cisnienie w ukl chlodniczym, odpowietrzanie
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
cisnienie w ukl chlodniczym, odpowietrzanie
W związku z tym że mój temat już został zapomniany to daje LINKa
i opisuje co dalej....
A więc chłodnica została naprawiona. Poskladalem, zalałem wodą do MAX i odpaliłem, silnik chodzil az wskazówka temp. weszła na pierwsza cienką kreske. zgasilem, odkręciłem dolałem ponad 0,5l wody, zakrecilem korek i odpaliłem, pochodzil tak z 3 minuty i poziom opadł kolo MIN, po zgaszeniu i okreceniu korka, poziom poszedl powyżej MAX i po 2 sekundach wrócił. Potem, za każdym takim odpaleniem i zgaszeniem poziom wody po odkręceniu korka szedł coraż wyżej ponad MAX, nawet 3-4cm powyzej MAX.
Czy układ jest jeszcze zapowietrzony ?? Gdzie te powietrze może zalegać ?
Bongo weże dalej sie robią twarde że ciężko jest mi je nacisnąć.
i opisuje co dalej....
A więc chłodnica została naprawiona. Poskladalem, zalałem wodą do MAX i odpaliłem, silnik chodzil az wskazówka temp. weszła na pierwsza cienką kreske. zgasilem, odkręciłem dolałem ponad 0,5l wody, zakrecilem korek i odpaliłem, pochodzil tak z 3 minuty i poziom opadł kolo MIN, po zgaszeniu i okreceniu korka, poziom poszedl powyżej MAX i po 2 sekundach wrócił. Potem, za każdym takim odpaleniem i zgaszeniem poziom wody po odkręceniu korka szedł coraż wyżej ponad MAX, nawet 3-4cm powyzej MAX.
Czy układ jest jeszcze zapowietrzony ?? Gdzie te powietrze może zalegać ?
Bongo weże dalej sie robią twarde że ciężko jest mi je nacisnąć.
http://tablica.pl/oferty/uzytkownik/4C6j
misiur, Co do odpowietrzania,lejesz max,śmigasz jakiś kilometr i na ZIMNYM siniku dolewasz znów.Czasem trzeba ze trzy razy


Bo wywalało nadmiar po dostaniu się powietrza.misiur pisze:za każdym takim odpaleniem i zgaszeniem poziom wody po odkręceniu korka szedł coraż wyżej ponad MAX, nawet 3-4cm powyzej MAX.
Bo takie mają być,jeśli wina uszczelki,to po kilku kilometrach by cały płyn wywaliło.misiur pisze:Bongo weże dalej sie robią twarde że ciężko jest mi je nacisnąć.
Założe sie o litrowego smirnowa że pęknie w tym samym miejscumisiur pisze:więc chłodnica została naprawiona.

bongo, a może to sie też dziać przez to że wlałem wode a nie płyn ? (Wodą - żeby w razie pęknięcia płyn mi nie spierniczył)
Ja sie zakładał nie bede, (bo nie mam kasy:P) ale powinno troche potrzymać, bo jak teraz nie pękło nic...
No nie wiem, to ide teraz do garazu, zalewam dziada do max i jade sie przejechać
[ Dodano: 27 Lis 2009 19:46 ]
l
edwie co wyjechalem z garazu, zamykam drzwi a tu ślad wody na ziemi.
odrazu wjechalem z powrotem...
Ja sie zakładał nie bede, (bo nie mam kasy:P) ale powinno troche potrzymać, bo jak teraz nie pękło nic...
No nie wiem, to ide teraz do garazu, zalewam dziada do max i jade sie przejechać
[ Dodano: 27 Lis 2009 19:46 ]
dobrze że sie nie założyłem bo byś już go miałbongo pisze:Założe sie o litrowego smirnowa że pęknie w tym samym miejscu

l
edwie co wyjechalem z garazu, zamykam drzwi a tu ślad wody na ziemi.

http://tablica.pl/oferty/uzytkownik/4C6j
to czemu mi pęka !? najpierw ori VW, potem nowy zamiennik, zakleilłem znowu pękło, kolejny zamiennik - pękło, pokleiłem porzadnie że rękami nie złamałem tego - pękło, kupie ori, zaś pewnie pęknie.
bongo, to ciekawe niby od czego ? przecie termostat mam sprawny, jest w nim mały otworek żeby szybciej sie ogrzewał.... węże są drożne
bongo, to ciekawe niby od czego ? przecie termostat mam sprawny, jest w nim mały otworek żeby szybciej sie ogrzewał.... węże są drożne

http://tablica.pl/oferty/uzytkownik/4C6j
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości