[mk3]Ustawienie rozrządu ...
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
[mk3]Ustawienie rozrządu ...
dzis mechanicy zmieniali mi lozysko ... przy okazji zmienili uszczelniacz na wałku rozrzadu bo ciekl lekko ... zrobili to tak ze nie ruszali dolu tylko samoa gore ...
po odjechaniu od nich samochod byl strasznie slaby ... nie jestem pewien czy to nie oznaka konca gazu jutro zatankuje to bede wiedzial ...
ale jak teraz sprawdzic czy rozrzad jest dobze ustawiony ?? czy dostane sie jakos do znakow ?? uda mi sie odchylic dolna oslone ?? czy trzeba wiekszej rozbiurki zeby sprawdzic czy wszystko jest ok ??
pomocy ... bo jakos nie wieze tym ich kreskom na kole od rozrzadu .... przeciez mogl sie pasek przesunac lub cos innego i kupa ... jak to teraz najszybciej sprawdzic ??
po odjechaniu od nich samochod byl strasznie slaby ... nie jestem pewien czy to nie oznaka konca gazu jutro zatankuje to bede wiedzial ...
ale jak teraz sprawdzic czy rozrzad jest dobze ustawiony ?? czy dostane sie jakos do znakow ?? uda mi sie odchylic dolna oslone ?? czy trzeba wiekszej rozbiurki zeby sprawdzic czy wszystko jest ok ??
pomocy ... bo jakos nie wieze tym ich kreskom na kole od rozrzadu .... przeciez mogl sie pasek przesunac lub cos innego i kupa ... jak to teraz najszybciej sprawdzic ??
Ostatnio zmieniony pt lut 17, 2006 23:46 przez Artur79, łącznie zmieniany 1 raz.
---> Golf III 1.8 <---
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Musisz ściągnąć osłonę paska najpierw odkręcając koło pasowe z wału korbowego. Potem koło to zakładasz na miejsce mocując je prowizorycznie jedną śróbą. I sprawdzasz ustawienie znaków: te na kole pasowym i kole wałka pośredniego muszą się nakładać na siebie, a to na kole wałka rozrządu musi się zgadzać ze znakiem na pokrywie rozrządu. Ot chyba wszystko jeśli chodzi o ustawienie rozrządu.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
chyba wszystko jeśli chodzi o ustawienie rozrządu.[/quote]
Dokładnie jak kolega napisał a w Twoim przypadku podejrzewam że właśnie uciekł im wałek pośredni, poluzuj śrube od aparatu zapłonowego i obróć go w lewo i prawo na pracującym silniku i posłuchaj czy jest różnica, dokręć aparat przejedź się jak
trzeba jechać na regulacje....naturalnie będąc pewnym ustawień znaków na wale i wałku rozrządu !!! ![grin :grin:](./images/smilies/grin.gif)
Dokładnie jak kolega napisał a w Twoim przypadku podejrzewam że właśnie uciekł im wałek pośredni, poluzuj śrube od aparatu zapłonowego i obróć go w lewo i prawo na pracującym silniku i posłuchaj czy jest różnica, dokręć aparat przejedź się jak
![okej :okej:](./images/smilies/okej.gif)
![grin :grin:](./images/smilies/grin.gif)
słuchaj jezeli nie masz problemów z uruchamianiem silnika zarówno na ciepło jak i na zimno silnik chodzi równo zawory nie dzwonią silnik jest tak samo zrywny jak był to nie zawracaj sobie takimi rzeczmi głowy bedzie dobrze bo jak masz cos pokićkać to lepiej niech sobie jeździ chyba ze zauważysz jakieś dziwne objawy to natychmiast jedź do nich niech to robią!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
na początku był chaos potem ktoś stworzył GOLFA
-
- Ma gadane
- Posty: 160
- Rejestracja: ndz mar 20, 2005 19:58
- Lokalizacja: Lubaczów
zle gadasz !!! przy złym ustawieniu zapłonu a zapewne jest przestawiony bo cwiczyłem to przy swoim jak zmieniałem pasek bedą dokładnie takie objawy jak pisze kolega bedzie słaby nie bedzie sie wkrecał na obroty a palic bedzie jak smok i tymbardziej jak zostawił auto u mechaniorów i wszystko chodziło cacy to dlaczego po wyjezdzie od nich niby jest słaby?? ewidentnie jest przestawiony zapłon ewentualnie nie poskładali tego na znaki tak jak ma byc i efekty bedą tego jak kolega piszejakub1000 pisze:słuchaj jezeli nie masz problemów z uruchamianiem silnika zarówno na ciepło jak i na zimno silnik chodzi równo zawory nie dzwonią silnik jest tak samo zrywny jak był to nie zawracaj sobie takimi rzeczmi głowy bedzie dobrze bo jak masz cos pokićkać to lepiej niech sobie jeździ chyba ze zauważysz jakieś dziwne objawy to natychmiast jedź do nich niech to robią!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
![okej :okej:](./images/smilies/okej.gif)
jako powód podał brak gazu
a jezeli naprawde jest słaby to tez mu polecam jechac na warsztat ale jezeli po zatankowaniu bedzie sie zachowywał normalnie to nie ma sie czym marwtić...
a mechanik jako "istota rozumna" to chyba nie powinien robic takich rzeczy ze zapłon źle ustawi i wypuszcza samochód z garazu no nie????
a jezeli naprawde jest słaby to tez mu polecam jechac na warsztat ale jezeli po zatankowaniu bedzie sie zachowywał normalnie to nie ma sie czym marwtić...
a mechanik jako "istota rozumna" to chyba nie powinien robic takich rzeczy ze zapłon źle ustawi i wypuszcza samochód z garazu no nie????
na początku był chaos potem ktoś stworzył GOLFA
-
- Ma gadane
- Posty: 204
- Rejestracja: śr kwie 20, 2005 08:40
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Siemanko
U mnie też po wymianie paska rozrządu były szopki. Mechanik od razu przeprosił i wysłał mnie ustawić zapłon. Mówił że te dwa główne koła są ok ale jest tam jeszcze jakieś jedno małe które to niechcąco przestawił. Dowiedziałem się że nie trzeba już wtedy kręcic tym kółkiem tylko ustawić zapłon stroboskopem na "punkt". Wysłał mnie do swojego kolesia i po 10 minutach Golfi śmigał jak ta lala.
Pozdrawiam
U mnie też po wymianie paska rozrządu były szopki. Mechanik od razu przeprosił i wysłał mnie ustawić zapłon. Mówił że te dwa główne koła są ok ale jest tam jeszcze jakieś jedno małe które to niechcąco przestawił. Dowiedziałem się że nie trzeba już wtedy kręcic tym kółkiem tylko ustawić zapłon stroboskopem na "punkt". Wysłał mnie do swojego kolesia i po 10 minutach Golfi śmigał jak ta lala.
Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 212 gości