Utrata Mocy w deszczu

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Trawal
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 32
Rejestracja: pn sie 10, 2009 00:15
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Utrata Mocy w deszczu

Post autor: Trawal » śr gru 23, 2009 13:39

Witam, dzisiaj jadąc po naszych polskich pięknych drogach wjechałem w kałużę i kiedy z niej wyjechałem samochód stracił moc. Przerywa , strzela z wydechu itd. Kopułka i świece suche. Co to może być? Mogła woda dostać się pod pasek klinowy i to przez to? Czy dziurawy kolektor? Prosze o pomoc:)



Awatar użytkownika
vwEmil
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 170
Rejestracja: wt lip 24, 2007 02:43
Lokalizacja: Konin
Kontakt:

Post autor: vwEmil » śr gru 23, 2009 14:40

kable lub kopólka, nie musiały się zamoczyć...im wystarczy wilgoś, o kolektorze i pasku zapomnij...to coś z zapłonem



oldstaszek
Forum Master
Forum Master
Posty: 1128
Rejestracja: czw kwie 17, 2008 14:40
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Post autor: oldstaszek » śr gru 23, 2009 15:13

Gdybyś jeszcze napisał - co to za golf... :choinke: :balwan:


mojego auta jeszcze nie wyprodukowano...

Awatar użytkownika
Trawal
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 32
Rejestracja: pn sie 10, 2009 00:15
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: Trawal » śr gru 23, 2009 15:20

1.3 na wtrysku, 4 biegowa skrzynia. kopułka jest suchutka, nie ma mowy o zadnej wilgoci, kable tez. A jak go odpale, to przez tak minutke chodzi normalnie a potem go tak dławi i gaśnie.



Awatar użytkownika
czarnykurczak
_
_
Posty: 1919
Rejestracja: wt kwie 17, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: czarnykurczak » śr gru 23, 2009 15:57

Przebicie na cewce zapłonowej?


Malina :wub: Kiedyś sobie jeszcze kupię MK4...
Śmieć

Awatar użytkownika
HMP
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 178
Rejestracja: pt maja 23, 2008 00:45
Lokalizacja: LBN
Kontakt:

Post autor: HMP » śr gru 23, 2009 17:35

Palec rozdzielacza sprawdzałes? W poprzadnim aucie mi sie po prostu wyłamał. Do tego małe przebicie na kablu i efekt podobny co u ciebie .



Awatar użytkownika
Trawal
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 32
Rejestracja: pn sie 10, 2009 00:15
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: Trawal » śr gru 23, 2009 18:05

Sprawdzalem i wygląda na ok. Jeszcze podejrzewam że filtr paliwa może być zapchany bo dwa dni temu skończyła mi się benzyna jak jechałem i może pociągło syfów z baku. Może tak być?



jacekplacekk
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 88
Rejestracja: wt wrz 22, 2009 19:38
Lokalizacja: Kozienice

Post autor: jacekplacekk » śr gru 23, 2009 19:01

A skad Twoj golfina ciągnie powietzre na wtrysk?? Bo jesli z prawego nadkola to pewnie filtrem pociagnal sobie troche wody i dlatego glupieje.
Ostatnio zmieniony śr gru 23, 2009 19:02 przez jacekplacekk, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
Trawal
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 32
Rejestracja: pn sie 10, 2009 00:15
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: Trawal » śr gru 23, 2009 19:27

Tak, z prawej strony, ale w filtrze wszystko suche... Jeżeli filtr jest suchy i puszka też, to mógł gdzieś indziej pociągnąć tą wode do tego filtra?
Ostatnio zmieniony śr gru 23, 2009 19:31 przez Trawal, łącznie zmieniany 1 raz.



jacekplacekk
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 88
Rejestracja: wt wrz 22, 2009 19:38
Lokalizacja: Kozienice

Post autor: jacekplacekk » śr gru 23, 2009 19:34

Ja u sibie kiedys w Golfie 2 mialem cos podobnego.Wjechalem kilka razy w kaluze i silnik zaczal wariowac.Mimo tego ze filtr masz suchy to sproboj zdjac ta plastikowa rure ktora wchodzi w nadkole i zobacz co bedzie sie dzialo.



Awatar użytkownika
Trawal
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 32
Rejestracja: pn sie 10, 2009 00:15
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: Trawal » śr gru 23, 2009 19:55

No zdjąłem ten "dolot" do tego filtra i co się okazało - ta gąbka co jest w prawym nadkolu jest dosyć mokra, i ten wąż który biegnie do filtra w środku trochę wilgotny. Odpaliłem auto bez tego i jest to samo. Podejrzewam że wysuszenie tego i tak nie załatwi od razu sprawy, bo to co miało zassać to zassało. I moje pytanie jest takie- Czy jest jakiś sposób żeby pozbyć się tej wody co zassało czy po prostu mam to wyjeżdzić?



jacekplacekk
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 88
Rejestracja: wt wrz 22, 2009 19:38
Lokalizacja: Kozienice

Post autor: jacekplacekk » śr gru 23, 2009 20:01

Wyjezdzic powinno mu przejsc.



Awatar użytkownika
Trawal
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 32
Rejestracja: pn sie 10, 2009 00:15
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: Trawal » sob gru 26, 2009 16:35

Wiem że wyjeździć, już miałem tak dwa razy, ale nie chcę żeby za każdym razem kiedy jest mocny deszcz i dużo kałuż takich ekscesów. Wymieniłem filtr paliwa i odpowietrzyłem pompkę paliwa, na początku było lepiej, już dość długo chodził na wolnych lecz niestety znów zaczął przerywać. Zauważyłem jeszcze że jak jadę i zaczyna słabnąć i jak wyłączę i włączę zapłon kluczykiem to przez 10 sekund auto idzie normalnie a potem znowu słabnie. A jak przekręca się kluczyk to właśnie pompa paliwowa chodzi i podaje paliwo - można wywnioskować że pompa jest zepsuta i podaje tylko przy przekręceniu kluczyka a potem już nie bardzo. Więc uszkodzona pompa to 1a możliwość. A druga możliwość, ale już dziś jej nie wykluczyłem to taka że do tego, co na zdjęciu zaznaczone jest kółkiem dostała się woda i nie chce wyleźć ponieważ jak odłączę tą kostkę to na wolnych chodzi w miarę dobrze przez dłuższy czas. Po świętach to muszę sprawdzić a was proszę o jakieś inne sugestie bo jak już mi się pomysły skończą to będę musiał jechać na komputer. Zdrowych wesołych życzę


EDIT:

Wiem w czym tkwi problem (bynajmniej tak mi się wydaje) Ale nie wiem jak go rozwiązać. Mianowicie kiedy odłączam przy zapalonym silniku wtyczkę zaznaczoną na zdjęciu to auto chodzi normalnie, w ogóle nie przerywa i jedzie normalnie. Obrazek U mnie ta wtyczka jest koloru niebieskiego.

Moje pytanie jest takie - do czego jest ta wtyczka - czy to jest czujnik położenia wału czy czujnik temperatury chłodziwa? Czy może jeszcze co innego? Jak tą usterkę wyeliminować - Czy to jest związane z elektroniką i muszę podpiąć auto pod komputer? Czy jakaś mechaniczna usterka tego czegoś? Sam zresetowałem komputer i niestety to nic nie dało. Proszę o wasze sugestie:)

[ Dodano: 26 Gru 2009 17:29 ]
Sorry że PPP ale zauważyłem jeszcze jedną zależność. Mianowicie jak próbuje odpalić auto gdy ta kostka jest wyciągnięta, to auto nie odpala i śmierdzi benzyną.



Awatar użytkownika
damian_piaski
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 786
Rejestracja: ndz paź 04, 2009 20:52
Lokalizacja: krynica morska-piaski
Kontakt:

Post autor: damian_piaski » ndz gru 27, 2009 16:41

to jest czujnik temp. płynu chłodzącego:) kolor niebieski albo granatowy (zamiannnik- ja bynajmniej sie spotkałem) drugi po prawej czarny lub brązowy do wskaznika temp. na desce rozdzielczej.

czasem ten czujnik zawodzi i silnik pracuje nierowno bynajmiej ja tak miałem, dodatkowo aby odpalic cieply silnik musiałem odłaczyc ten czujnik u Ciebie jest odwrotnie:)
nie bede opisywał działania tego czujniczka bo moze jestem w bledzie i nie chce Cie mylic:)


koszt tego czujnika jest niewielki zamiennik około 10 zł jak nie mniej

jak bedziesz potrezbował rady odnosnie wymiany to napisz na pw krok po kroku Ci to opisze


Wrzuć na luz i spójrz na to z lotu ptaka ;)

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 57 gości