zmiażdżony próg i przestawiona kierownica help !
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
zmiażdżony próg i przestawiona kierownica help !
witam
dzisiaj miałem nie przyjemna sytuacje i ratując się uciekłem na pobocze gdzie mnie obróciło i wyrzuciło na głaz prawa strona. Wszystkiemu winna była złota vectra B która wyprzedzała na "trzeciego". tylko na tym się sprawa komplikuje się bo kierownica w samochodzie jest przestawiona o ok 10-15 stopni w prawo nie przy ruszaniu nie ściąga przy hamowaniu również proszę o odpowiedz co trzeba zrobić z tym progiem i układem kierowniczym i ile to będzie kosztowało. pozdro dla wszystkich pomagających
i ten nieszczęsny kamień
dzisiaj miałem nie przyjemna sytuacje i ratując się uciekłem na pobocze gdzie mnie obróciło i wyrzuciło na głaz prawa strona. Wszystkiemu winna była złota vectra B która wyprzedzała na "trzeciego". tylko na tym się sprawa komplikuje się bo kierownica w samochodzie jest przestawiona o ok 10-15 stopni w prawo nie przy ruszaniu nie ściąga przy hamowaniu również proszę o odpowiedz co trzeba zrobić z tym progiem i układem kierowniczym i ile to będzie kosztowało. pozdro dla wszystkich pomagających
i ten nieszczęsny kamień
- cinekban87
- Gadatliwa bestia
- Posty: 631
- Rejestracja: czw lut 05, 2009 19:52
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
- lukiskwuki
- Użytkownik
- Posty: 374
- Rejestracja: wt cze 02, 2009 13:10
- Lokalizacja: Czarnków
-
- Mały gagatek
- Posty: 116
- Rejestracja: czw lis 19, 2009 01:09
- Lokalizacja: grudziadz/Parski/Wloclawek
teraz sie tak dokładniej przyjzałem a moze mocowanie wahacza w podłodze dostało strzała???
Ostatnio zmieniony czw gru 17, 2009 04:24 przez lubicz9, łącznie zmieniany 1 raz.
"żeby sztywna była furka, w furce musi być rozpórka"
samochód zawisł na progu czy kamień dostał się pod spód? jeśli tylko na progu to wydaje mi się że od jazdy bokiem przestawiła się geometria tylko, na kanale trzeba to dokładnie obejrzeć
Pozdrawiam T.O.B.I.
[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images34.fotosik.pl/84/0c1e57131f62f7d5.jpg[/img][/url]
[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images34.fotosik.pl/84/0c1e57131f62f7d5.jpg[/img][/url]
nie wiem czy kamień dostał się pod spod ciężko powiedzieć ale chyba nie bo trochę dalej idą przody hamulcowe i są całe, a jeśli chodzi o kierownice to porostu żeby jechać prosto musi być przekrzywiona w prawo . ale na prostej drodze jak się ja tak zostawi to przy ruszaniu nie ściąga przy hamowaniu tez
Ostatnio zmieniony czw gru 17, 2009 13:24 przez lashloo, łącznie zmieniany 1 raz.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
lashloo, nie da sie tak gdybać, ale widze że koło samo jako takie nie oberwało więc albo wahacz skrzywiony albo jego mocowanie albo sanki albo ich mocowanie do podłogi. Wygląda to dośc powaażnie ale koszty naprawy zaleza od rego co się faktycznie stało, byc może nie obejdzie sie bez naciągania podłogi (może Bochenek w Jaworniku - ma fajny sprzęt i w miare ceny)
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
- Fucker
- "KAMELEON" BLACHARSTWO/LAKIERNICTWO
- Posty: 616
- Rejestracja: pn sie 31, 2009 23:02
- Lokalizacja: okolice Kędzierzyn Koźle
- Kontakt:
Re: zmiażdżony próg i przestawiona kierownica help !
Wydaje mi się, że dał bym rade wyciągnąć ten próg bez jego wymiany.
Wyciągnąć i tak trzeba, bo w progu jest dodatkowa blacha, która daje największą sztywność.
Tylko tak na odległość nie da się ocenić jak mocno jest to wgniecione.
A jak by nie dało rady, to bym zgrzewy rozwiercił, ponacinał próg w dwóch miejscach i po jednej blasze bym to wyciągał. Mam zrobione takie szczypce, że chwytam za rant progu zakładam młot bezwładnościowy i wyciągam. U mnie tak próg wyciągałem, bo poprzedni właściciel podkładał lewarek w nie odpowiednim miejscu i wgniótł głęboko rant progu.
Wyciągnąć i tak trzeba, bo w progu jest dodatkowa blacha, która daje największą sztywność.
Tylko tak na odległość nie da się ocenić jak mocno jest to wgniecione.
A jak by nie dało rady, to bym zgrzewy rozwiercił, ponacinał próg w dwóch miejscach i po jednej blasze bym to wyciągał. Mam zrobione takie szczypce, że chwytam za rant progu zakładam młot bezwładnościowy i wyciągam. U mnie tak próg wyciągałem, bo poprzedni właściciel podkładał lewarek w nie odpowiednim miejscu i wgniótł głęboko rant progu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości