MK2 i nie tylko - kontrola przerywacza
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
MK2 i nie tylko - kontrola przerywacza
pomny wcześniejszycz doświadczeń (miałem już wcześniej chyba wszystkie dostępne objawy)dzisiaj wymieniłem przerywacz w aparacie zapłonowym wyglądał tragicznie (foto), chciałbym zwrócić Waszą uwagę na to że wypalone styki przerywacza objawiają sie podobnie jak inne usterki np. brak płynnego dopływu paliwa(zapchany filtr, nadpęknięty przewód paliwa - zapowietrzanie się układu paliwowego), brak iskry na świece (uszkodzone prewody WN lub przebicia na nich), zła regulacja gażnika (szarpanie silnika lub dławienie się silnika podczas jazdy ze średnio obciążonym samochodem lub podczas przyśpieszeń), załączam foty tego przerywacza, jest jeszcze ważny wygląd powierzchni stykowych przerywacza np: podam dwie najbardziej tragiczne
- niebieski nalot - uszkodzona cewka lub kondensator(w moim przypadku kondensator)
- czarne osady - do styków dostał sie olej lub jekieś inne zanieczyszczenia (np: smar),
piszę ten post dla Was by nie mylić często wystepujących objawów z potężnymi naprawami
- niebieski nalot - uszkodzona cewka lub kondensator(w moim przypadku kondensator)
- czarne osady - do styków dostał sie olej lub jekieś inne zanieczyszczenia (np: smar),
piszę ten post dla Was by nie mylić często wystepujących objawów z potężnymi naprawami
Ostatnio zmieniony czw mar 02, 2006 10:58 przez misiek, łącznie zmieniany 2 razy.
...
No masz oczywiście misiek racje, a ja bym dodał jeszcze, że obok stanu styków druga najważniejsza sprawa to odpowiednia przerwa pomiędzy nimi (kiedyś sobie nawet je w maluszku ładnie zlutowałem jak była zamała przerwa - auto stanęło na środku ronda ). A przy przegładzie układy zapłonowego to w zasadzie pierwsza rzecz do sprawdzenia, no może poza stanem świec
jest już nas troje i dlatego nie mam czasu odwiedzać formu.....
Tam gdzie rozdziela się napięcie to jest palec rozdzielacza, a przerywacz jest głebiej w aparacie zapłonowym - pod rozdzielaczemBuli1984 pisze:Gdzie ten przerywacz się znajduje? Tzn. rozumiem, że w aparacie zapłonowym, ale to jest tam gdzie rozdzielają się kable do poszczególnych świec tak?
jest już nas troje i dlatego nie mam czasu odwiedzać formu.....
i tu sie z tobą w pełni zgodzę, przerwa powinna wynosić 0,4 mmAdamtd pisze:że obok stanu styków druga najważniejsza sprawa to odpowiednia przerwa pomiędzy nimi
jak zdejmiesz kopułkę z aparatu (to z którego idą kable do świec) zapłonowego to tam się znajduje tz. palec który się obraca a niżej jest przerywaczBuli1984 pisze:Gdzie ten przerywacz się znajduje?
...
a ja mam kilka pytan:)
1. Czy przerywa tylko na zimnym silniku? czy takze na rozgrzanym? U mnie przerywa na zimnym i tylko na benzynie... na lpg jest okej, ale za to czasme obroty szaleja na sprzegle i same wbijaja sie na okolo 2-3 tys obrotow i sie utrzymuja, po nacisnieciu gazu spadaja...
2. Kto moze mi taki przerywac sprawdzic czy jest okej, czy przerwy itp. sa wporzadku?
ja juz sily na to nie mam Wymienilem przewody, swiece i pupa ;/ dalej mam tak
1. Czy przerywa tylko na zimnym silniku? czy takze na rozgrzanym? U mnie przerywa na zimnym i tylko na benzynie... na lpg jest okej, ale za to czasme obroty szaleja na sprzegle i same wbijaja sie na okolo 2-3 tys obrotow i sie utrzymuja, po nacisnieciu gazu spadaja...
2. Kto moze mi taki przerywac sprawdzic czy jest okej, czy przerwy itp. sa wporzadku?
ja juz sily na to nie mam Wymienilem przewody, swiece i pupa ;/ dalej mam tak
[img]http://img407.imageshack.us/img407/351/gtifu1.jpg[/img]
48% mlodziezy jest szczesliwa, reszta nie ma na narkotyki
48% mlodziezy jest szczesliwa, reszta nie ma na narkotyki
Dołączam się do powyższego pytania bo też mam ten sam problem Jak zimny to jak by nie palił na wszystkie gary, pyrka i pracuje nie równo. Problem występuje tylko na benzynie. Wymieniłem kopułke, palec rozdzialacza i świece ale nic to nie dało więc może wina leży w tym przerywaczu :niewiem:
=-Pinhead-=
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 286 gości