Problem z odpalaniem i spalaniem.
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Problem z odpalaniem i spalaniem.
Witam.
W mojej MK2 coś ostatnio się kaszani. Zdarza się, że podczas odpalania silnik jakby coś blokuje, rozrusznik staje do zera i spod maski słychać huk powietrza (rusza całym samochodem). Zauważyłem, że huk wiąże się z wybiciem takiego przewodu przy silniku (nie mam jak zrobić zdjęcia). Silnika nie można odpalić. Owa usterka zdarzyła mi się 2 razy i "pomogło" odkręcenie i przedmuchanie filterka paliwa. Pomogło piszę w cudzysłowie, bo po przedmuchaniu samochód nie pali od razu, ale trzeba go trochę kręcić przy tym blokowaniu i załapuje. Druga sprawa to spalanie. Golfer zjadł mi ostatnio 11l na 100km.
Jeśli ktoś ma zdjęcie silnika 1.6 to mogę pokazać, który to przewód.
Golf CL, 1.6 1989r.
W mojej MK2 coś ostatnio się kaszani. Zdarza się, że podczas odpalania silnik jakby coś blokuje, rozrusznik staje do zera i spod maski słychać huk powietrza (rusza całym samochodem). Zauważyłem, że huk wiąże się z wybiciem takiego przewodu przy silniku (nie mam jak zrobić zdjęcia). Silnika nie można odpalić. Owa usterka zdarzyła mi się 2 razy i "pomogło" odkręcenie i przedmuchanie filterka paliwa. Pomogło piszę w cudzysłowie, bo po przedmuchaniu samochód nie pali od razu, ale trzeba go trochę kręcić przy tym blokowaniu i załapuje. Druga sprawa to spalanie. Golfer zjadł mi ostatnio 11l na 100km.
Jeśli ktoś ma zdjęcie silnika 1.6 to mogę pokazać, który to przewód.
Golf CL, 1.6 1989r.
[img]http://img81.imageshack.us/img81/1870/userbar530458jk7.gif[/img]
Przewód składa sie z z jednej strony z grubego przewodu który jest z lewej strony silnika (jak sie patrzy siedzac w środku samochodu), a druga połowa idzie to takiego okrągłego czegoś do czego przymocowana jest pompka hamulcowa jak mniewam i zbiorniczek na płyn. Przy czym z tego przewodu wychodzi jeszcze taki jeden cieniutki, a ten mały idzie na przód silnika do nie wiem czego.
Nie mogę od godziny 16 odpalić samochodu. Wybija przewód, rozrusznik sataje do zera, puszczam kluczyk i silnik przez sekunde jakby krecil sie w druga strone. Toważyszy temu huk wybijanego przez powietrze przewodu i szarpniecie calym samochodem.
Przepraszam za chaotyczny opis, ale nie znam sie na mechanice.
Nie mogę od godziny 16 odpalić samochodu. Wybija przewód, rozrusznik sataje do zera, puszczam kluczyk i silnik przez sekunde jakby krecil sie w druga strone. Toważyszy temu huk wybijanego przez powietrze przewodu i szarpniecie calym samochodem.
Przepraszam za chaotyczny opis, ale nie znam sie na mechanice.
Ostatnio zmieniony sob paź 24, 2009 18:45 przez BukeR, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]http://img81.imageshack.us/img81/1870/userbar530458jk7.gif[/img]
-
- Mały gagatek
- Posty: 98
- Rejestracja: wt wrz 22, 2009 22:12
- Lokalizacja: Grójec
Zaznacz sobie położenie aparatu zapłonowego. Kluczykiem 13 poluzuj śrubę trzymającą aparat, przekręć odrobinkę aparat zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Zobacz czy będzie poprawa, jeśli nie przekręć odrobine w drugą stronę. Jeśli nic się nie zmieni powróć do ustawienia które sobie zaznaczyłeś i przykręć tą śrubę trzymającą aparat.
To ten przewód:
[ Dodano: 24 Paź 2009 18:58 ]
A w którym miejscu ten aparat sie znajduje i jak wygląda? Nie wiem czy dobrze rozumiem, jest to użądzenie do którego są podłączone kable od świec?
[ Dodano: 24 Paź 2009 18:58 ]
A w którym miejscu ten aparat sie znajduje i jak wygląda? Nie wiem czy dobrze rozumiem, jest to użądzenie do którego są podłączone kable od świec?
Ostatnio zmieniony sob paź 24, 2009 19:00 przez BukeR, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]http://img81.imageshack.us/img81/1870/userbar530458jk7.gif[/img]
Pzebieg podam jutro. Jeszcze jedna sprawa.Buczy wg. znajomego gaznik elektryczny lub jakis silniczek podciśnieniowy po włączeniu zapłonu. Znajomy nie wie co to jest, bo nie wie czy silnik jest na gazniku elektrycznym czy na wtrysku, bo sie nie zna, Ale mowi, ze tak nie powinno byc.
[img]http://img81.imageshack.us/img81/1870/userbar530458jk7.gif[/img]
To jest normalne czy nie? Bo znajomy twierdzi, ze nie. Przebieg to 179150 km, ale pewnie
byl z 20 razy krecony.
[ Dodano: 25 Paź 2009 15:25 ]
Przestawiłem ten zapłon jak żeście radzili, ale pomogło na chwile. Przejechalem 7km, zgasilem samochod i znow musialem przestawiac. Zreszta po odpalenie samochodu silnik nie pracuje rowno.
byl z 20 razy krecony.
[ Dodano: 25 Paź 2009 15:25 ]
Przestawiłem ten zapłon jak żeście radzili, ale pomogło na chwile. Przejechalem 7km, zgasilem samochod i znow musialem przestawiac. Zreszta po odpalenie samochodu silnik nie pracuje rowno.
[img]http://img81.imageshack.us/img81/1870/userbar530458jk7.gif[/img]
- djrebel
- Mały gagatek
- Posty: 52
- Rejestracja: śr lip 16, 2008 20:06
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
zacznijmy od poczatku:) masz silnik tak sam jak moj. i pytanie perwsze czy jak odpalasz na gazie to jest to samo? czy tylko na benzynie? bo jesli chodzio cykanie na gazie to moze cykac przekaznik od centralki gazu, a znajomego nie sluchaj bo nie ma zielonego pojecia:)
a co do problemu imho jest to zle ustawiony zaplon ewentualnie zdejmij kopulke i sprawdz stan palca. kopulka to takie brazowe(u mnie ma taki kolor) z czego wychodza przewody wysokiego napiecia:) sprawdz czy w kopulce tzn od srodka masz tak jakby 4 metalowe bolczyki przy scinkach kazdy odpowiedzialny za jeden gar w silniku:) sprawdz czy jest na nich nalot taki bialy, i sprawdz czy na palcu (to jest to co jest pod kopulka takie cos w ksztalcie litery T) jest takze ten nalot.
i jak koledzy radzili ustaw raz jeszcze zaplon. ja mialem podobny problemna samym poczatku, staruszek pokazal mi gdzie sie ustawia zaplon i od tamtej pory 1 raz ustawialem zaplon przez wlasna glupote:D chcialem sprawdzic czy sam go ustaiwe i jak narazie do tej pory chodzi:)
a co do foto tomalo widoczne jak mozesz to zrob foto z mniejszej odleglosci nawet telefonem komorkowym:) to przeciez nie konkurs fotograficzny tylko zdjecie pogladowe:)
a co do problemu imho jest to zle ustawiony zaplon ewentualnie zdejmij kopulke i sprawdz stan palca. kopulka to takie brazowe(u mnie ma taki kolor) z czego wychodza przewody wysokiego napiecia:) sprawdz czy w kopulce tzn od srodka masz tak jakby 4 metalowe bolczyki przy scinkach kazdy odpowiedzialny za jeden gar w silniku:) sprawdz czy jest na nich nalot taki bialy, i sprawdz czy na palcu (to jest to co jest pod kopulka takie cos w ksztalcie litery T) jest takze ten nalot.
i jak koledzy radzili ustaw raz jeszcze zaplon. ja mialem podobny problemna samym poczatku, staruszek pokazal mi gdzie sie ustawia zaplon i od tamtej pory 1 raz ustawialem zaplon przez wlasna glupote:D chcialem sprawdzic czy sam go ustaiwe i jak narazie do tej pory chodzi:)
a co do foto tomalo widoczne jak mozesz to zrob foto z mniejszej odleglosci nawet telefonem komorkowym:) to przeciez nie konkurs fotograficzny tylko zdjecie pogladowe:)
W niedalekiej przyszłości nowa gleba oraz lakier:D
kupie silnik+skrzynia+caly osprzet. conajmniej 1,8 a najlepiej 2,0:)
kupie silnik+skrzynia+caly osprzet. conajmniej 1,8 a najlepiej 2,0:)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 321 gości