WYSOKIE OBROTY !!! POMOCY !!! NIC NIE ROZUMIEM Z TEGO :/

[Sztomel]

wymieniałeś filtr paliwa więc całkiem możliwe, że do wężyka zasilającego pompę wtryskową w paliwo dostał się jakiś syf, proponuję na początek wykręcić z głowicy tłokorozdzielacza w pompie wtryskowej elektrozawór N109 i go przepłukać do czysta, przedmuchać i sprawdzić jak się będzie zachowywał silnik po jego ponownym wkręceniu.

[spokolos]

Nowe info.
Rano gdy go odpalilem na "ssaniu" i puszczeniu go nastepnie juz bez "ssania" obroty smigaly normalnie tak jak powinno byc. I po przejechanij z 1-2km obroty zaczely swirowac wskakujac na 2-2,8obr/min.
Linka z gazu wyglada na nieruszona.
Dymu nie widac jako takiego. (delikatny ale taki juz mialem wczesniej)
Nie ma w sumie opcji ze dostal sie jakis syf do wężyka zasilającego pompę wtryskową w paliwo poniewaz uwazalem zeby bylo czysto w "otoczeniu"
No i jakim cudem turbo by zasysal nagle olej skoro przed wymiana bylo wszytsko ok i smigal jak nalezy?? :/

Narazie jestem w pracy ale jak bede juz w domu zerkne po rozncyh zlaczkach czujnikow itp czy sie cos nie odlaczylo.

[marcin999]

Ja miałem podobnie jak mi pompa padła tylko ze to trwało chwilę. Auto kopciło na biało nierowno chodzil i sam sobie ze tak powiem dodawal gazu. Zaczał od 5 tys kilka razy go zdusiłem a pozniej spadalo na 3 2 az wkoncu calkiem zdechł.

[Sztomel]

zerkne po rozncyh zlaczkach czujnikow itp czy sie cos nie odlaczylo.

przecież w tej pompie nie ma żadnych czujników, które miałyby wpływ na pracę na wysokich obrotach, to nie pompa elektroniczna, albo jest zanieczyszczony N109 albo zacina się mechanizm regulatora obrotów wewnątrz pompy i obydwie przyczyny są tylko i wyłącznie natury mechanicznej.

[spokolos]

To moj 1szt VW wiec jeszcze nie mam wszystkiego w miare obcykanego ale co do czujnikow to macie racje absolutna. Silniczek prosty wrecz bardzo prosty,ale i to i bardzo dobrze.
No ale wracajac do tematu.
Odwiedzilem dzis mechanika i mowie jak jest. Facet sie zdziwil bo naprawde nic nie dotykalem w aucie tylko wymienilem olej i filtry i taki niefart.
Tyle co mogl mi pomoc a w zasadzie sam juz to chcialem zrobic to zdaje sie nazywa sie to "wkret regulacji maksymalnej pred.obrot." odkrecil ja z deka i fakt obroty spadly.
Ale to i tak nie daje mi spokoju bo nic przy tym nie grzebalem a stalo sie jak sie stalo???
Gosciu tez powiedzial ze albo dziwny zbieg okolicznosci ze naraz tak sie stalo po wymiane plynow i filtrow albo sam juz nie wie co moglo byc przyczyna. Wspomne ze autko nie dymi.
Koles pow.mi zebym zobaczyl czy teraz odpale z rana jak bedzie zimny.
No nic mi nie pozostaje jak obserwowac jak bedzie odpalal.

I pytanko bo z odpalaniem mam z deka problem.
Z tego co wiem to "przyspieszac zaplonu" nalezy zaciagac przy minusowych temp.,a moja furka potrzebuje tego nawet juz gdy jest ok 4st.C :/. Tez tak macie?? Czy to normalne??
Wyglada to tak- Odpali ale jak puszcze kluczyk to gasnie odrazu,nawet czasami jak ma zaciagniety przyspieszac!! Obrotomierz w momencie odpalenia wykonuje szybki ruch do gory i wraca na dol. Tez nie wiem czy to tak ma byc :/
Czyzby to oznaka ze swiece nie dogrzewaja juz??
I ewentualnie jakie swiece najlepiej kupic?? Jakies markowe,jaki typ itd., i jakie sa ceny takich swiec??
Nie chcialbym sie zawiesc na tym autku bo jednego rzepa dop.co sie pozbylem czyt.nubira 1 1.6
Z gory dzieki

[munior]

Z tego co wiem to "przyspieszac zaplonu" nalezy zaciagac przy minusowych temp.,a moja furka potrzebuje tego nawet juz gdy jest ok 4st.C :/. Tez tak macie?? Czy to normalne??

W zależności od zużycia silnika jeden pali bez przyspieszacza i nie "przebiera "nawet przy 0 stopni ,inny potrzebuje przy dodatniej żeby nie "przebierał "także nie ma reguły i to normalne.

Czyzby to oznaka ze swiece nie dogrzewaja juz??

Najprościej sprawdzić odkręcając listwę zasilającą świece i do kazdej z osobna żaróweczke a drugi biegun do plusa aku.Jak dobre bedzie świecić .

I ewentualnie jakie swiece najlepiej kupic??

Beru ,NGK niema reguły bo pełno podróbek i nie wiadomo na co trafisz.

Wyglada to tak- Odpali ale jak puszcze kluczyk to gasnie odrazu,nawet czasami jak ma zaciagniety przyspieszac!!

to nie jest normalne .Albo masz rozregulowany wydatek szczatkowy w pompie(zbyt mały) albo niewłaściwy(zbyt puzny) kąt wtrysku.

[spokolos]

Munior co do odp.1 to spoko,widocznie tak to moze byc, Autko ma nabite 260tys km.
Co do odp.2 to juz za bardzo nie rozumiem co i jak tam podlaczac wiec wole dac sobie spokuj nim cos zchrzanie. I co do odp.3 to zaznacze ze gasnie gdy jest chlodno na dworze,gdy bylo cieplo to normalnie odpalal nawet bez trzymania go dluzej na przekreconym kluczyku. Wiec w tym przypadku to normalne i nadal podejrzenie pada na rozregulowany wydatek szczatkowy w pompie(zbyt mały) albo niewłaściwy(zbyt puzny) kąt wtrysku??

[Sztomel]

nadal podejrzenie pada na rozregulowany wydatek szczatkowy w pompie(zbyt mały) albo niewłaściwy(zbyt puzny) kąt wtrysku??

ani jedno ani drugie, przecież pompa pracowała nieprawidłowo wcześniej zanim mechanik ją przeregulował, leczyć trzeba przyczynę wcześniejszej usterki a nie skutek zmiany regulacji pompy.

[Michał_1977]

Mi to jeszcze wygląda tak,że poprzedni filtr paliwa był już tak zasyfiony,że pompa miała problem z zassaniem paliwa,obr. spadały i były systematycznie podkręcane.Teraz paliwo otrzymuje bez problemu i obr. skoczyły do góry.
spokolos, długo jeździsz tym wozem?

[spokolos]

Michas twoja opcje tez juz bralem pod uwage,bo w sumie nie wiem na 100% kiedy byl wymieniany filtr paliwa i moze jakis cymbal tylko pokrecal obroty. A teraz jak czysciutki to obr. podskoczyly.
Autkiem dop. przejechalem troszku ponad 700km i przerazilo mnie spalanie bo przejechalem ok 720km na 1 baku wiec spalanie wyszlo na poziomie 7,63l na 100km SZOK ,spodziewalem sie ok max 6,5l ale 7,63!!!
Zobacze ile teraz ujezdze na baku po wymianie filtrow i oleju i po zmniejszeniu obrotow.

[ Dodano: 24 Paź 2009 16:27 ]

nadal podejrzenie pada na rozregulowany wydatek szczatkowy w pompie(zbyt mały) albo niewłaściwy(zbyt puzny) kąt wtrysku??

ani jedno ani drugie, przecież pompa pracowała nieprawidłowo wcześniej zanim mechanik ją przeregulował, leczyć trzeba przyczynę wcześniejszej usterki a nie skutek zmiany regulacji pompy.

Sztomel i to tez mnie wlasnie dreczy ze niby jest ok ale nie do konca bo nie znalazlem wczesniejszej przczyny tej usterki.

A jesli teraz zmniejszyl mi obroty na pompie to czy jest opcja ze bedzie mniej spalal paliwa lub wiecej?? Fakt to sie okaze z czasem ale tak teoretycznie to jak myslicie??

[ Dodano: 24 Paź 2009 16:38 ]
Aha no i jeden ziomek popytal troche i pow.mi ze w pompie jest jakas czesc ktora mogla sie obrocic gdy go odpalilem po wymianie filtra paliwa (wspomne ze nie zalalem go paliwem po wymianie) i zassal powietrza i przez to "ta" czesc sie obrocila i obroty sie pochrzanily.

[munior]

Aha no i jeden ziomek popytal troche i pow.mi ze w pompie jest jakas czesc ktora mogla sie obrocic gdy go odpalilem po wymianie filtra paliwa (wspomne ze nie zalalem go paliwem po wymianie) i zassal powietrza i przez to "ta" czesc sie obrocila i obroty sie pochrzanily.

Ciekawa teoria czego to ludzie nie wymyślą...

[spokolos]

Teoria wysnuta przez jakiegos ziomka,coz tylko ja przekazalem

[ Dodano: 09 Lis 2009 13:32 ]

Mi to jeszcze wygląda tak,że poprzedni filtr paliwa był już tak zasyfiony,że pompa miała problem z zassaniem paliwa,obr. spadały i były systematycznie podkręcane.Teraz paliwo otrzymuje bez problemu i obr. skoczyły do góry.
spokolos, długo jeździsz tym wozem?

Doszedłem do wniosku ze to tylko i wylacznie wina filtra/ow. Po wymianie i obnizeniu obrotow wszytsko smiga jak powinno. Wiec teoria Michasia zgadzala by sie. Takze thx za rade