Zamarazajace zamki, a wyrzucania wkladki zamka ;) .
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Zamarazajace zamki, a wyrzucania wkladki zamka ;) .
Witam,
Od razu pisze, ze nie mam problemu z zamarzajacymi zamkami . Chodzi mi o to, ze chce u siebie wywalic wkladke zamka od strony kierowcy i zaslepic ja w cholere . Bardziej ze wzgledow estetycznych niz bezpieczenstwa, bo wiadomo, jak ktos bedzie chcial to wybije szybe i wejdzie i tak do auta:/... Cala rzecz polega na tym, ze zamek w tylniej klapie z pewnych nieznanych mi przyczyn nie dziala, a ze nie chce mi sie go reanimowac, to w momencie, gdy wyrzuce wkladke zamka od kierowcy to zostanie mi 0 zamkow, ktore bede mogl otworzyc kluczem . Stad moje pytanie jest takie, jako ze idzie zima, to czy zdarzaja sie zamarzniecia zamkow i niemoznosc otwarcia zamkow z pilota centralnego zamka (mialem wczesniej w zime Bore i takiego problemu nie mialem, ale mrozy byly do nie wiem -10C ), czy nie przejmowac sie i wywalac zamek, czy tez czekac z tym na wiosne az bedzie cieplo . Z gory dzieki za opinie i rady. Pozdrawiam
Od razu pisze, ze nie mam problemu z zamarzajacymi zamkami . Chodzi mi o to, ze chce u siebie wywalic wkladke zamka od strony kierowcy i zaslepic ja w cholere . Bardziej ze wzgledow estetycznych niz bezpieczenstwa, bo wiadomo, jak ktos bedzie chcial to wybije szybe i wejdzie i tak do auta:/... Cala rzecz polega na tym, ze zamek w tylniej klapie z pewnych nieznanych mi przyczyn nie dziala, a ze nie chce mi sie go reanimowac, to w momencie, gdy wyrzuce wkladke zamka od kierowcy to zostanie mi 0 zamkow, ktore bede mogl otworzyc kluczem . Stad moje pytanie jest takie, jako ze idzie zima, to czy zdarzaja sie zamarzniecia zamkow i niemoznosc otwarcia zamkow z pilota centralnego zamka (mialem wczesniej w zime Bore i takiego problemu nie mialem, ale mrozy byly do nie wiem -10C ), czy nie przejmowac sie i wywalac zamek, czy tez czekac z tym na wiosne az bedzie cieplo . Z gory dzieki za opinie i rady. Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony pn lis 09, 2009 17:57 przez Kywak, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forum Master
- Posty: 1649
- Rejestracja: pn maja 04, 2009 23:51
- Lokalizacja: Poznań/Toruń
Dokładnie jak napisał kolega wyżej... problem będzie jak padnie Ci AKU w zimie-wtedy Ty będziesz szybkę wywalał z auta bez pomocy osób trzecichpoolak2006 pisze:Mi nic nie zamarza ... A co do zamków to jeszcze po lewej stronie możesz kluczyk włożyć ... Ale jak wywalisz wszystkie wkładki i padnie ci aku to co wtedy ? Możesz zamek wywalić tylko zabezpiecz to później jakoś rozsądnie ...
Kup jakiś preparacik - których mnóstwo jest w marketach i na stacjach - zapodaj w zamki i po kłopocie.
Miarą inteligencji człowieka-jest umiejętność szukania w Google
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
- morfeusz86r
- Forum Master
- Posty: 1234
- Rejestracja: śr sty 02, 2008 16:58
-
- Forum Master
- Posty: 1649
- Rejestracja: pn maja 04, 2009 23:51
- Lokalizacja: Poznań/Toruń
- morfeusz86r
- Forum Master
- Posty: 1234
- Rejestracja: śr sty 02, 2008 16:58
co masz na mysli piszac o wkladaniu kluczyka z lewej strony , bo wlasnie zamek z lewej strony chce usunac (no a z prawej strony, to juz fabrycznie zamka nie mam), no i jak pisalem to zamek w klapie tez odpada, bo martwy .poolak2006 pisze:Mi nic nie zamarza ... A co do zamków to jeszcze po lewej stronie możesz kluczyk włożyć ... Ale jak wywalisz wszystkie wkładki i padnie ci aku to co wtedy ? Możesz zamek wywalić tylko zabezpiecz to później jakoś rozsądnie ...
A co do programowania kluczyka, to sadzisz, ze jakby wymienic teraz profilaktycznie baterie i zaprogramowac na nowo kluczyk, to taka opcja dala by rade
Haki, ale gdzie go zapodac, jak ja nie bede miec wkladek zamkow, nie wiem, czy zrozumiales .
KoguTek, z tym, ze zamek z tylniej klapy tez chce usunac, denerwuje mnie on tak estetycznie . Tzn. klamke chce zostawic, ale zamek i sama dziure po nim chce zaslepic i zaszpachlowac pozniej . Cos czuje, ze poczekam z tym do wiosny, kiedy to szansa zabicia Aku jest mniejsza i zamki nie zamarzaja, poobserwuje auto przez zime i sie dowiem, co i jak .
Ostatnio zmieniony pn lis 09, 2009 21:09 przez Kywak, łącznie zmieniany 1 raz.
- morfeusz86r
- Forum Master
- Posty: 1234
- Rejestracja: śr sty 02, 2008 16:58
morfeusz86r, no, ale jak w zamki jak ich nie bedzie, bo mam zamiar je wywalic, to do czego ja to napsikam ? Chodzilo mi o to, czy zdarzaja sie sytuacje, jak sie wlasnie zamkow nie ma, ze auto nie otworzy sie z centralnego. Pomijam tutaj rozladowane aku, ale to ze rygle jakby sie zblokuja i nie odbija (z powodu mrozu, czy czegokolwiek), nie otwierajac tym samym drzwi.
Nawet jak szybe wybijesz to drzwi od srodka nie otworzysz A co do wkladek zeby je zaslepic to bym nie proponowal poniewarz jak ktos zobaczy ze masz wkladki zaslepione a wie o co chodzi z tymi wkladkami to Ci go buchnie Kiedys otwieralem sasiadowi mk4 z taka wkladka zaslepiona czas otwarcia auta nie cala minuta
Ostatnio zmieniony pn lis 09, 2009 21:42 przez jeryk10, łącznie zmieniany 1 raz.
- morfeusz86r
- Forum Master
- Posty: 1234
- Rejestracja: śr sty 02, 2008 16:58
jeryk10 pisze:Nawet jak szybe wybijesz to drzwi od srodka nie otworzysz A co do wkladek zeby je zaslepic to bym nie proponowal poniewarz jak ktos zobaczy ze masz wkladki zaslepione a wie o co chodzi z tymi wkladkami to Ci go buchnie Kiedys otwieralem sasiadowi mk4 z taka wkladka zaslepiona czas otwarcia auta nie cala minuta
bo tak badziewnie zaslepione... jak wlozysz wklad z tylnych drzwi albo wyjmiesz wioselko z wkladki to tylko lom Ci zostaje... ale nie wiem czy w minute sie wyrobisz... a jak ktos 5groszy wklada zamiast wkladki i plastikowa zaslepke to mozna to plaskim srubokretem otworzyc...
to tyle OT....
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 365 gości