamoczyc turbo w benie, i tak moczyła sie całą noc, i połowe dnia,. Dzisiaj po robocie wyciagam turbo staram sie rozsuszac łopaki posłży , zaczeły chodzic łanie bez przycinania , bez czegokoliwke. No ale dobra mówie sciagam czesc ciepłą , niw cholere , nie chciała odejsc zapiekła sie na amen, mechalicy rano mówili mi zeby ja z palnika na ciepło rozłączyc , ale stwierdziłem ze mogą tam byc jakies wazne podzespoły wiec wolałem nie
Po nieudanej probie otwarcia jej mówie w dupie składam ją na nowo na tych samych podzespołach wszystko w tym samym miejscu co było ładnie poszło bez oporów , przez wsadziem trubo zalełm je jeszcze olejem zeby było lepsze smarowanie . Zakładam kolektor , na uszczelkach , wszyskie sruby ładnie sie docisneły tylko jedna objechała ;/
skur*(^*(&, nie zraziłem sie , wynmysliłem patent podłączyłem turbo całe okablowanie , wszystkie przewody .
no i teraz do rzeczy .
odpalam auto
trubo nie slychac. mówie podłącze pod vaga zanim cokolwiek stierdze i otyo blędy
Control Module Part Number: 028 906 021 GH
Component and/or Version: 1,9l R4 EDC 00SG 1444
Software Coding: 00002
Work Shop Code: WSC 00012
4 Faults Found:
00539 - Fuel Temperature Sensor (G81)
30-10 - Open or Short to B+ - Intermittent
00553 - Mass Air Flow Sensor (G70)
31-00 - Open or Short to Ground
01262 - Solenoid Valve for Boost Pressure Control (N75)
28-00 - Short to B+
01262 - Solenoid Valve for Boost Pressure Control (N75)
31-00 - Open or Short to Ground
zdenerwowany ze nie działa ;/// wyłącyzłem auto i załączam na nowo jest, moich uszu doszedł piekny dzwięk swistania , wiec wykasowałem błędy i juz wiecej sie( do tej pory ) nie pojawiły.
wyjechałem na testy na nagrzanym silniku , i tu o dziwo z poczatku byłem mile zaskoczony ,na sniegu po pociśnięciu gazu w deche wchodził na obroty bez wiekszego problemu , z tym ze w auto stało sie dosc mułowate ;/ na 4ce na pełnym gazie ledwo co pod górke podjechał ( przy 80km ).( tak mi sie zdaje ) a przy wysokich obrotach ( przy przekroczeniu mojej magicznej granicy 3000 ) słykas stukanie , takie syt syt syut syt , jakby cos ocierało o cos ;/ cos mechanicznego , nie wiem poprostgu ;/ oco chodzi . nie wiem czasem czy to nie kolektor gdzies przebija . w sensie tsm gdzie ta jedna sruba objechała ....
panowie pomocy . nie wiem co mam robic dalej. I błagam ! nie kasujcie tego tematu..
pisze poniewa od wczoraj walczyłem z moim turbo , miałem zapieczone łopaki na amen ,
wczoraj wieczorem , trubno po wielkich trudach razem z kolektroem wymontowałem z mojego auta ,
odkreciłem od kolektora ,
zaczynam rozbierac , sciagnałem czesc zimną bez wiekszego problemu patrze na wirnik , ani troche luzow poprzecznych, ni jakiego luzu, wiec sie ciesz ejak glupi bo to znaczy ze bedzie dobrze , wziałem sie za rozbieranie czesci ciepłej i tu mnie turbo zaskoczyło , no ni w cholere nie mogłem jej rozdzielic , stukałem , klupałem rozciagałem ani drgneło ;/ wiec postanowiłem zamoczyc turbo w benie, i tak moczyła sie całą noc, i połowe dnia,. Dzisiaj po robocie wyciagam turbo staram sie rozsuszac łopaki posłży , zaczeły chodzic łanie bez przycinania , bez czegokoliwke. No ale dobra mówie sciagam czesc ciepłą , niw cholere , nie chciała odejsc zapiekła sie na amen, mechalicy rano mówili mi zeby ja z palnika na ciepło rozłączyc , ale stwierdziłem ze mogą tam byc jakies wazne podzespoły wiec wolałem nie
Po nieudanej probie otwarcia jej mówie w dupie składam ją na nowo na tych samych podzespołach wszystko w tym samym miejscu co było ładnie poszło bez oporów , przez wsadziem trubo zalełm je jeszcze olejem zeby było lepsze smarowanie . Zakładam kolektor , na uszczelkach , wszyskie sruby ładnie sie docisneły tylko jedna objechała ;/
skur*(^*(&, nie zraziłem sie , wynmysliłem patent podłączyłem turbo całe okablowanie , wszystkie przewody .
no i teraz do rzeczy .
odpalam auto
trubo nie slychac. mówie podłącze pod vaga zanim cokolwiek stierdze i otyo blędy
Control Module Part Number: 028 906 021 GH
Component and/or Version: 1,9l R4 EDC 00SG 1444
Software Coding: 00002
Work Shop Code: WSC 00012
4 Faults Found:
00539 - Fuel Temperature Sensor (G81)
30-10 - Open or Short to B+ - Intermittent
00553 - Mass Air Flow Sensor (G70)
31-00 - Open or Short to Ground
01262 - Solenoid Valve for Boost Pressure Control (N75)
28-00 - Short to B+
01262 - Solenoid Valve for Boost Pressure Control (N75)
31-00 - Open or Short to Ground
zdenerwowany ze nie działa ;/// wyłącyzłem auto i załączam na nowo jest, moich uszu doszedł piekny dzwięk swistania , wiec wykasowałem błędy i juz wiecej sie( do tej pory ) nie pojawiły.
wyjechałem na testy na nagrzanym silniku , i tu o dziwo z poczatku byłem mile zaskoczony ,na sniegu po pociśnięciu gazu w deche wchodził na obroty bez wiekszego problemu , z tym ze w auto stało sie dosc mułowate ;/ na 4ce na pełnym gazie ledwo co pod górke podjechał ( przy 80km ).( tak mi sie zdaje ) a przy wysokich obrotach ( przy przekroczeniu mojej magicznej granicy 3000 ) słykas stukanie , takie syt syt syut syt , jakby cos ocierało o cos ;/ cos mechanicznego , nie wiem poprostgu ;/ oco chodzi . nie wiem czasem czy to nie kolektor gdzies przebija . w sensie tsm gdzie ta jedna sruba objechała ....
panowie pomocy . nie wiem co mam robic dalej. I błagam ! nie kasujcie tego tematu..
Ostatnio zmieniony pn sty 04, 2010 23:37 przez mmagikk, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie wiem czy nie ma to związku z uwaloną uszczelką .. i łapie lewe powietrze.
Co do Turbawki ... to chłopaki dobrze mówili -- bo na ciepło dałaby się rozpołowić. Nie wiem , bo nie widziałem jak Ci to wyszło po tym moczeniu w benie .. ale wątpię by zlazło to wszystko ładnie.. Może się tylko rozpuściło i poszło znów na żaluzje...
Co do Turbawki ... to chłopaki dobrze mówili -- bo na ciepło dałaby się rozpołowić. Nie wiem , bo nie widziałem jak Ci to wyszło po tym moczeniu w benie .. ale wątpię by zlazło to wszystko ładnie.. Może się tylko rozpuściło i poszło znów na żaluzje...
Miarą inteligencji człowieka-jest umiejętność szukania w Google
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
a nie ma w tej cieołej druszcze jakichs uszczelek > lub czegokolwiek ? zeby turbo traktowac z palnika ? do czerwonosci ?;// , gdybym miał pewnosc ze nic sie przez to nie uszczkodzi to chyba bym je rozbierał dalej.
Ponadto łopaki chodzily swobodnie . sztanga poruszała sie po moczeniu mniejwiecej w odległos 1.5 2 centrymetry , dwoma palcami ja mozna bylo bez wiekszego oporu ( stanowiącego łopaki ) przesuwac tam i spowortem
wiec jak narazie to działa . wiem ze nie jest to rozwiązanie ale chwilowo nie miałem juz nawet ochoty walczyc dalej
co do przebijania. nie powinno to przebijac tak samo na niskich jak i na wysokich obrotach ??
Ponadto łopaki chodzily swobodnie . sztanga poruszała sie po moczeniu mniejwiecej w odległos 1.5 2 centrymetry , dwoma palcami ja mozna bylo bez wiekszego oporu ( stanowiącego łopaki ) przesuwac tam i spowortem

co do przebijania. nie powinno to przebijac tak samo na niskich jak i na wysokich obrotach ??
Tego nie robi się do czerwoności jak piszesz -- ogrzewa się delikatnie płomieniem i sama powinna się rozpaść , ewentualnie pomoc młotkiem drewnianym - gumowym.
Sprawdź przewody od podciśnienia...
ZERKNIJ w ten temat http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... ury+cieczy
Sprawdź przewody od podciśnienia...
ZERKNIJ w ten temat http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... ury+cieczy
Ostatnio zmieniony pn sty 04, 2010 23:50 przez Haki, łącznie zmieniany 1 raz.
Miarą inteligencji człowieka-jest umiejętność szukania w Google
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
ogarniam ten twój temat i stwierdziłem ze chyba za wczesnie wsadziłem trubo ,
zastanawia mnie to sykanie , bo jesli to nic powaznego ( az tak bardzo ) to przez miech bede musiał na takim czyms jeszcze polatac ( brak wolnego )
Moze inne pytanie , jak wkrecic ta stube ( ta która mi objechała w bloku ) jakas felerna od poczatku była ledwo co ją dotknałem a ona juz sie ukreciła , co z tym ewentualnie zrobic ?
zastanawia mnie to sykanie , bo jesli to nic powaznego ( az tak bardzo ) to przez miech bede musiał na takim czyms jeszcze polatac ( brak wolnego )
Moze inne pytanie , jak wkrecic ta stube ( ta która mi objechała w bloku ) jakas felerna od poczatku była ledwo co ją dotknałem a ona juz sie ukreciła , co z tym ewentualnie zrobic ?
Jeśli uda Ci się ją wykręcić -- to zobacz czy z dobrym gwintem się wkręci... jeśli zaś gwint zerwany w bloku - możesz zastosować kilka patentów - typu zrobienie nowego gwintu za pomocą masy firmy LOCTITE -- później robisz otwór ( wiem ,że trudne ) i robisz nowy gwint.mmagikk pisze:ogarniam ten twój temat i stwierdziłem ze chyba za wczesnie wsadziłem trubo ,
zastanawia mnie to sykanie , bo jesli to nic powaznego ( az tak bardzo ) to przez miech bede musiał na takim czyms jeszcze polatac ( brak wolnego )
Moze inne pytanie , jak wkrecic ta stube ( ta która mi objechała w bloku ) jakas felerna od poczatku była ledwo co ją dotknałem a ona juz sie ukreciła , co z tym ewentualnie zrobic ?
Sprawdzałem to kilka razy - i wszystko trzyma do dziś, a obciążenia w maszynach , które były naprawiane były o wiele większe.
Miarą inteligencji człowieka-jest umiejętność szukania w Google
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
Gwint poszedł w bloku. aczkolwiek sruba była niezle wyjechana to mówie sruba poszła .
wiec krreciłem podobna z takim samym gwintem .. tale tak samo nie chciala załapac.
http://allegro.pl/item871109670_loctite ... 250ml.html chodzi Ci o tą pase ?
http://allegro.pl/item866122469_loctite ... b_243.html ? czy oco bo dosc duzo jest tych produktów
ponadto chciałem odkrecic kolektor dolotowy . 2 sruby tak samo nie odpusciły . co z nimiu zrobic jak je wykrecic ?

http://allegro.pl/item871109670_loctite ... 250ml.html chodzi Ci o tą pase ?
http://allegro.pl/item866122469_loctite ... b_243.html ? czy oco bo dosc duzo jest tych produktów
ponadto chciałem odkrecic kolektor dolotowy . 2 sruby tak samo nie odpusciły . co z nimiu zrobic jak je wykrecic ?
My to robiliśmy czymś takim http://www.allegro.pl/item846913611_loc ... etalu.htmlmmagikk pisze:Gwint poszedł w bloku. aczkolwiek sruba była niezle wyjechana to mówie sruba poszła .wiec krreciłem podobna z takim samym gwintem .. tale tak samo nie chciala załapac.
http://allegro.pl/item871109670_loctite ... 250ml.html chodzi Ci o tą pase ?
http://allegro.pl/item866122469_loctite ... b_243.html ? czy oco bo dosc duzo jest tych produktów
ponadto chciałem odkrecic kolektor dolotowy . 2 sruby tak samo nie odpusciły . co z nimiu zrobic jak je wykrecic ?
Co do pozostałych śrub w kolektorze z którymi masz problem -- to można je podgrzać palnikiem i powinny puścić... a gdy nie chcesz tego robić - możesz zobaczyć z WD40 itp środkami penetrującymi i psikać kilka razy w szczeliny.. może pójdzie.
Miarą inteligencji człowieka-jest umiejętność szukania w Google
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
Dobra panowie te sykanie chyba dochodzi z kolektroa, wezme sie za to na dniach tylko pytanie czy do tego czasu mozna jedzic normalnie na takich przedmuchac ? dzwięk jest denerwujący ale da się wytrzymac.
Ponadto tak jak wczoraj mowiłem zdawało mi sie sie zauto jest zamulone. jest możliosc ze łopatki zapiekły sie w pozycji otwartej dlatego wtedy od tych 1000 obrotów do 2000 max auto mi szło jak burza ? ( nigdy wiecej nie kreciłem bo odcinało i nie miało to wiekszego sensu )
Co sie z tym wiąże to spalanie , ktore u mnie miało atronomiczne ilosci ok 9 litrów na 100 ?
Ma to wsyztsko ze sobą jakies powiązania ?
czekam na wasze opinie. pozdrawiam
Ponadto tak jak wczoraj mowiłem zdawało mi sie sie zauto jest zamulone. jest możliosc ze łopatki zapiekły sie w pozycji otwartej dlatego wtedy od tych 1000 obrotów do 2000 max auto mi szło jak burza ? ( nigdy wiecej nie kreciłem bo odcinało i nie miało to wiekszego sensu )
Co sie z tym wiąże to spalanie , ktore u mnie miało atronomiczne ilosci ok 9 litrów na 100 ?
Ma to wsyztsko ze sobą jakies powiązania ?
czekam na wasze opinie. pozdrawiam

- fleshu
- Forum Master
- Posty: 1018
- Rejestracja: śr lut 11, 2009 02:22
- Lokalizacja: Stronie Śląskie
- Kontakt:
Część gorąca zejdzie tylko przy pomocy palnika!
Nie pomyl pozycji pierścienia od sterowania! Wszystko układaj tak jak było zdejmowane.
Wypoleruj turbinkę w środku > nie może być wżerów.
Przy okazji z kanału wykręć odcinek wydechu z katalizatorem i śmigaj go wyciąć > kata sprzedaj w skupie > jeżeli wlot i wylot kata masz niesymetryczny to musisz wspawać rurę w to miejsce (a pewnie tak jest).
Przed skręcaniem turbo, rozruszaj sobie nakrętki na sztandze.
Jak poskładasz całość to do odpięcia zostaje jeszcze odma > odcinek od pokrywki zaworów przedłużasz i wywalasz za silnik a otworek który został w dolocie zapychasz takim korkiem, który nie ma prawa wpaść do środka!
No i dalej zostaje logowanie.
Skracanie sztangi to szybszy wzrost ciśnienia, wydłużanie to wolniejszy.
Na logu ciśnienie ustaw sztangą tak żeby wzrost startował możliwie wcześnie (np 1700 rpm), przy 2000-2200 rpm ciśnienie skakało do 2250 mbr (nie przekraczaj granicy tego piku) i następnie nagle zostało zbite do granicy zadanej. Zwracaj szczególną uwagę na impuls otwarcia zaworu N75 > nie wychodź z nim powyżej 80 %.
W każdym TDI z VNT sztanga musi być ustawiana co jakiś czas > ma na to wpływ zużycie się elementów wykonawczych.>
Odpięta odma zahamuje płynący olej > zmniejszy się ilość sadzy w spalinach.
Wybity kat da swobodny przepływ spalin >
>>>>>>>> Więcej VNT nie stanie w miejscu (no może jak turbo padnie, jak zrobisz 500000km to oddaj do regeneracji)
Co do śrub > to sposób kolegów cię tylko ratuje (i nowe uszczelki).
Po zabiegach daj loga 003, 008 i 011.
[ Dodano: 06 Sty 2010 01:52 ]
A no i zapomniałem dodać > nie wolno Ci rozkręcać części środkowej z wirnikami i wałkiem > turbinka kręci się z potworną prędkością > jeżeli nie jest wyważona to wybuchnie po kilku jazdach.
Nie pomyl pozycji pierścienia od sterowania! Wszystko układaj tak jak było zdejmowane.
Wypoleruj turbinkę w środku > nie może być wżerów.
Przy okazji z kanału wykręć odcinek wydechu z katalizatorem i śmigaj go wyciąć > kata sprzedaj w skupie > jeżeli wlot i wylot kata masz niesymetryczny to musisz wspawać rurę w to miejsce (a pewnie tak jest).
Przed skręcaniem turbo, rozruszaj sobie nakrętki na sztandze.
Jak poskładasz całość to do odpięcia zostaje jeszcze odma > odcinek od pokrywki zaworów przedłużasz i wywalasz za silnik a otworek który został w dolocie zapychasz takim korkiem, który nie ma prawa wpaść do środka!
No i dalej zostaje logowanie.
Skracanie sztangi to szybszy wzrost ciśnienia, wydłużanie to wolniejszy.
Na logu ciśnienie ustaw sztangą tak żeby wzrost startował możliwie wcześnie (np 1700 rpm), przy 2000-2200 rpm ciśnienie skakało do 2250 mbr (nie przekraczaj granicy tego piku) i następnie nagle zostało zbite do granicy zadanej. Zwracaj szczególną uwagę na impuls otwarcia zaworu N75 > nie wychodź z nim powyżej 80 %.
W każdym TDI z VNT sztanga musi być ustawiana co jakiś czas > ma na to wpływ zużycie się elementów wykonawczych.>
Odpięta odma zahamuje płynący olej > zmniejszy się ilość sadzy w spalinach.
Wybity kat da swobodny przepływ spalin >
>>>>>>>> Więcej VNT nie stanie w miejscu (no może jak turbo padnie, jak zrobisz 500000km to oddaj do regeneracji)
Co do śrub > to sposób kolegów cię tylko ratuje (i nowe uszczelki).
Po zabiegach daj loga 003, 008 i 011.
[ Dodano: 06 Sty 2010 01:52 ]
A no i zapomniałem dodać > nie wolno Ci rozkręcać części środkowej z wirnikami i wałkiem > turbinka kręci się z potworną prędkością > jeżeli nie jest wyważona to wybuchnie po kilku jazdach.
tzn smierdzi na postoju w srodku , pierdzi jak traktor , z tym ze narazie nie mam czasu coby zowu wymontowywac kolektor cąły, zamówie tą pase na allegro co kolega haki polecał uszczelka niby nowa była ;/ ze sklepui ja przywiozłem .
a co powiecie odnośnie spalania a zapieczonych łopatkach ?
ma to jakis sens ?, podstawe która by w stwierdzała iż była możliwosc wiekszego spalania ?;/
a co powiecie odnośnie spalania a zapieczonych łopatkach ?
ma to jakis sens ?, podstawe która by w stwierdzała iż była możliwosc wiekszego spalania ?;/
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 52 gości