dziwne zachowanie pierburg 2e3

[gasiorx]

witam jak w temacie pisze majm problem z tym gaznikiem mian owicie odpalam rano zimnego zapali idealnie ale musze dodac gazu bo inaczej zgasnie a po chwili niezaleznie czy dodaje gazu sam sie jak by zadusi i musze odpalac od nowa kilka razy tak az zalapie a obroty i tak sie trzymaja ledwo ledwo ze nie gasnie, opatentowalem sobie taki sposob ze odpalam auto na benzynie i w kilka sekund zanim sie zadusi przelaczam go na gaz i wtedy chodzi normalnie ale ma pomieszane bene i gaz w gazniku i troche pierdzi tlumikiem wtedy jak to wypali jest ok ale poki sie nie rozgrzeje to i tak gasnie nie wazne czy gaz czy benzyna a jak jest cieply to na gazie mam obroty ok w granicach 900-1000 a benzynie 1100-1300 czyli za duze o wiele , nie mam pojecia co sie dzieje pomocy jestem niedoswiadczony mam tego golfika od poltorej roku zaczal tak wariowac od wiosny tego roku, jest to mk2 1,3 gaznik z 1988 roku dzieki z gory

[Paweł Marek]

gasiorx, ale prosiłem cię daj ten temat na ogólnotechniczny dział. Czytaj i siłowniku pull down, membranie ssania. Przenoszę.

[gasiorx]

dziekuje kolego az tak na forum nie jestem zaawansowany jeszcze moze tutasj dostane jakas podpowiedz odnosnie mojego przypadku