taaa
fajne , co zrzuci z krokowca spowrotem do dolotu
ciekawe co na to silnik
przegladajas strony to amerykanie czesto daja taki zestawik razem z czipem i kolkiem ciekawe bo : GTO kiedys gdzies pisal ze mozna odlaczyc z programu zrzut doladowania
Zmiana dolotu i wylotu G60
Moderatorzy: bugalon, kkkacper, toffic, VIP
-
- Ma gadane
- Posty: 220
- Rejestracja: pn cze 06, 2005 01:54
- Lokalizacja: Tczew
- Kontakt:
A jeszcze jedno pytanie
Przeglądam stare tematy odnośnie dolotu i zastanawiam sie jak jest rozwiązana na tym 1 zdjęciu z pierwszej strony odma.
Fabrycznie idzie rura spod kolektora dolotowego łączy się z wężem od krokowca odmą z dekla głowicy i wchodzi do kompresora.
Po odpięciu węża od kompresora zakłada się coś w stylu zaworu upustowego, na krokowca można bajpas założyć i filterek, a co z odmą ?? gdzie ją poprowadzić ??
Dzięki za odpowiedź pozdrawiam.
Przeglądam stare tematy odnośnie dolotu i zastanawiam sie jak jest rozwiązana na tym 1 zdjęciu z pierwszej strony odma.
Fabrycznie idzie rura spod kolektora dolotowego łączy się z wężem od krokowca odmą z dekla głowicy i wchodzi do kompresora.
Po odpięciu węża od kompresora zakłada się coś w stylu zaworu upustowego, na krokowca można bajpas założyć i filterek, a co z odmą ?? gdzie ją poprowadzić ??
Dzięki za odpowiedź pozdrawiam.
- Mac_Abra
- Użytkownik
- Posty: 306
- Rejestracja: ndz mar 04, 2007 16:12
- Lokalizacja: Otwock - WOT
- Kontakt:
A tam, kombinujecie tylko jak przysłowiowy kuń pod górę z tymi natryskami, patentami, lodówkami ( !). A nikt się nie zastanawia, że to kupa dodatkowego osprzętu, a przede wszystkim dodatkowa waga, która w rezultacie może i tak nam zrekompensować ewentualny (być może dość marny) wzrost mocy. Zwłaszcza lodówka i kilka litrów płynu...
Wg mnie nic nie spisze się lepiej niż jak największy FMIC. A jeśli nam taki nie wystarcza - to znaczy że trzeba go wymienić na JESZCZE WIĘKSZY... Ja wiem, że niektórzy chcą poprawić to, co mają ale jestem zdania, że to się tymi sposobami kompletnie nie opłaca, szkoda waszej pracy, wolałbym już ostrą rzeźbę ale mieć duży FMIC, bo tylko to da wymierny efekt.
Wg mnie nic nie spisze się lepiej niż jak największy FMIC. A jeśli nam taki nie wystarcza - to znaczy że trzeba go wymienić na JESZCZE WIĘKSZY... Ja wiem, że niektórzy chcą poprawić to, co mają ale jestem zdania, że to się tymi sposobami kompletnie nie opłaca, szkoda waszej pracy, wolałbym już ostrą rzeźbę ale mieć duży FMIC, bo tylko to da wymierny efekt.
A ja znam taką jedną co ma nawet DWA takie kolanka...Dave Old School pisze:masz wypasne kolanko na ktore wszyscy poluja wiec siedz cicho
Operejszyn Golf II 1.3 NZ -> 3F "GT" in progresss
-
- Ma gadane
- Posty: 220
- Rejestracja: pn cze 06, 2005 01:54
- Lokalizacja: Tczew
- Kontakt:
maciej712 pisze:A jeszcze jedno pytanie
Przeglądam stare tematy odnośnie dolotu i zastanawiam sie jak jest rozwiązana na tym 1 zdjęciu z pierwszej strony odma.
Fabrycznie idzie rura spod kolektora dolotowego łączy się z wężem od krokowca odmą z dekla głowicy i wchodzi do kompresora.
Po odpięciu węża od kompresora zakłada się coś w stylu zaworu upustowego, na krokowca można bajpas założyć i filterek, a co z odmą ?? gdzie ją poprowadzić ??
Dzięki za odpowiedź pozdrawiam.
mozna ja wprowadzic do kompresora ponownie , dorobic krociec w zakrecie i wpuscic mgielke w kompresor , da to smarowanie listew o ktorym rozmawialismy juz
mozna rowniez zastosowac catch tank , ale to rozwiazanie na co dzien jak fura jezdzi chyba nie jest najlepsze dla g60 ,
kiedys czytalem na vortexie , ze nawet znany tuner nie polecal jezdzenia bez mgielki olejowej ze wzgledu na listwy wlasnie
widzialem rowniez ze niektorzy stosuja w spray olejek do smarowania i co jakis czas wtryskuja do g do srodka
Mac_Abra pisze:A tam, kombinujecie tylko jak przysłowiowy kuń pod górę z tymi natryskami, patentami, lodówkami ( !). A nikt się nie zastanawia, że to kupa dodatkowego osprzętu, a przede wszystkim dodatkowa waga, która w rezultacie może i tak nam zrekompensować ewentualny (być może dość marny) wzrost mocy. Zwłaszcza lodówka i kilka litrów płynu...
Wg mnie nic nie spisze się lepiej niż jak największy FMIC. A jeśli nam taki nie wystarcza - to znaczy że trzeba go wymienić na JESZCZE WIĘKSZY... Ja wiem, że niektórzy chcą poprawić to, co mają ale jestem zdania, że to się tymi sposobami kompletnie nie opłaca, szkoda waszej pracy, wolałbym już ostrą rzeźbę ale mieć duży FMIC, bo tylko to da wymierny efekt.
A ja znam taką jedną co ma nawet DWA takie kolanka...Dave Old School pisze:masz wypasne kolanko na ktore wszyscy poluja wiec siedz cicho
no tak tylko niestety nie zawsze jest miejsce na wiekszy intercooler , zwlaszcza jesli chodzi np o golfa mk1 gdzie robi sie ciasno z przodu
jest to bardzo low budget jesli chodzi o przerobki wiec niektorzy probuja
Ostatnio zmieniony śr paź 28, 2009 08:01 przez Dave Old School, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości