Masło w filtrze powietrza, nierówna praca silnika :/

[ace-mati]

Witam wszystkich, po ok. 15tys km przejechanych golfem bezawaryjnie pojawiły się nowe problemy tym razem myślę że poważniejsze. Otóż

Problem 1:

Pojawiło mi się tzw 'masło' w filtrze powietrza, cała rurka odpowietrzająca pokrywę zaworów jest nim zaklejona. Pomyślałem, że to uszczelka pod głowicą, ale nie ubywa mi płynu chłodniczego, moc nie spadła ani spalanie nie wzrosło, olej jest czysty taki jakby po zalaniu. Pod korkiem wlewu oleju masła nie ma.
Jazda na nie dogrzanym silniku też nie wchodzi w rachubę bo codziennie robię ok. 27km w jedną stronę do pracy z czego ok 20km to jest trasa a dopiero potem 7km miasta. Więc silnik się dogrzewa.

Problem 2:

Spalanie oleju pojawiło się po zmianie oleju z castrola na lotosa oba mineralne. nie ukrywam że lotos jest tańszy zwłaszcza jak w ciągu roku przejeżdzam ok 25tys km. Oleju ubyło ok 1.5l na 10tys. km. Wcześniej tego nie było. Kompresja na cylindrach wynosi 12 11,5 12 12 była robiona próba olejowa i też wyszło ok było to robione ok 6miesięcy temu. Zauważyłem także że im więcej jest oleju na bagnecie tym szybciej go spala, jak zostaje ok 5mm nad minimum wtedy poziom utrzymuje się dłużej .

Problem 3:

Silnik pracuje bardzo dziwnie ale tylko na wolnych obrotach, prycha z wydechu i cały się trzęsie jak stoję na światłach, świece i przewody wymienione kopułka i palec wyglądają ok.


Proszę o pomoc bardziej doświadczonych mechaników niż ja.

Dodam że to Golf 2 1.6 RF +gaz założony dwa lata temu.

[agrala]

sprawdz jecze raz cisnienie na tlokach bo wyglada to na uszczelke pod glwica

[ace-mati]

kompresja prawidłowa napisałem że była sprawdzana.

Słyszałem też taką teorie że przy walniętej uszczelce zamarza reduktor a u mnie jest ok.

[oldstaszek]

Jeździsz na gazie - warunki pogodowe / temperatura powietrza swoje robi, plus ciepło jakie zabiera reduktor i masz maź w przewodzie odpowietrznika.Pozostaje regularnie przeczyścić.
Takie uroki gazu...
Olej - możliwe że Lotos ma taką bazę iż będzie go łykać - musisz sam ocenić porównując z poprzednim i policzyć czy taniość oleju zrekompensuje dolewki.

Sprawdź na rozgrzanym czy dymi na wlewie oleju przy zdjętym korku.

Obroty - tu musisz ustawić na parowniku bieg jałowy - trzeba to robić okresowo wraz ze zmianą warunków pogodowych.

[ace-mati]

Jeździsz na gazie - warunki pogodowe / temperatura powietrza swoje robi, plus ciepło jakie zabiera reduktor i masz maź w przewodzie odpowietrznika.Pozostaje regularnie przeczyścić.
Takie uroki gazu...
Olej - możliwe że Lotos ma taką bazę iż będzie go łykać - musisz sam ocenić porównując z poprzednim i policzyć czy taniość oleju zrekompensuje dolewki.

Sprawdź na rozgrzanym czy dymi na wlewie oleju przy zdjętym korku.

Obroty - tu musisz ustawić na parowniku bieg jałowy - trzeba to robić okresowo wraz ze zmianą warunków pogodowych.

Na castrolu nic nie dolewałem wystarczyło to co było zalane od wymiany do wymiany czyli na 10tys. km

hmm. na rozgrzanym silniku nie dymi przy zdjętym korku ani nie ma żadnych innych reakcji czyli nie spada z obrotów nie gaśnie. tak z ciekawości tylko spytam co by było gdyby dymił???

rzeczywiście jeśli zwiększę obroty o ok.200 to silnik zaczyna równo pracować.


Oczywiście dzięki za pomoc punkcik poleciał

[oldstaszek]

Gdyby dymił z wlewu na rozgrzanym - oznacza że coś nie tak z pierścieniami tłokowymi.
Pisałem to w kontekscie oleju.
Baza olejowa Orlenu zrobiona jest na ropie rosyjskiej a ona nie jest najlepsza do tego celu.
Sprawdź sobie rachunek ekonomiczny - taniej nie oznacza mniej kosztów...

[ace-mati]

Właśnie to zauważyłem, na szczęście w tym tygodniu będę wymieniać olej, to zmienię z powrotem na castrola.