mk 3 nierowna praca silnika..

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

MILOSZ
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 22
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 20:00
Lokalizacja: Gdansk
Kontakt:

mk 3 nierowna praca silnika..

Post autor: MILOSZ » ndz mar 05, 2006 00:42

jak w temacie nierowna praca silnika to znaczy na biegu jalowym niema plynnej pracy silnika tylko go tak jakby szarpie ..." komputer " pokazuje duze spalanie ...slyszalem ze to jest tryb awaryjny silnika tylko ja niewim dlaczego auto wchodzi w ten tryb ...jak go odstawie nanoc to na drugi dzien jest normalnie ....czy ktos mial moze podobna sytuaceje i co bylo pzryczyna...



Awatar użytkownika
Prince2005
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 229
Rejestracja: ndz cze 26, 2005 20:42
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Prince2005 » ndz mar 05, 2006 22:52

Przemek myślę że powinieneś podpiąc gofera pod VAG`a a on powie Ci prawie wszystko co dolega Twojej golfinie. Na ul. Hynka (na wysepce) jest gość który może Ci zdiagnozować gofera.
ps. widzę że zima nie sprzyja Twojemu autku.
Pozdro.


Obrazek

MILOSZ
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 22
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 20:00
Lokalizacja: Gdansk
Kontakt:

Post autor: MILOSZ » pn mar 06, 2006 18:23

zgadza sie zima mu niesprzyja a zaczelo sie od tej nieszczesnej odmy..>:))) ile mnie skasuje za podlaczenie... i sprawdzenie....



Awatar użytkownika
Adamtd
VW Baron
VW Baron
Posty: 3346
Rejestracja: pt maja 06, 2005 13:37
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post autor: Adamtd » pn mar 06, 2006 21:05

MILOSZ pisze: ja niewim dlaczego auto wchodzi w ten tryb ...
wchodzi bo najpewniej coś mu wywala jakiś bład uniemożliwiający normalna prace (np któryś czujnik podaje wartości kosmiczne) - najpewniej VAG Ci coś powie (mam nadzieje)


jest już nas troje i dlatego nie mam czasu odwiedzać formu.....

MILOSZ
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 22
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 20:00
Lokalizacja: Gdansk
Kontakt:

Post autor: MILOSZ » pn mar 06, 2006 22:32

dzieki bede musial jechac na ten VAG ...oby cos pokazal bo juz mam dosc myslenia co jest pzryczyna..:)))



Konrado
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: pt lut 17, 2006 17:03
Lokalizacja: Gorzow Wlkp

Post autor: Konrado » pn mar 06, 2006 23:22

witam ja mam podobny problemik z obrotami jak bo cos przestawal palic na jeden gar silnik 18gt a chyba najbardziej jak juz sie rozgrzeje po wlaczeniu biegu np 2 i puszczeniu lub dociskaniu bardzo lekko gazu szarpie delikatnie wymienilem swiece kable kopkopułke wraz z palce co prawda sie poprawilo bo wczesniej potrafil nawet gasnac dzis bylem podlaczyc sie pod komputer przy przekreconej stacyjce pokazal blacz czujnika halla G40 ale to chyba normalne bo po odpaleniu auta bylo wszystko ok z tym czujnikiem niestety objawy sa dalej takie jak byly



Awatar użytkownika
Kasers
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: wt mar 07, 2006 15:33
Lokalizacja: Jelenia Góra / Wieliczka
Kontakt:

Post autor: Kasers » wt mar 07, 2006 15:49

Witam, Miałem podobny problem. Obroty falowały. VAG nic nie wykazywał. Ustawienia przepustnicy było prawidłowe, żadnych usterek elektrycznych. Okazało się że była nieszczelność w kolektorze wydechowym. Zdemontowali, zeszlifowali, podspawali, skasowali 300 zł i problem zniknął. Jeśli okaże się masz problem z tym samym nie wymieniaj kolektora na używany, lepiej podspawać i zeszlifować. Używane zazwyczaj są popękane w tych samych miejscach. :bajer:


Kasers

chudy69
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 57
Rejestracja: czw lut 24, 2005 18:10
Lokalizacja: Stargard Szcz
Kontakt:

Post autor: chudy69 » wt mar 07, 2006 21:43

300zl za taki zabieg to sporo jak na moj gust, a bylo czuc spaliny lub nieprzyjemny zapach gdy wlaczyles nawiew na postoju bo tez mam problem z obrotami na biegu jalowum. tzn po daniu na luz stana na 1200 i sobie tak powoli zchodza do 900.



Awatar użytkownika
wójaszek
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 874
Rejestracja: pn paź 17, 2005 23:23
Lokalizacja: NIDZICA - brama na VWARMIĘ I MAZURY
Kontakt:

Post autor: wójaszek » śr mar 08, 2006 00:36

300zl za szlif i spawanie o matko to chyba spawali platyną :D


[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=217495][img]http://img516.imageshack.us/img516/3865/c6b24316065aee5c.jpg[/img][/url]

Konrado
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: pt lut 17, 2006 17:03
Lokalizacja: Gorzow Wlkp

Post autor: Konrado » śr mar 08, 2006 07:32

Kolega mechanik tez wlasnie mowil ze moze byc nieszczelnosc w tym tygodniu kolo weekendu bedzie tam zagladal wiec jesli sie faktycznie okaze ze to nieszczelnosc to napisze ;)



Awatar użytkownika
Kasers
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: wt mar 07, 2006 15:33
Lokalizacja: Jelenia Góra / Wieliczka
Kontakt:

Post autor: Kasers » śr mar 08, 2006 08:53

300 zł to nie dużo zważywszy że kolektor był wysyłany do spawania i szlifowania do ZREMBU. Szpilki w kolektorze zawsze się urywają, trzeba potem rozwiercać, gwintować, dorabiać... Samo spawanie i szlif kosztuje 150 zł w ZREMBIE. Reszta to uszczelka i dorabiane szpilek, demontaż i montaż. Myślę że cena nie jest zbyt wysoka jak na taką naprawę. Kolektor jest żeliwny więc platyna nie musi być w tym przypadku użyta :) Pozdrawiam


Kasers

Awatar użytkownika
Adamtd
VW Baron
VW Baron
Posty: 3346
Rejestracja: pt maja 06, 2005 13:37
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post autor: Adamtd » śr mar 08, 2006 12:22

Kasers pisze:300 zł to nie dużo zważywszy że kolektor był wysyłany do spawania i szlifowania do ZREMBU
no i niby masz rację bo to kosztowna naprawa, ale nie dowiadywałeś sie czy używany kolektor nie byłby tańszy i to dużo??


jest już nas troje i dlatego nie mam czasu odwiedzać formu.....

Awatar użytkownika
sadek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 94
Rejestracja: pt kwie 08, 2005 13:50
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: sadek » śr mar 08, 2006 13:01

Problem jest ze sciagnieciem kolektora, bo jak to juz mowil kolega szpilki sie urywaja, bo sa mocno zapieczone, sam mialem spawany kolektor i powiem szczerze ze chyba to nie było najlepsze wyjscie bo ostatnio zauwazyłem ze pęka w innym miejscu:) mam drugi taki sam kolektor i tez jest lekko pekniety, wydaje mi sie ze lepiej poszukac innego nie peknietego, chociaz one bardzo lubia pekac i nie ma gwarancji ze np. juz po tygodniu nie zacznie ci pekac ten nowy. Niestety ale materiał żeliwny tez sie zużywa z czasem a spawanie to tak jak mowie tez ruletka moze bedzie git a moze zacznie pekac w miejscu obok. Kup jakis sportowy uzywany ok. 3-4 letni to powienien sie problem skonczyc. :bigok: Pozdrawiam.


katowanie na śniadanie:)

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 126 gości