szarpie, gaśnie po dodaniu gazu, problem z ruszaniem

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

fiolek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: czw kwie 09, 2009 12:00
Lokalizacja: Koło / Łódź
Kontakt:

szarpie, gaśnie po dodaniu gazu, problem z ruszaniem

Post autor: fiolek » czw lis 12, 2009 09:46

Witam wszystkich,
Od marca tego roku jestem posiadaczem MK3 ( przejechałem 10 tyś km ). Do wczoraj nie sprawiał mi problemów z wyjątkiem takim, że gdy czasem jechałem autostradą 140 km/h przez jakieś 20 - 30 km zaczynał przerywać, tracił moc - musiałem zwalniać do jakiś 90 km/h pojechać tak kawałek i potem znowu mogłem jechać szybciej. Nic z tym nie robiłem bo nie często jeździłem z takimi prędkościami. A wczoraj ( stał około tygodnia - nie garażowany - padało ) zapalił bez problemu ale odjechać z miejsca było ciężko. (zrobił mi wcześniej tak już dwa razy ale zaraz mu przechodziło i jechał normalnie) Postanowiłem nim trochę pojeździć - myśląc, że znowu mu przejdzie ale nic z tego. Silnik się rozgrzał a on nadal miał takie same objawy ( ja mu na gaz ( wcale nie tak gwałtownie) a on albo gasł albo się dławił i szarpał i powoli ruszał. (Jak już jechał to przy delikatnym dodawaniu gazu było w miarę dobrze ale nie do końca. ) Wcześniej przy ruszaniu nie dodawałem wcale gazu - teraz było to nie możliwe. Dodam, iż obroty trzymają mu się ok 950 obr/min. Na biegu jałowym pracuje ładnie - choć wskazówka obrotomierza jakby delikatnie drgała. Jeżeli wciskam gaz na biegu jałowym powoli to wskazówka od razu wskakuje na 2000 obr/min i nie ustoi na 1500 obr/min (albo 950 albo ok 2000 - tak było od kąd go kupiłem)
Dodam, że na benzynie i lpg dzieje się tak samo. ( a przed tymi problemami o których piszę wyżej na benzynie nie chodził równo - lepiej pracował na LPG, na benzynie jakby przerywał. ( instalacja - odpala na benzynie i przy 20 * przełącza się na lpg po przekroczeniu 2000 obr/min.)
Jeżeli do diagnozy będą potrzebne jeszcze jakieś informacje to proszę pytajcie.



wawel
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 126
Rejestracja: pt sty 30, 2009 10:30
Lokalizacja: opolskie

Post autor: wawel » czw lis 12, 2009 10:26

Na początek proponuję zmienić przewody wysokiego napięcia.Tylko naprawdę dobrej firmy, bo na tanich podróbach może być to samo.



fiolek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: czw kwie 09, 2009 12:00
Lokalizacja: Koło / Łódź
Kontakt:

Post autor: fiolek » czw lis 12, 2009 11:02

O świecach już myślałem wcześniej żeby kupić więc i tak kupie. Po tym co się naczytałem na forum to kupie ngk v - line 22 a co do kabli to beru - tylko czy te z allegro za ok. 130 PLN będą dobre? Czy takie przewody beru powinny kosztować więcej? I czy to może rozwiązać problem ?
Ostatnio zmieniony czw lis 12, 2009 11:04 przez fiolek, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
SAMO
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 480
Rejestracja: pt lis 18, 2005 14:48
Lokalizacja: BIAŁYSTOK
Kontakt:

Post autor: SAMO » czw lis 12, 2009 11:34

fiolek, podejżewam że pompa paliwa może dogorywać ...a jesli chodzi o lpg to możesz jechac na kompa i ustawic sobie ten czujnik temp 20 st. na zero wtedy bedziesz przełaczał na lpg kiedy bedziesz chciał ...tyle że wiadomo odczekac troszke żeby nagrzac reduktor


http://inos.int.pl/zanim-napiszesz/
PAY ATTENTION WHEN YOU'RE DRIVE!!
http://www.youtube.com/watch?v=dMXkinfyV8k

Awatar użytkownika
guti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 7379
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
Lokalizacja: T-Mobile
Kontakt:

Post autor: guti » czw lis 12, 2009 11:51

SAMO, z calym szacunkiem, ale bzdury gadasz , co ma pompka do jazdy na LPG ? to raz, dwa, po co ma zmniejszac temperatur przelaczania na gaz ? zeby zapomnial sie i zime wykonczyl parownik ?? lepiej niech sobie bedzie te 20 stopni...


fiolek, podepnij sie pod VAGa, cos Ci powie, ja bym odstawial cos z kabelkami...kable od czujnika TPSa, mialm taki przypadek u siebie...podobne zachowanie :)


Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Obrazek

Awatar użytkownika
SAMO
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 480
Rejestracja: pt lis 18, 2005 14:48
Lokalizacja: BIAŁYSTOK
Kontakt:

Post autor: SAMO » czw lis 12, 2009 11:57

guti, żle zrozumiales popka paliwa w zw. z jazda na benz. oczywiści no chyba to oczywiste że nie musiałem tego dodawać ja w dalszym ciągu obstawiam to jako jedna z przyczyn i nie raz okazywało sie że to akurat popmka do wymiany z całym szacunkiem dla Ciebie guti, a o lpg to tylko dygresja ja mam tak i od 4 lat nic mi sienie dzieje z parownikiem tyle że czekam jakis czas żeby sie nagrzał a plusem jest to że nie jestes uzalezniony od tych 20 st.

[ Dodano: Czw Lis 12, 2009 10:59 ]
pozatym oczywiście może byc tps przewody główne gniazdo silnika przewody etc i masa rózności pzdr. :bajer:
Ostatnio zmieniony czw lis 12, 2009 12:01 przez SAMO, łącznie zmieniany 1 raz.


http://inos.int.pl/zanim-napiszesz/
PAY ATTENTION WHEN YOU'RE DRIVE!!
http://www.youtube.com/watch?v=dMXkinfyV8k

Awatar użytkownika
guti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 7379
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
Lokalizacja: T-Mobile
Kontakt:

Post autor: guti » czw lis 12, 2009 12:04

SAMO pisze:główne gniazdo silnika
gdzie to jest ???


SAMO, no to poczytaj jszcze raz, kolega pisze, ze na LPG dzieje sie to samo , czyli nie pompka !
SAMO pisze:a o lpg to tylko dygresja ja mam tak i od 4 lat nic mi sienie dzieje z parownikiem tyle że czekam jakis czas żeby sie nagrzał a plusem jest to że nie jestes uzalezniony od tych 20 st.
ja tez tak mam, bo mnie padł czujnik temp w parowniku, al zastanawiam sie czy go nie wymienic, bo czasem jak sie zapomne , to az mi zal parownika... a powiem ze mam przelatane na nim ponad 100 tys.. i nie chce zeby go szlag trafil teraz przed zimą, albo co gorsze w zime :D

SAMO pisze:pozatym oczywiście może byc tps przewody główne gniazdo silnika przewody etc i masa rózności pzdr. :bajer:
dlatgo tez wypawałoby podpiac sie pod VAGa, moze cos wyjdzi ,a jak ni to bedziemy szukac dalej.


Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Obrazek

Awatar użytkownika
SAMO
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 480
Rejestracja: pt lis 18, 2005 14:48
Lokalizacja: BIAŁYSTOK
Kontakt:

Post autor: SAMO » czw lis 12, 2009 12:26

guti pisze:gdzie to jest ???
to taka nieduża puszka u mnie w okolicy bloku silnika z kilkunastoma przewodami jak mi wariowały obroty to tu byla przyczyna niektóre styki były powyłamywane
guti pisze: na LPG dzieje sie to samo
nie doczytalem więc napewno jak piszesz vag i posprawdzac błędy
guti pisze:ja tez tak mam, bo mnie padł czujnik temp w parowniku, al zastanawiam sie czy go nie wymienic, bo czasem jak sie zapomne , to az mi zal parownika... a powiem ze mam przelatane na nim ponad 100 tys.. i nie chce zeby go szlag trafil teraz przed zimą, albo co gorsze w zime
najgorzej zima bo wiadomo że membrany cierpią ja mam 60 tys na tej instalce i jest ok 100 napewno nie zrobię ale fakt że tak czy siak nalezy jakies 2-3 min żeby delikatnie sie nagrzał


http://inos.int.pl/zanim-napiszesz/
PAY ATTENTION WHEN YOU'RE DRIVE!!
http://www.youtube.com/watch?v=dMXkinfyV8k

Awatar użytkownika
guti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 7379
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
Lokalizacja: T-Mobile
Kontakt:

Post autor: guti » czw lis 12, 2009 12:36

SAMO pisze:le fakt że tak czy siak nalezy jakies 2-3 min żeby delikatnie sie nagrzał
true true :)
jak mi walnał czujnik to na zimnym sie przełaczał bez problemu :) wiesz jak pracuje na zimnym w zimie silnik....
a jak sie zagrzał to potrafił przejechac przez całe miasto i nic ... jak nie było pstryk tak nie było.
wkurzylm sie , poczytalem troszke i dowiedialem, ze to moze byc czujnik.. posprawdzalem styki,były zasniedziale, wyczyscilem, ale nie pomogło :)
wiec w chwili uniesienia maska w góre i na srodku drogi przeciąłem kabel kluczem od domu.. :) od tej pory pstryk na kazde zawołanie :) tylko naprawde trzeba sie pilnowac, chyba kupie ten czujnik i wyminie , tak po bozemu zeby to było :)


Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Obrazek

Awatar użytkownika
SAMO
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 480
Rejestracja: pt lis 18, 2005 14:48
Lokalizacja: BIAŁYSTOK
Kontakt:

Post autor: SAMO » czw lis 12, 2009 12:40

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=127530
poczytaj może lewe powietrze ,może jak pisałem kable od głownego gniazda

[ Dodano: Czw Lis 12, 2009 11:46 ]
albo popatrz jak pisał guti czy którys z kabelków przy tps-ei i silniku krokowym nie jest przerwany


http://inos.int.pl/zanim-napiszesz/
PAY ATTENTION WHEN YOU'RE DRIVE!!
http://www.youtube.com/watch?v=dMXkinfyV8k

fiolek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: czw kwie 09, 2009 12:00
Lokalizacja: Koło / Łódź
Kontakt:

Post autor: fiolek » czw lis 12, 2009 17:30

Dzięki za szybką odpowiedź i podpowiedzi.
Dzisiaj samochód chodzi dobrze, chodź przy pierwszych kilometrach jeszcze jakby coś przerywał. ( dzisiaj jest sucho - powietrze mniej wilgotne - może to coś w tym kierunku - choć wcześniej mu pogoda nie przeszkadzała)
Jutro spróbuje podpiąć go pod komputer a jak nie jutro to dopiero w następny weekend będę miał taką możliwość i na pewno napisze co i jak. (świece już kupiłem ale nie chciałbym wydawać 140 PLN na przewody jeżeli to nie jest konieczne. )
Jeżeli jeszcze ktoś będzie miał jakieś teorie to proszę piszcie.



Awatar użytkownika
guti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 7379
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
Lokalizacja: T-Mobile
Kontakt:

Post autor: guti » czw lis 12, 2009 20:20

fiolek, odpal auto , zlap za kable :D jak Cie pie...olnie, to znaczy ze masz kable do wymiany :P tylko uwazaj bo moze Cie zabic :D

a powazni to na odpalonym aucie wez spryskiwacz do kwiatkow, taki ktory robi mgielke... to jest zabojcze dla elektroniki :D popsikaj kopulke, kable, zobaczysz gdzie zacznie kulec, a moze zobaczysz jakas dyskoteke :)


Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Obrazek

Awatar użytkownika
SAMO
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 480
Rejestracja: pt lis 18, 2005 14:48
Lokalizacja: BIAŁYSTOK
Kontakt:

Post autor: SAMO » czw lis 12, 2009 21:25

guti pisze:fiolek, odpal auto , zlap za kable jak Cie pie...olnie, to znaczy ze masz kable do wymiany tylko uwazaj bo moze Cie zabic
:helm:
no można tak sprawdzić jak piszesz z tym spryskiwaczem jeszcze dodam dla formalności że musi byc ciemno żebys mógł zaobserwować ew. iskierki tańczące po przewodach jesli je zobaczysz...................uciekaj :grin: i zmień kable pzdr


http://inos.int.pl/zanim-napiszesz/
PAY ATTENTION WHEN YOU'RE DRIVE!!
http://www.youtube.com/watch?v=dMXkinfyV8k

fiolek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: czw kwie 09, 2009 12:00
Lokalizacja: Koło / Łódź
Kontakt:

Post autor: fiolek » ndz lis 15, 2009 14:57

Witam,
Auto do kompa będę mógł podpiąć dopiero w następny weekend ale zrobiłem test wczoraj ze spryskiwaczem.
Przewody i kopułkę spryskałem wodą tak że były mokre - wręcz po nich spływało. Iskry zaczęły skakać tylko przy kopułce w miejscu, gdzie koniec gumowych osłon (które są na kablach) stykają się z kopułką (u podstawy kopułki).
Ale nie dało mi to żadnego obrazu, bo te iskry sobie skakały a samochód jechał dobrze.
I co teraz?
Czekać, aż znowu samochód zacznie szarpać?
Zobaczymy czy jeszcze coś na tym komputerze wyjdzie w następny weekend.
Piszcie jeżeli macie jeszcze jakieś pomysły.

[ Dodano: 24 Lis 2009 21:58 ]
Witam ponownie

Po podpięciu do kompa silnik nie wykazuje żadnych błędów. Auto teraz mi z resztą nie szwankuje. Od czasu kiedy opisałem swoją sytuacje wszystko jest ok.
Czyli to co się z nim wcześniej działo mogło być spowodowane tylko tym, że auto stało tydzień nie ruszane i była duża wilgotność powietrza?
Teraz chyba będę czekał na kolejną taką akcje, choć mam nadzieje, że już się nie powtórzy.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 315 gości