Witam, na wstępie napiszę że przeczytałem sporo tematów dotyczących ubytków płynu chłodniczego..
Mam golfa 2 silnik 1,3..
Do jakiegoś czasu płyn uciekał mi bardzo powoli, tzn max 500ml może na 1000 km więc uważałem że nie jest to jakiś duży problem.
Ale pewnego razu zauważyłem że silnik jest niedogrzany, domyśliłem się braku płynu w króćcu, czyli za mało płynu w układzie. Dolałem płynu ale po jednym dniu znów go nie było w ogóle w zbiorniku. Odpaliłem silnik, podstawiłem karton i czekałem.. po pewnym czasie zobaczyłem że cieknie przy pompie wody, wymieniłem ją.
Uzupełniłem układ wodą destylowaną bojąc się dalszych wycieków, stwierdziłem że moge pojeździć tak 1-2 dni i jak będzie ok to zalać płynem.
Przejechałem 50 km tego samego dnia.. i ku memu zadowoleniu nie było ubytku
Dodam że była to jazda w "trasie" 2x25km i w nocy więc za dużo nie stawałem.
Na drugi dzień przejechałem 15 km, po mieście, światła, postoje podjazdy pod górę. Ale nie sprawdziłem płynu i auto zostało na noc, dziś patrzę do zbiornika a tam znów pusto ;/
Zobaczyłem też pocenie przy dolnym wężu chłodnicy czego wcześniej myślę że nie było.
Mam taką teorię że termostat źle pracuje i wytwarza się ciśnienie które wywala płyn ( u mnie płyn który pozostał w silniku uzupełniony wodą dest.) Dlatego pisałem o charakterystyce przejechanych odcinków.
Myślę że gdyby uszczelka pod głowicą była walnięta to tych 50km nie mógłbym przejechać bez ubytków.
Proszę o pomoc w trafnej diagnozie bo już nie mam siły i środków finansowych na strzelanie
Szybko ubywający płyn chłodniczy
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
gdyby sie wytwarzalo zbyt duze cisnienie w ukladzie to bedzie eliminowane przez korek przy zbiorniku wyrownawczym. Ja na twoim miejscu zalalbym do pelna plynu(wody dest.) tzn do maksimum i na zapalonym silniku patrzalbym czy ubywa plynu przy czym dokladnie obserwowalbym weze i caly uklad chlodzenia. Mysle ze wreszcie po jakichs 20min cos zobaczysz, najlepiej jeszcze zalaczyc zimno (wylaczyc cieplo) w srodku zeby nie myslec narazie o nagrzewnicy. Jezeli nic nie bedziesz widzial po tych 20min tzn ze albo nagrzewnica albo uszczelka pod glowica jest walnieta.
- j_a_r_o_o_o
- Ma gadane
- Posty: 221
- Rejestracja: pt gru 21, 2007 21:48
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Tez mialem problem ze szczelnoscia ukladu chlodzenia. Temat walkowany milion razy na forum.
A sprawdzales czy króćce wody są szczelne? Zazwyczaj woda uchodzi pod króćcem tak ze cięzko zauważyc wyciek a na goracym silniku ubytem szybko wyparowywuje (szczegolnie woda destylowana). Druga sprawa to sprawdz tez nagrzewnice (zobacz czy nie masz mokro pod dywanikami w srodu budy). pozdro
Bartek88m wydaje mi sie, ze w sposob ktory opisales nie wyeliminuje nagrzewnicy bo obieg plynu jest bez wzgledu na pokretlo ZIMNO->CIEPŁO. Ów pokretlo jedynie domyka przedostawanie sie cieplego powietrza z nagrzewnicy przez kratki. No chyba ze sie myle to prosze o sprostowanie
A sprawdzales czy króćce wody są szczelne? Zazwyczaj woda uchodzi pod króćcem tak ze cięzko zauważyc wyciek a na goracym silniku ubytem szybko wyparowywuje (szczegolnie woda destylowana). Druga sprawa to sprawdz tez nagrzewnice (zobacz czy nie masz mokro pod dywanikami w srodu budy). pozdro
Bartek88m wydaje mi sie, ze w sposob ktory opisales nie wyeliminuje nagrzewnicy bo obieg plynu jest bez wzgledu na pokretlo ZIMNO->CIEPŁO. Ów pokretlo jedynie domyka przedostawanie sie cieplego powietrza z nagrzewnicy przez kratki. No chyba ze sie myle to prosze o sprostowanie
Ostatnio zmieniony wt paź 27, 2009 19:02 przez j_a_r_o_o_o, łącznie zmieniany 1 raz.
Fiat 126p - prawie jak Ferrari,
G.Rasiak - prawie jak piłkarz,
Real M., ManU, Inter - prawie jak Juventus!
G.Rasiak - prawie jak piłkarz,
Real M., ManU, Inter - prawie jak Juventus!
mettenos, Nieszczelności sprawdziłem.. brak
stonefree, korek mam nowy z uszczelką więc powinien być ok..
j_a_r_o_o_o, na króćcu delikatne są ślady ale to minimalne więc na razie nie ruszam..
Bartek88m, jakoś dzień po założeniu tematu zapaliłem silnik i chodził, długo nic się nie działo, gazowałem silnikiem, zagrzał się wentylator prawidłowo się włączył.
Ale co się okazało.. bardzo delikatnie kapało z pompy wody, a przy mocnym gazowaniu dopiero mogłem to zauważyć, wymieniłem pompę wody i póki co spokój więc spuściłem stary wodę dest. z płynem i zalałem nowym płynem chłodzącym Tylko teraz mam problem bo wydaje mi się że w górnym wężu mam za dużo powietrza- o ile w ogóle tam powinno być, jak ścisnę go to do zbiorniczka leci powietrza słychać jak powietrze leci a nie płyn, odkręcam korek i może to wyjdzie po jakimś czasie
stonefree, korek mam nowy z uszczelką więc powinien być ok..
j_a_r_o_o_o, na króćcu delikatne są ślady ale to minimalne więc na razie nie ruszam..
Bartek88m, jakoś dzień po założeniu tematu zapaliłem silnik i chodził, długo nic się nie działo, gazowałem silnikiem, zagrzał się wentylator prawidłowo się włączył.
Ale co się okazało.. bardzo delikatnie kapało z pompy wody, a przy mocnym gazowaniu dopiero mogłem to zauważyć, wymieniłem pompę wody i póki co spokój więc spuściłem stary wodę dest. z płynem i zalałem nowym płynem chłodzącym Tylko teraz mam problem bo wydaje mi się że w górnym wężu mam za dużo powietrza- o ile w ogóle tam powinno być, jak ścisnę go to do zbiorniczka leci powietrza słychać jak powietrze leci a nie płyn, odkręcam korek i może to wyjdzie po jakimś czasie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 592 gości