mk4 - gaśnie niewiadomo kiedy czasami pali za drugim
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- martines
- Użytkownik
- Posty: 333
- Rejestracja: czw sie 19, 2004 17:00
- Lokalizacja: Biała Podlaska
- Kontakt:
mk4 - gaśnie niewiadomo kiedy czasami pali za drugim
Prosze o poradę! Obstawiam że są to świece zapłonowe silnik 1.4 16V. Czy może coś innego ?
- imp
- Gadatliwa bestia
- Posty: 845
- Rejestracja: ndz kwie 10, 2005 23:31
- Lokalizacja: mysłovwice/glivwice
- Kontakt:
i jak z obrotami...falują...czy..silnik pracuje równo..??
[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=53310&postdays=0&postorder=asc&start=0]my ex mk3 GTI 20 jahre by ABF[/url]
[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2269482#2269482]actual mk4 GTI Exlusive by AGU[/url]
6N 1.4 8V/MK4 1.6 8V/MK3GTI 2.016v/DERBY 1.1 8V/MK4GTI 1.8T 20V/6N 1.3 8V/A4 B6 1.9TDI/A4 B7 2.0TDI
[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2269482#2269482]actual mk4 GTI Exlusive by AGU[/url]
6N 1.4 8V/MK4 1.6 8V/MK3GTI 2.016v/DERBY 1.1 8V/MK4GTI 1.8T 20V/6N 1.3 8V/A4 B6 1.9TDI/A4 B7 2.0TDI
Miałem coś podobnego już dwa razy, tzn. gasł najczęściej w korkach i na zakrętach i generalnie nie trzymał wolnych obrotów, a z paleniem było tak samo - za drugim czasem trzecim razem. Okazało się że przepustnica była zapaskudzona przez olej.
A bierze ci olej, bo jeżeli tak to na bank to jest przepustnica.
Pozdrawiam
A bierze ci olej, bo jeżeli tak to na bank to jest przepustnica.
Pozdrawiam
- martines
- Użytkownik
- Posty: 333
- Rejestracja: czw sie 19, 2004 17:00
- Lokalizacja: Biała Podlaska
- Kontakt:
No tak 1L/1000km wychodzi mi że trzeba oleju dolać. Wymieniłem świece no i problem nadal istnieje.Mosart pisze:Miałem coś podobnego już dwa razy, tzn. gasł najczęściej w korkach i na zakrętach i generalnie nie trzymał wolnych obrotów, a z paleniem było tak samo - za drugim czasem trzecim razem. Okazało się że przepustnica była zapaskudzona przez olej.
A bierze ci olej, bo jeżeli tak to na bank to jest przepustnica.
Pozdrawiam
[ Dodano: Nie Lut 19, 2006 1:39 pm ]
A jednak nadal gaśnie! Problem nawet się zwiększył. Świece wymienione a jest gorzej niż było. Zauważyłem że pogorszenie nastąpiło wraz z roztopami i wilgocią. Panowie do czego sie zabrać? Przewody? Cholera boję się że będzie to znów zbędny wydatek szkoda kasy skoro ma nie pomóc 270 zł po drodze nie chodzi. Może ktoś jeszcze coś podpowie? Zwiększyć obroty na silniczku krokowym? Przepustnica. Może to sparwa za niskich obrotów bo czasem schodzi do 0,5 przy 90 stopniach. A normalnie trzyma tak 0,85
Daj przewody elektrykowi - pomierzy i będziesz wszystko wiedział za jakieś 20 zł. Możesz je też przetrzeć jakimś wd40, albo coś podobnego żeby usunąć ewentualna wilgoć.martines pisze:Przewody? Cholera boję się że będzie to znów zbędny wydatek
Co do przepustnicy nie mogę ci zagwarantować że to napewno ona. U mnie tak było - problemy z zapalaniem, utrzymaniem wolnych obrotów, gaśnięcie, raz nawet zdarzyło się, że przy dodawaniu gazu zacioł się na jakąś sekundę - zero przyspieszenia. Przeczyściłem i wszytko jest ok. Z tego co czytałem w innych postach jakiś rok temu silniczek krokowy też może powodowac podobne objawy, ale u mnie (taki sam silnik jak ty) była to przepustnica.
Normalnie przy rozgrzanym silniku powinno być ok. 740-760 obr/min - tak gdzieś wyczytałem i tak jest u mnie.martines pisze:A normalnie trzyma tak 0,85
- martines
- Użytkownik
- Posty: 333
- Rejestracja: czw sie 19, 2004 17:00
- Lokalizacja: Biała Podlaska
- Kontakt:
No ale tu piszecie o falujących obrotach... A u mnie obroty są stałe nic mi nie faluje. Problem jest jedynie z zapalanie. Czasem zapali za pierwszym a czasem nie - NIE MA REGUŁY (Badałem w różnych sytuacjach wilgoć, słońce, mróz, upał). Samochód sam z siebie przestał gasnąć co mnie cieszy! Odnośnie zapalania.... wydaje się że gdybym przy zapalaniu dawal mu gazu to może by zapalał zawsze za pierwszy. No ale to benzyniak i z tego co wiem przy rozruchu jedynie na mocno rozgrzanym silniku należy delikatnie wcisnąc pedał gazu.
Nie pisałem o falujących obrotach, tylko o tym, że czasami nie trzymał mi wolnych. Z gaśnięciem też było różnie - raz częściej, raz rzadziej. Zapalanie w końcowej fazie zawsze tak samo - za drugim trzecim razem, nie mógł wskoczyć na obroty.martines pisze:No ale tu piszecie o falujących obrotach
Ja miałem problemy z przpustnicą dwa razy i ani raz jej nie wymieniałem - czyszczenie zawsze pomagało.ralv pisze:ja tez stawiam na przepustnice. mialem to samo, i trzeba bylo wymienic (troche kosztuje)
Poszukaj jeszcze gdzieś na forum, może ktos miał taki problem i rozwiązał go inaczej, ale ja stawiam na przepustnicę (zwłaszcza jeżeli znowu zacznie gasnąć).
PZDR
Sprawdź też czy czujnik cieczy chłodzącej chodzi ci poprawnie. Ja też tak miałem że gasł mi kiedy chciał i z odpaleniem były problemy. W końcu zawuważyłem że temperatura na czujniku cieczy chłodzacej raz jest 90 a drugi raz 0 stopni. Tak potrfiło się dziać wilokrotnie w trakcie jazdy. CZasem też wskakiwał samoczynnie na wysokie obroty. Spróbuje poruszać wtyczką od czujnika bo może tam masz jakąś wilgoć lu zaśniedziałe styki. Zwróć uwagę na wskaźnik na pulpicie czy wskazówka nie warjuje. Od tego czujnika zależy wiele rzeczy, w tym obroty oraz możliwość normalnego zapalania. Mi czasem łapał dopiero za 5 razem. CZujnik był tak uszkodzony że robił zwarcie i komp dostawał błędne informacje przez co warjował. No ale rozwiązań twojego problemu może być wiele. Podałem ci to bo jak widze to nikt wcześniej nie proponował. Życze powodzenia w rozwiązaniu dolegliwości.
[b] >>> www.4tun.vel.pl <<< [/b]
[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=1114182#1114182][b] >>> MkIV by regitmc <<< [/b][/url]
[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=1114182#1114182][b] >>> MkIV by regitmc <<< [/b][/url]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 293 gości