Jadąc moim ABD po poprzecznych nierównościach, słyszę delikatne pukanie w przednim zawieszeniu. Przebieg to 140 tyś.km. 10 tyś.km. temu wymieniłem kpl. amotryzatorów na KYB. Ostatnio coś więcej pukało, więc pojechałem na stację diagnostyczną na "szarpaki". Wykryto zurzytą gałkę kierowniczą. Wymieniłem, ustawiono zbierzność i kąty.
Chodzi o wiele lepiej - ale wciąż słyszalny jest delikatny stuk. Kompleksowe badania na stacji diagnostycznej nic nie wskazują. Amortyzatory OK, luzów brak, a mnie dalej stuka
![Sad :(](./images/smilies/icon_sad.gif)
Mechanik twierdzi, że może to być siedzisko amortyzatora (może łożysko w górnym mocowaniu).
Czy jest to groźne???
Czy ktoś z Was tak miał (ma) ???
Czy to może choroba tego modelu ???
Moje podejście do samochodu jest pedantyczne i nie mogę scierpieć, gdy coś jest nie tak
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Proszę o pomoc i sugestie.