Duże ciśnienie w układzie chłodzenia
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Daje znać z postępu prac:P
Postanowiłem jeszcze raz zrobić mały eksperyment zdjąłęm korek przez jakiś czas polewałem go gotowaną wodą i na koniec zanurzyłem go w occie na kilka godzin. Byłem zaskoczony ile brudu z niego wypłyneło. Wymyty korek założyłem ponownie do golfa i węże już nie robią sie twarde Marna to pociecha bo z tego co widziałem to w zbiorniczku jest jakiś syf drobny nie wiem z czego i po pewnym czasie czeka mnie powtórka z rozrywki. Mimo wszystko jakaś nadzieja jest.
Druga sprawa czujnik temperatury miałem uprzednio zielony kupiłem żółty bo sprzedawca zapewniał mnie że to zamiennik. Przeczytałem na forum pare rzeczy i podobno te czujniki różnią się literką A na końcu numeru katalogowego. Do czego zmierzam. Dzisiaj grzałem samochodzik zeby mi sie wiatrak włączył przy dwóch pierwszych razach wiatrak włączył się przy 90 st. ( Termowyłącznik mam ustawione na 85) i chłodził do ok 85 st. płyn .Natomiast przy kolejnych próbach temperatura rosła do 100 stopni i wychładzał go do 90. Zgasiłem silnik przekręciłem na zapłon wskazówka powędrowała na ok 85 st. Tymczasem jeszcze 5 sekund wcześniej stal na 90. Tak sie zastanawiam czy ten czujnik mnie nie okłamuje.
Kolejna rzecz mam kupiony termowyłącznik do chłodnicy oryginalny VW ale jak tak sie bliżej przyjrzałem to są tam wypisane temperatury. 84-91 st. ; 95-102 st. Pewnie jakiś zły mi dobrali ;/ Ale sie rozpisałem heh
Postanowiłem jeszcze raz zrobić mały eksperyment zdjąłęm korek przez jakiś czas polewałem go gotowaną wodą i na koniec zanurzyłem go w occie na kilka godzin. Byłem zaskoczony ile brudu z niego wypłyneło. Wymyty korek założyłem ponownie do golfa i węże już nie robią sie twarde Marna to pociecha bo z tego co widziałem to w zbiorniczku jest jakiś syf drobny nie wiem z czego i po pewnym czasie czeka mnie powtórka z rozrywki. Mimo wszystko jakaś nadzieja jest.
Druga sprawa czujnik temperatury miałem uprzednio zielony kupiłem żółty bo sprzedawca zapewniał mnie że to zamiennik. Przeczytałem na forum pare rzeczy i podobno te czujniki różnią się literką A na końcu numeru katalogowego. Do czego zmierzam. Dzisiaj grzałem samochodzik zeby mi sie wiatrak włączył przy dwóch pierwszych razach wiatrak włączył się przy 90 st. ( Termowyłącznik mam ustawione na 85) i chłodził do ok 85 st. płyn .Natomiast przy kolejnych próbach temperatura rosła do 100 stopni i wychładzał go do 90. Zgasiłem silnik przekręciłem na zapłon wskazówka powędrowała na ok 85 st. Tymczasem jeszcze 5 sekund wcześniej stal na 90. Tak sie zastanawiam czy ten czujnik mnie nie okłamuje.
Kolejna rzecz mam kupiony termowyłącznik do chłodnicy oryginalny VW ale jak tak sie bliżej przyjrzałem to są tam wypisane temperatury. 84-91 st. ; 95-102 st. Pewnie jakiś zły mi dobrali ;/ Ale sie rozpisałem heh
Ten syf w zbiorniczku to mogą być nieczystości które dostały się do układu chłodzenia, gorzej jeśli to są drobne czarne kleiste kuleczki/igiełki lubiące się osadzać wokoło rurki w zbiorniczku wyrównawczym bo taką postać przyjmują śladowe ilości oleju - jest on podobny trochę do ciepłej plasteliny. Z tymi czujnikami to prawda ważny jest numer części, bo kolory nie zawsze się pokrywają (czasami oryginał zielony i zielona podróbka to nie to samo). Co do temrowyłącznika jeśli jest on stary ma wypalone styki to tłumaczyło by różne temperatury załączenia wiatraków (czasem dochodzi do tego że ich wogóle nie załącza). Jeżeli masz termostat 87 stopni to ten termowyłącznik z ASO jest prawidłowo dobrany 91 stopni temp. załączenia i 84 wyłączenia I biegu, podobienie 102 i 95. Jeśli się boisz przegrzania możesz założyć termostat 80 stopni, i termowyłącznik 87/93 stopnie (temp. załączenia I/II biegu).
Ja bym teraz dokładnie wypłukał układ chłodzenia wodą destylowaną: zalać odpalić niech sobie trochę pochodzi, spuścić wodę i powtórzyć tak ze 2 razy potem już płukać na zimno aż przestanie wypływać syf - możesz dodać odrobinę płukanki ale nie przesadź bo mogą pojawić się nieszczelności np. na pompie wody. Możesz to zrobić przy okazji wymiany termowyłącznika by mieć z głowy. Potem musisz poobserwować czy syf w zbiorniczku znów się nie pojawia.
Ja bym teraz dokładnie wypłukał układ chłodzenia wodą destylowaną: zalać odpalić niech sobie trochę pochodzi, spuścić wodę i powtórzyć tak ze 2 razy potem już płukać na zimno aż przestanie wypływać syf - możesz dodać odrobinę płukanki ale nie przesadź bo mogą pojawić się nieszczelności np. na pompie wody. Możesz to zrobić przy okazji wymiany termowyłącznika by mieć z głowy. Potem musisz poobserwować czy syf w zbiorniczku znów się nie pojawia.
re
Termowłącznik i termostat miałem założony na wcześniejsze otwarcie żeby nie przegrzać silnika tak jak mi radzisz. Jeszcze jedno pytanie mój wentylator działa tylko na pierwszym biegu, szybszy bieg nawet na krótko nie chodzi. Da sie to jakoś naprawić czy do wymiany jest cały wentylator?
Problem tkwi tuż za wtyczką, połączenie konetkora z przewodem prawdopodobnie się zerwało. Sama naprawa polega na zlutowaniu ich, sam wentylaotr dość niewdzięcznie się rozbiera ale wystarczy że odegniesz występy blokujące dolną pokrywę (tą z wtyczką) i powinieneś mieć dostęp do uszkodzonego złącza.
[ Dodano: 18 Lis 2009 13:05 ]
zapomniałem dodać nie powinno się mieszać termostatów i termowyłączkików: jak termostat jest 80 stopni to daj mu termowyłącznik 87/94, i odpowiednio 87 stopni 95/102. W przeciwnym razie będą albo duże wahania temperatury, albo wiatraki będą się włączały zbyt często co obniży żywotność termowyłącznika i samego silnika wentylatora
[ Dodano: 18 Lis 2009 13:05 ]
zapomniałem dodać nie powinno się mieszać termostatów i termowyłączkików: jak termostat jest 80 stopni to daj mu termowyłącznik 87/94, i odpowiednio 87 stopni 95/102. W przeciwnym razie będą albo duże wahania temperatury, albo wiatraki będą się włączały zbyt często co obniży żywotność termowyłącznika i samego silnika wentylatora
re
W takim razie muszę udać sie z tym wentylatorem do elektryka niech coś pokombinuje. W tej chwili mam założoną tą pierwszą opcję czyli termostat 82 st. i włącznik 85 st. Czyli jak będe chcial zmienić termo to zawsze w parze z czujnikiem chłodnicy dobrze wiedzieć. Chciałbym kupić jeszcze czujnik temp. do swojego AAZ jaką markę wybrać dużo jest tego na rynku. Oryginalny to był ELTH 597 919 501 z zieloną opaską . Wiem bo u mnie jeszcze był taki od nowości z logo VW Który czujnik warto wybrać w rozsądnej cenie ?
Zastanawiam się ten termowlącznik, który kupiłem chyba nie jest dobry do tego silnika 102/95 i 91/84. W starym jak udało mi sie odczytać są dwie cyferki 1. 95st. ; 2.102 st. Wg tego pierwszy bieg włączy się przy temp. 95 st a drugi 102 st.
Zastanawiam się ten termowlącznik, który kupiłem chyba nie jest dobry do tego silnika 102/95 i 91/84. W starym jak udało mi sie odczytać są dwie cyferki 1. 95st. ; 2.102 st. Wg tego pierwszy bieg włączy się przy temp. 95 st a drugi 102 st.
Ostatnio zmieniony śr lis 18, 2009 16:40 przez vwgolf33, łącznie zmieniany 2 razy.
Widocznie dostałeś jakąś rzadszą wersję, między 87 a 95 jest 8 stopni różnicy, między 82 i 91 jest 9 więc jest ok, z tym że II bieg jak już naprawisz będzie się puźniej załączał. Oprócz oryginałów polecam Febi, Wahler, Valeo, ewentualnie Topran/ Hans Pries (te są najpopularniejsze), unikać należy włoskich np. EPS bo bardzo szybko się psują. Krótko mówiąc byle wyprodukowane w Niemczech
Pokazuje temperaturę w czasie jazdy 75 st. wiatraki włącza się ok 80:) Wygląda na to że autko niedogrzane jest zastanawiam się czy nie wrzucić tego termostatu 87 st. Pytanie tylko czy przy takiej temperaturze nie będzie jeszcze wyższego ciśnienia. Ano problem powraca tak jak pisałem znowu się podonosi ciśnienie. Przyznam że jeszcze nie przepłukałem układu nie miałem na to czasu:)
Jeśli w zimie nie będzie spadać poniżej 70 stopni zostawił bym ten termostat na dobre. Zarówno wyższe spalanie jak i spadek żywotności silnika będzie w takim przypadku całkowicie niezauważalny jeśli w ogóle wystąpi. A oszczędzasz sobie nerwów związanych z gotującym się płynem, strzelającymi wężami, przegrzaniem, i wszelkimi jego konsekwencjami
Czy mozna rozwinac temat. U mnie pojawilo sie cos takiego w rurce wycprowadzajacej plyn z pompy wakum. Dziwne, bo tylko w tej krotkiej kilkunasocentymetrowej rurce, gdzie indziej tej mazi nie ma. Bede wdzieczny za pomysl co to moze bycTen syf w zbiorniczku to mogą być nieczystości które dostały się do układu chłodzenia, gorzej jeśli to są drobne czarne kleiste kuleczki/igiełki lubiące się osadzać wokoło rurki w zbiorniczku wyrównawczym bo taką postać przyjmują śladowe ilości oleju - jest on podobny trochę do ciepłej plasteliny.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 187 gości