Mam taki oto problem-wczoraj wymieniałem łożyska w altku,komutator i szczotko-trzymacz z regulatorem.Po zamontowaniu do auta i odpaleniu miernik mi wskazał 14,35V więc O.K,ale po chwili zaczęła łypać kontrolka (po włączeniu np.świateł-gasła) i ładowanie spadło 13,9V.Machnąłem ręką i poszedłem spać.Dzisiaj brat pojechał od sklepu,a jak wrócił,to kontrolka świeci już ciągłym światłem niezależnie od obrotów i ładowania brak

Komutator dobrze przylutowany i ciągłość uzwojenia sprawdzona miernikiem.
Doradźcie coś ludzie,bo jak jutro zabiorę się za to,to chcę jak najszybciej skończyć,a auto mi jest potrzebne non-stop.
Dodam,że przy okazji wyczyściłem obudowę i zewnętrzną część stojana i polakierowałem.Tutaj nasuwa mi się myśl,że lakier mógł odizolować stojan od obudowy i masa nie ma przejścia.Dobrze myślę
