Dziwny problem z odpalaniem rano auta

[azizi]

czujnik znajduje sie w plastikowym króćcu przy wyjściu z głowicy(kwadratowa kostka na 4 kable ) a vag pokaże jeżeli czujnik jest uszkodzony

ok to się wstrzymam jak tak z tym bo w poniedziałek mam zamiar go wpiąć przed odpaleniem, myślę że 8h na mrozie wystarczy aby się wyziębił, tym bardziej że u mnie teraz -18 jest

[ Dodano: Nie Gru 20, 2009 12:53 ]
no i dziś mi już nie odpaliło auto, za pierwszym razem z gazem dałem rade je jorgnąć ale zgasło, a potem przez około 15min próbowałem wielokrotnie i mimo iż rozrusznik kręci ok to auto nie odpala :/

[Jesionvr6]

a podłaczałeś do vaga?

[azizi]

a podłaczałeś do vaga?

jeszcze nie, dopiero jutro
liczyłem że odpali dziś, ale widzę że lipa i że będzie trzeba go ciągnąc :/

[ Dodano: Nie Gru 20, 2009 16:20 ]
ok odpaliłem go
stał około 1h w ogrzewanym garażu, dodatkowo dolałem denaturatu, tak 2/3 małej butelki na 1/4 zbiornika
kręciłem trochę czasu i załapał, tak jak by paliwo zaczęło do niego dochodzić
mam nadzieje że jest to wina paliwa, a nie czegoś innego, ale dobrze że odpalił

[ Dodano: Pon Gru 21, 2009 08:52 ]
auto odpaliło rano bez problemu, nie było skoków obrotów itd, temperatura -16
wychodzi na to że paliwo było do bani, tankowałem na nesti w wawie przy zjeździe z toruńskiej na gdańsk, auto było na rezerwie wtedy, czyli waha tylko z tej stacji, pewnie za szybko tam znowu nie zatankuje :/