1. Przy odpalaniu z rana auto odpale wskakuje na ok 2.5 do 3 tys obrotow i gasnie,
2. Przy odpaleniu go za drugim razem auto chodzi ponizej tysiaca i gasnie,
3. odpalam go za 3x auto tak chodzi jak by chodzil na jeden celinder malo co nie wyskoczy z ramy.
4. jak ruszam to musze mu dac z 2,5 tys obrotow bo nie rusze i w tym momecie auto mi sie dlawi tak jak by dostawal za duza dawke czasami lubi na benzynie kichnac.
5. jak juz rusze po tych dlawieniach kichaniach to jade, jak dojade do skrzyzowania obroty skacza od 0,5 do 2 tys,
6. jezeli auto zlapie jakies temperatury ok 30 stopni to przelancza sie na gaz i to dalej to samo sie z obrotami dzieje..
zwiedzilem juz 6 mechanikow i 4 gazownikow, i kazdy kazal mi wymienic pare czesci np.:
- czujnik temperatury,
- świece,
- kable zapłonowe,
- przepływomierz,
- sonda
po podłączeniu pod komputer ( VAG ) wyskakuja takie błędy jak:
- czujnik temperatury,
- sonda lambda,
- za male napiecie na komputer
CZY JEST KTOS KTO MOZE MI KOGOS POLECIC CO SIE ZNA NA TYM A MOZE SAM BY TO ZROBIL BARDZO PROSZE O POMOC JESTEM Z GŁOGOWA Z DOLNEGO ŚLĄSKA.. POZDRAWIAM!! 8613058 MOJE gg
