Problem z MK2 - silnik z czkawką

[matti_04]

Witam mam mały problem z moim autkiem. Auto gaśnie w trakcie jazdy tzn. jak przekręce kluczyk do pozycji wyłączony i zaraz spowrotem do pozycji włączyny (nie do końca - nie muszę kręcić rozrusznikiem) silnik zaskakuje i jedzie dalej. Czasami raz a czasami aż z 6 - 8 razy na odcinku 2 - 5 km. Może ktoś mi poradzi co za diabeł siedzi w tymhttp://forum.vwgolf.pl/images/smiles/satan.gif. Dzięki za rady. Aha wymieniłem świece na nowe Iskry ale dalej jest to samo.

[racer18]

Masz pewnie do wymiany kostke pod stacyjką jeśli gaśnie wtrakcie jazdy a nie na postoju to koszt kilkunastu, może kilkudziesięciu zł.
Nie rozumiem tylko jednego... nie przekręcasz kluczyka na "START" i on odpala??

[misiek]

Nie rozumiem tylko jednego... nie przekręcasz kluczyka na "START" i on odpala??

auto się jeszcze toczy wystarczy przekręcic na zapłon i na biegu auto samo zapali(ta sama zasada co przy odpalaniu na pych)

Witam mam mały problem z moim autkiem

tak jak pisał kolega racer18 masz do wymiany kostkę w stacyjce

[Gwiazdor]

W ASO około 70-80zł

Zamiennik około 35zł

Jednak trzeba dobrze się przyjżeć zamiennikowi bo wykonanie niektórych to

[matti_04]

Dzieki za pomoc spróbuję tak zrobic. http://forum.vwgolf.pl/images/smiles/bajer.gif
Dla wyjasnienia jak auto gaśnie to kluczyk tylko przekręcam wył. - wł. (jak pisałem nie na "START"- nie kręce rozrusznikiem) i
też nie jest to jak na "pych" silnik nie startuje jak przy zapalaniu na pych (silnik nie "rusza" jak puszczę sprzęgło) muszę kluczykiem wył.-wł. (obojętnie czy sprzęgło mam wciśnięte czy nie)

[misiek]

Dla wyjasnienia jak auto gaśnie to kluczyk tylko przekręcam wył. - wł. (jak pisałem nie na "START"- nie kręce rozrusznikiem) i
też nie jest to jak na "pych" silnik nie startuje jak przy zapalaniu na pych (silnik nie "rusza" jak puszczę sprzęgło) muszę kluczykiem wył.-wł. (obojętnie czy sprzęgło mam wciśnięte czy nie)

nie zrozumiałeś mnie albo ja ciebie, jeżeli Ci zgaśnie w czasie jazdy (czyli brak prądu) i auto maszdalej na biegu i przekrecisz kluczyk wył - włącz i pojawi się prad to auto zapali bez krecenia rozrusznikiem (podobnie jak na pych - tyle ze na pych trzeba auto rozpędzić i puścić sprzęgło), tak ja Ciebie zrozumiałem, kup kotskę i bedziesz miał problem z głowy