Post
autor: jo3 » wt wrz 23, 2014 23:26
Cześć, jestem nowy na tym forum, trafiłem tu szukając odpowiedzi na mój problem.
Odkopuję ten wątek, żeby nie powielać, bo temat jest bardzo podobny.
Mam golfa 1.9d '93, nie znam oznaczenia silnika (jeszcze).
Miałem problem ze świecami, gdyż grzał krótko, 2 sekundy i kilka razy trzeba było kluczykiem załączać.
Mechanik wymienił mi przekaźnik i teraz grzeje 20 sekund, nie ważny, czy ciepły, czy zimny, czy słońce, czy deszcz. Zawsze 20 sekund. Zawsze. Równo. No, może 16. Wyraźnie słychać, jak rozłącza świece, bo jest pyknięcie i obroty rosną, a światła się rozświecają. Przy takim grzaniu, przy jeździe po mieście, to zaraz szlag trafi świece, jak na gorącym silniku będzie żarzył na upór.
Nie podejrzewam, żeby to była wina czujki temperatury, bo była wymieniana, w sumie niepotrzebnie. Na starej jak i na nowej zachowuje się tak samo, a wskaźnik temperatury wody działa jak należy.
Próbowane były różne przekaźniki, symboli nie pamiętam, ale efekt był taki, że albo nie działało w ogóle grzanie świec, albo 20 sekund (pomijając tylko ten dwu sekundowy, który skreśliłem od razu).
Uprzejmie proszę o sugestie, co mógłbym zrobić.
Pozdrawiam,
kubajo