Dziwny świst przy przyspieszaniu

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

leon79
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 686
Rejestracja: pt sie 22, 2008 20:39
Lokalizacja: Szydłowiec

Post autor: leon79 » sob gru 26, 2009 19:51

Dopóki nie zrobisz porzadku z turbo, to nie ma co patrzec na pozostałe grupy.


User

Awatar użytkownika
MD2
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 125
Rejestracja: pt wrz 04, 2009 19:34
Lokalizacja: śląskie

Post autor: MD2 » sob gru 26, 2009 20:07

OK, czyli turbo na stol i czyszczenie.
Kurde zebym mial warunki to bym se sam to rozkrecil i wyczyscil a tak po nowym roku musze oddac auto do "fachmana".
dzieki i pozdro



Awatar użytkownika
Łukasz pruszków
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: ndz gru 27, 2009 12:09
Lokalizacja: pruszków

Post autor: Łukasz pruszków » ndz gru 27, 2009 12:57

MD2 pisze:OK, czyli turbo na stol i czyszczenie.
Kurde zebym mial warunki to bym se sam to rozkrecil i wyczyscil a tak po nowym roku musze oddac auto do "fachmana".
dzieki i pozdro
chłopaku lepiej sam sie nie bierz za rozbieranie turbiny bo i tak nie polepszysz tylko jak by co to pogorszysz oddaj do ludzi co sie tym zajmuja to odrazu ci ja zregeneruja i bedziesz miał spokuj fakt ze to bedzie troche kosztowac ale masz gwarancje jak by sie cos rozleciało a samo czyszczenie nic nie da .



leon79
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 686
Rejestracja: pt sie 22, 2008 20:39
Lokalizacja: Szydłowiec

Post autor: leon79 » ndz gru 27, 2009 13:22

Łukasz pruszków pisze:samo czyszczenie nic nie da .
Co ty za głupoty opowiadasz???Jesli turbo nie puszcza oleju, wirnik nie ma luzów, to czysczenie jak najbardziej na miejscu, jesli kiery stoją.


User

Awatar użytkownika
Łukasz pruszków
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: ndz gru 27, 2009 12:09
Lokalizacja: pruszków

Post autor: Łukasz pruszków » ndz gru 27, 2009 15:38

nie unos sie tak ja tylko powiedziałem co mysle rozebrac turbine i wyczyscic kiery to nie jest prosta sprawa trzeba miec troche pojecia o tym, turbina sama z siebie sie tak nie zapieka trzeba usunoc przyczyny bo czyszczenie pomoze na jakis czas :green_fuck:



Awatar użytkownika
bongo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7767
Rejestracja: sob wrz 17, 2005 19:58
Lokalizacja: Londyn
Kontakt:

Post autor: bongo » ndz gru 27, 2009 16:11

Łukasz pruszków pisze:turbina sama z siebie sie tak nie zapieka
Hehe....



leon79
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 686
Rejestracja: pt sie 22, 2008 20:39
Lokalizacja: Szydłowiec

Post autor: leon79 » ndz gru 27, 2009 21:33

Łukasz pruszków pisze:turbina sama z siebie sie tak nie zapieka trzeba usunoc przyczyny bo czyszczenie pomoze na jakis czas
Masz racje.Wiele czynników na to wpływa, ale jesli turbo tylko przeładowuje, to trzeba je wyczyścic, a nie regenerowac :green_fuck:


User

NATHAN
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 24
Rejestracja: pn lut 19, 2007 23:55
Lokalizacja: ZZA ROGU

Post autor: NATHAN » ndz gru 27, 2009 22:15

Panowie więc tak,wiele zależy od jazdy,dawki paliwa,samego paliwa jak i czasu jazdy i temperatury silnika rzecz jasna bo na ciepłym mieszanka jest optymalna i jest najmniej sadzy,dodatkowo ciepły silnik jest wskazane pobutować jeśli turbo jest VNT/VTG.
Jak już wspominałem w temacie o spalaniu,jestem jakieś 3 miechy po wyczyszczeniu kierownic i jakieś 2.5 miecha po wywaleniu kata i wspawaniu w jego miejsce plecionki o średnicy 55 mm czyli takiej jak wydech,i ostatnio miałem przykrą niespodzianke jak jechałem na trójce i przy jakichś 4300 rpm złapałem Notlaufa,no i se myśle " no to pięknie "
ale w ostatnim czasie mało jeździłem a jak już to krótkie odcinki i pewnie to sie przyczyniło do tego pojedynczego notlaufa,z powodów o której piszę poniżej.
ale na szczęście przebutowanie KONKRETNE pomogło (dzisiaj dałem w piec ostro na 2,3 i 4 do oporu czyli do prawie 4500 rpm).
Warunki były sprzyjające bo było 0/-1 stopień więc ta seryjna imitacja IC dawała rade ;)
Setup 100 % seryjny,turbo dmucha 0.9 tak jak ma być,wcześniej przed czyszczeniem przeładowanie było prawie na 1.5 bara...

Dziwne bo jeżdzę na dobrym paliwie bo przeważnie Shell i Statoil i nie w kółko jedno i to samo paliwo tylko raz mu zaleje V-Powera GTL,raz Diesel Extra a raz na Statoilu np. Diesel Golda albo zwykłą supremę,generalnie nie leje w kółko na jednej stacji tylko zmieniam,ale niespodzianek przykrych z tymi stacjami u siebie w mieście nie miałem jeszcze.
Jeżdze też dość dynamicznie z tym że głównie cały czas po mieście i to niestety swoje robi,stanie w korkach,krótkotrwała jazda z butem w podłodze ze względu na to że co sie rozpędze to albo radar,albo światła albo korki.

Ja myśle że na zapiekanie się kierownic składa sie dużo czynników :
- PSJ wiadomo nie trzeba tłumaczyć (o ile właściciel tak faktycznie jeździ)
- KATALIZATOR szczególnie zapchany (też nie trzeba tłumaczyć czemu )
- Kiepskiej jakości paliwo (też wiadomo)
- Jazda tylko po mieście,szczególnie w zimie i szczególnie KRÓTKIE odcinki na niedogrzanym silniku,wiadomo leci więcej paliwa a więc i więcej sadzy,dodatkowo zakładam że taki kierowca nie katuje zimnego silnika czyli też nie pozwala pracować kierownicom w całym zakresie,przez niską prędkość obrotową silnika więc i sadzy nie ma jak wydmuchać.
- przepuszczanie oleju przez turbawke,wtedy smaży się on na kierownicach i sadza dosłownie sie przylepia.
- walnięty termostat z wiadomych względów
- za duże dawki paliwa,być może lejące wtryski (?) ale tego już nie jestem pewien...
- słyszałem też że ON zimowe przez te wszystkie dodatki uszlachetniające też sie podobno może przyczyniać do zapiekania żaluzji

To z grubsza tyle tyle...
Ostatnio zmieniony ndz gru 27, 2009 22:21 przez NATHAN, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
Łukasz pruszków
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: ndz gru 27, 2009 12:09
Lokalizacja: pruszków

Post autor: Łukasz pruszków » pn gru 28, 2009 00:00

no mi sie własnie wydaje tak jak koledze a najgłupszą zecza jak w tdi to psj (pi....... styl jazdy) jak by ktos nie wiedział co to znaczy jak sie jezdzi jak emeryt do 2 tys to tak sie dzieje ze sztanga staje i pupa odcina .



arwam

Post autor: arwam » pn gru 28, 2009 00:07

NATHAN,

zmień paliwo na BP ULTIMATE podejrzewam że sam bez niczyjej perswazji już nawet nie będziesz patrzył na inne paliwa z pod niewiadomej gwiazdy.



NATHAN
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 24
Rejestracja: pn lut 19, 2007 23:55
Lokalizacja: ZZA ROGU

Post autor: NATHAN » pn gru 28, 2009 00:12

arwam : dzięki wielkie za sugestie ale nie sądzisz że nie ma żelaznej reguły że BP jest zajebiste a Shell do bani ? ja myśle że to zależy w głównej mierze od konkretnej stacji,ja znowu słyszałem że Ultimate Diesel jest jak na ON dość suchym paliwem (być może to wierutne bzdury),ale wydaje mi sie że stacja stacji nie równa pomimo że ten sam koncern :/



arwam

Post autor: arwam » pn gru 28, 2009 00:40

NATHAN,

powiem inaczej : trzymam się jednej sieci stacji i tylko raz mnie spotkała przykra niespodzianka ale nie było źle tylko po prostu auto było trochę słabsze i szybciej się paliwo stopiło niż powinno i po za tą stacją tankuję się jeszcze w Leżajsku na stacji WATKEM bo tam paliwo jest super. jedyny minus tamtego paliwa z Leżajska to troszkę głośniejsza (twardsza) praca silnika ale spalanie śmiesznie małe i nawet nie podam go do opinii publicznej bo zostałbym wyśmiany fakt że spalanie takie notowane było przy płynnej jeździe ale dość szybkiej.

[ Dodano: 27 Gru 2009 23:42 ]
NATHAN pisze:a znowu słyszałem że Ultimate Diesel jest jak na ON dość suchym paliwem
jak coś robię przy układzie paliwowym to też mam takie wrażenia ale wygląd układu paliwowego od wewnątrz mówi sam za siebie i jestem naprawdę zadowolony.



Awatar użytkownika
Progresywny
Lubie to!
Lubie to!
Posty: 832
Rejestracja: wt sty 12, 2010 19:30
Lokalizacja: Stargard

Post autor: Progresywny » ndz maja 23, 2010 15:04

Panowie mam podobną sytuacje...
Sam nie wiem o co dolkadnie chodzi... ale przypuscmy ze jest to zasysanie "lewego" powietrza...

Jest to szkodliwe dla turbiny/silnika?



Awatar użytkownika
MD2
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 125
Rejestracja: pt wrz 04, 2009 19:34
Lokalizacja: śląskie

Post autor: MD2 » ndz maja 23, 2010 20:41

a ja mysle ze to nie jest zasysanie lewego powietrza tylko powietrze pod cisnieniem ucieka przez dziure w węzu miedzy IC a turbo.

Mozecie panowie powiedziec jaka jest średnica krucca od Intrcoolera? zlokalizowałem dziure w łączniku gumowym o nr 1JO 145 834 S, cena tego orginalnego łącznika gumowego jest troche zabujcza, chce kupic troche weża gumowego tylko jakiej srednicy - fi 50 a moze fi 60 ??


no i se to zdemontowałem i dokładnie obejrzałem, i wychodzi na to, ze musze kupic orginał bo na kruciec nie ma mozliwosci nałozyć jakiejkolwiek gumy (tak juz to wymysliły te Helmuty)
Ostatnio zmieniony pn maja 24, 2010 17:26 przez MD2, łącznie zmieniany 1 raz.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Majestic-12 [Bot] i 120 gości