Ciągle rozsypujące się łożyska tylne!

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

barbiq
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 130
Rejestracja: sob maja 12, 2007 18:48
Lokalizacja: bełchatów
Kontakt:

Ciągle rozsypujące się łożyska tylne!

Post autor: barbiq » czw lis 12, 2009 23:14

Witam :)
Mam dość duży problem z tylnymi łożyskami. Średni przebieg u mnie dla nowych łożysk to ok 1000 km! próbowałem już różnych firm (ruville, optimal, fag) ale ciągle to samo. doszło do tego że wszędzie wożę z sobą 2 łożyska i zestaw narzędzi do wymiany!!
Ale ostatnio się załamałem jak musiałem 30km jechać wieczorem do domu po gazy żeby zdjąć łożysko, bo zablokowało mi koło :panna: Powiedziałem dość i muszę coś z tym zrobić!!
Czy może to być wina piast? a może zawias gwintowany źle wpływa?
Może miał ktoś podobny problem i jakoś go rozwiązał?



Awatar użytkownika
Gother21
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 111
Rejestracja: sob lis 07, 2009 18:41
Lokalizacja: Iława

Post autor: Gother21 » czw lis 12, 2009 23:18

a przypadkiem nie dokręcasz za mocno tych łożysk? bo jeżeli tak to się nie dziwię że nie wytrzymują.



grzesiek8383
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 22
Rejestracja: pt lis 09, 2007 14:13
Lokalizacja: debica

Post autor: grzesiek8383 » czw lis 12, 2009 23:20

mój kolega ma to samo w seacie toledo



barbiq
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 130
Rejestracja: sob maja 12, 2007 18:48
Lokalizacja: bełchatów
Kontakt:

Post autor: barbiq » czw lis 12, 2009 23:24

za mocno to na pewno nie, chociaż też tak pomyślałem! przy dwóch wymianach dokręcałem kluczem dynamometrycznym z różnymi momentami i to samo!



Awatar użytkownika
karol2010
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 995
Rejestracja: pn wrz 14, 2009 20:04
Lokalizacja: Szydłowiec
Kontakt:

Post autor: karol2010 » czw lis 12, 2009 23:25

heh napewno lozyska sa przystosowane na dluzsze uzytkowanie:P moze faktycznie za mocno dokrecasz i taki jest efekt


http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=88&t=431207&p=5192875#p5192875 - moje mkIII

barbiq
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 130
Rejestracja: sob maja 12, 2007 18:48
Lokalizacja: bełchatów
Kontakt:

Post autor: barbiq » czw lis 12, 2009 23:29

łożyska dokręcałem raz momentem 200Nm + 180st a za drugim razem 180Nm + 180st - pomyślałem że za pierwszym razem za mocno...

[ Dodano: 12 Lis 2009 22:36 ]
może to być wina samych piast?
a może tardszy zawias??



roman58
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 907
Rejestracja: pn sty 05, 2009 22:34
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post autor: roman58 » czw lis 12, 2009 23:37

Załóż nowe i dokręć lekko kluczem tak żeby tylko nie miały luzu i będą chodziły.Przed założeniem łożysk dobrze wetrzyj w rolki smar i będzie ok.Po jakimś czasie sprawdź tylko czy nie mają luzu.



barbiq
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 130
Rejestracja: sob maja 12, 2007 18:48
Lokalizacja: bełchatów
Kontakt:

Post autor: barbiq » czw lis 12, 2009 23:40

roman58 pisze:dokręć lekko kluczem
więc teraz w ten sposób spróbuje :) może faktycznie jest za mocno..sprawdzę :)



roman58
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 907
Rejestracja: pn sty 05, 2009 22:34
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post autor: roman58 » czw lis 12, 2009 23:44

Jak tak dokręcałeś to małe łożysko nigdy tego nie wytrzyma.



jackyz
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 471
Rejestracja: pt lip 06, 2007 23:19
Lokalizacja: Oświęcim

Post autor: jackyz » czw lis 12, 2009 23:48

barbiq pisze:łożyska dokręcałem raz momentem 200Nm + 180st a za drugim razem 180Nm + 180st - pomyślałem że za pierwszym razem za mocno...

[ Dodano: 12 Lis 2009 22:36 ]
może to być wina samych piast?
a może tardszy zawias??
Takim momętem to się nawet głowicy nie dociąga.
Dokręć do oporu i popusć 10 stopni.Oczywiście normalnym kluczem.Koło ma się obracać lekko bez zacięć.


Jacek

Awatar użytkownika
Gother21
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 111
Rejestracja: sob lis 07, 2009 18:41
Lokalizacja: Iława

Post autor: Gother21 » czw lis 12, 2009 23:48

Ja zawsze dokręcałem takie łożyska tak aby nie było luzu i zawsze wytrzymywało. No i podstawa to dobry smar i dobrze nasmarowane łożysko.



Awatar użytkownika
Mieniu_69
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 489
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 08:32
Lokalizacja: NY
Kontakt:

Post autor: Mieniu_69 » czw lis 12, 2009 23:56

barbiq pisze:ożyska dokręcałem raz momentem 200Nm + 180st a za drugim razem 180Nm + 180st - pomyślałem że za pierwszym razem za mocno...
po takim zabiegu to prawdopodobnie masz piasty do wymiany, tylnich lozysk nie dociaga sie z taka sila!!!!!!!!

montujesz nowy zestaw, (ozcywiscie piasta jest dobra) zakladasz bęben + male lozysko+podkladka+nakretka. przykrec kolo na dwie szpilki, lepiej Ci bedzie regulowac z kolem. bierzesz kluc i krecac kolem dociagasz nakretke po czym troche odpuszczasz, tak zeby byl minimalny luz kola i po robocie.

Zreszta gdzies juz byl owy opis, poszukaj :grin:

pozdr :bajer:



greg

Post autor: greg » pt lis 13, 2009 00:05

dokręcasz taką siłą żebyś mógł po dokręceniu nakrętki przesunąć podkładkę pod nakrętką przy pomocy płaskiego śrubokręta - jak się nie da przesunąć - za mocno dociągnięte - czytajcie może książki napraw i instrukcje co...



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » pt lis 13, 2009 00:06

barbiq, te czopy czyli półośki masz do wymiany i daj nowe bębny bo zepsułeś te elementy, czopy na pewno, oczywiście simeringi też. I dokręcasz mocniej nakrętkę wpierw mocniej ale powiedzmy jedną ręką, a potem pokręć kołem i odpuść śróbę tak żebyś podkładkę pod śróbą mógł przesuwać śróbokrętem, i wszystko w temacie. Jak szarpniesz kołem ma być wyczuwalny minimalny luz i wówczas przejedziesz 100 tysięcy nawet na tanich łożyskach


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 242 gości