łożysko tył mk2

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
DmX_81
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 402
Rejestracja: czw lis 17, 2005 23:07
Lokalizacja: Sląsk
Kontakt:

łożysko tył mk2

Post autor: DmX_81 » śr lut 15, 2006 21:15

witam - wiem ze jakos niedawno widzialem posta o wymianie lozyska z tylu - nie pamietam czy do mk2 czy 3, ale jakos opcja szukaj (pewnie chwilowo) mi nie dzialac, zawiesza sie i koniec z szukania

jesli ktos by byl uprzejmy to poprosze linka do porady o sciaganiu i zakladaniu lozyska na tyl

lub jesli ktos ma cierpliwosc - o opisanie jak dla amatora krok po kroku (czynnosci + dobor odpowiedniego lozyska)

bo co do problemu to slychac glosne buczenie - najbardziej przy 60km/h i jakby lekkie bicie zalezne od predkosci - dzieki wielkie :pub:


===slucham tylko najlepszej muzy, jezdze autem najlepszej marki===
(O===vw===O)

Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » śr lut 15, 2006 21:27

musisz zdemontować koło, zdjąć kapturek i zawleczkę z śruby mocującej bęben do piasty, odkręcić śrubę i zdjąć bęben, są tam dwa łozyska jedno mniejsze i drugie większe, wybić bieżnie łożysk(śrubokrętem i młotkiem) z bębna, następnie wbić nowe bieżnie (tylko ostrożnie by nie pokrzywić, możesz w pierwszej fazie użyć starych bieżni do wbijania - wmiarę lekko wchodzą), wew. łożysko wsadzić do bębna, załozyć oring przesmarować łożysko i założyć bęben na piastę, przesmarować i włożyć mniejsze(zew.) łożysko na piastę i podkładkę i zakręcić śrubę, trzeba jeszcze ustalić luz na łożysku, trzeba lekko odkręcić nakrętkę i znów dokręcić, luz jest prawidłówo wyregulowany gdy podkładka daje się jeszcze przesunąć(foto), założyć zawleczkę kapturek i gotowe, co do łożysk to dostaniesz je w każdym sklepie moto. czas pracy 30 - 50 min.

[ Dodano: 06-02-15, 20:28 ]
łożysko
Ostatnio zmieniony śr lut 15, 2006 21:34 przez misiek, łącznie zmieniany 2 razy.


:-k ...

Awatar użytkownika
martini44
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 128
Rejestracja: sob paź 29, 2005 18:46
Lokalizacja: MysłoVWice

Post autor: martini44 » śr lut 15, 2006 21:28

1-otworzyc bagażnik
2-wyciagnac lewarek
3-wyciagnac klucz do kół
4-popuscic 4 sruby kola ktore chce sie odkrecic
5-podstawic lewarek w odpowiednie miejsca i podniesc samochod
6-odkrecic kolo
7-zdjac metalowy kapturek na srodku bebna
8-wyciagnac zawleczke na piascie
9-odkrecic srube centralna
10-przez otwor do srub rozprezyc samoregulator
11-sciagnac beben
12-wybic biżnie łożysk (małego na zewnatrz bebna, dużego do wewnatrz)
13-wprasowac nowe bieżnie(małe od zewnatrz bebna, duże od wewnatrz)
14-przesmarować wałki łożysk i załozyc na bieżnie
15-wprasowac uszczelniacz od wewnetrznej strony bebna na duże łozysko
16-załozyc beben
17-dokrecic srube centralna pozostawiajac minimalny luz na łozysku
18-załozyc koronke i zawleczke
19-nałozyc troszke smaru do kapturka i wbic w centralna czesc bebna
20-zalozyc koło
21-opuscic samochod
22-dokrecic koło momentem 5Nm
23-schowac klucz i lewarek
24-zamknac bagaznik
25-popompowac hamulcem noznym aby ułozyl sie samoregulator i szczeki
26-POWODZENIA


...niewiem, nieznam się, nieumiem...wiekszość wychodzi z założenia że tak jest lepiej...iii mają racje !!!!

Awatar użytkownika
DmX_81
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 402
Rejestracja: czw lis 17, 2005 23:07
Lokalizacja: Sląsk
Kontakt:

Post autor: DmX_81 » śr lut 15, 2006 21:46

piekne dzieki - tylko garaz od kumpla pozycze :) dzieki za cierpliwosc - nie wiem co do tych luzow na lozysku czy to dobrze zrobie i z tym wbijaniem i wybijaniem biezni - dla kogos kto tego nie robil brzmi poki co tajemniczo, ale jakos bede probowal, mam nadzieje ze nie da sie nic tam popsuc, dzieki

[ Dodano: Sro Lut 15, 2006 20:51 ]
pkt 10,12,13,15 - poki co jeszcze nie wiem co i jak, ale pewnie po rozkreceniu sie dowiem.... pkt 17 - kolega wyzej opisal jak, ale czy tam to trudno zrobic aby wuczyc czy dobry luz?


misiek10111,
martini44,

super porady:) dzieki i pkt sie nalezy:) kurde zawsze tu moge liczyc na wszystkich:) :bigok:


===slucham tylko najlepszej muzy, jezdze autem najlepszej marki===
(O===vw===O)

Awatar użytkownika
martini44
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 128
Rejestracja: sob paź 29, 2005 18:46
Lokalizacja: MysłoVWice

Post autor: martini44 » śr lut 15, 2006 21:52

dasz rade .....jesli chodzi o luz po załozeniu bebna i dokreceniu nakretki kładziesz jedna reke na gornej czesci bebna druga na dolnej i robisz przeciwwage -luz jest prawidłowy jesli bedziesz wyczuwał delikatne stukanie(bardzo malutki luz) albo jak kolega napisał bedzie mozna przekrecic srubokretem podkladke....wybicie biezni to pikuś ciezej sie wbija uwazaj na krawedzie bezni...najlepiej uderzaj przez jakis miekii metal pobijajac młotkiem


...niewiem, nieznam się, nieumiem...wiekszość wychodzi z założenia że tak jest lepiej...iii mają racje !!!!

Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » śr lut 15, 2006 21:53

DmX_81 pisze:piekne dzieki - tylko garaz od kumpla pozycze dzieki za cierpliwosc - nie wiem co do tych luzow na lozysku czy to dobrze zrobie i z tym wbijaniem i wybijaniem biezni - dla kogos kto tego nie robil brzmi poki co tajemniczo, ale jakos bede probowal, mam nadzieje ze nie da sie nic tam popsuc, dzieki
napewno dasz sobie radę, tylko pamiętaj nic na siłę, te bieżnie dosyć łatwo się wbija, a z luzem to jest tak że jak już założysz bęben na piastę i zakręcisz śrubę(ale nie mocno i przy dokręcaniu obracaj bębnem by łozysko sie nie zakleszczyło), to ją potem lekko luzujesz i znów dokręcaż do momentu aż tą podkładkę (foto)będzie mozna jeszcze przesunąć, dasz radę, powodzenia - jakby co to pisz i pytaj :bigok:


:-k ...

Awatar użytkownika
DmX_81
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 402
Rejestracja: czw lis 17, 2005 23:07
Lokalizacja: Sląsk
Kontakt:

Post autor: DmX_81 » śr lut 15, 2006 22:26

dzieki jeszcze raz wielkie - a pytanie takie calkiem na loozie - ile bierze mechanik za wymiane? bo zamierzam wlasnie tyle oszczedzic:P


===slucham tylko najlepszej muzy, jezdze autem najlepszej marki===
(O===vw===O)

Awatar użytkownika
martini44
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 128
Rejestracja: sob paź 29, 2005 18:46
Lokalizacja: MysłoVWice

Post autor: martini44 » śr lut 15, 2006 22:32

30-40 zł...srednio....+ łożysko


...niewiem, nieznam się, nieumiem...wiekszość wychodzi z założenia że tak jest lepiej...iii mają racje !!!!

Awatar użytkownika
DmX_81
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 402
Rejestracja: czw lis 17, 2005 23:07
Lokalizacja: Sląsk
Kontakt:

Post autor: DmX_81 » śr lut 15, 2006 23:29

aha - jeszcze jedno :blush: bo ja tak napisalem ze to lozysko i pytam o naprawe - ale przeczytaliscie moze objawy? wszyscy co jada mowia ze lozysko, tez tak sadzicie?
jest wewnetrzne i zewnetrzne lozysko - oba sie wymienia? czy trzeba dojsc ktore to? i czy w komplecie sa obydwa czy osobno kupic trzeba - dzieki:P


===slucham tylko najlepszej muzy, jezdze autem najlepszej marki===
(O===vw===O)

Awatar użytkownika
martini44
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 128
Rejestracja: sob paź 29, 2005 18:46
Lokalizacja: MysłoVWice

Post autor: martini44 » czw lut 16, 2006 07:23

łożysko napewno jesli chodzi o buczenie, wymieniać najlepiej obydwa to tez koszt ok 30 zl za komplet.....nie zapomnij o smarze (też nie za dużo).......


...niewiem, nieznam się, nieumiem...wiekszość wychodzi z założenia że tak jest lepiej...iii mają racje !!!!

Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » czw lut 16, 2006 07:48

martini44 pisze:łożysko napewno jesli chodzi o buczenie, wymieniać najlepiej obydwa to tez koszt ok 30 zl za komplet.....nie zapomnij o smarze
tak jak pisał martini44 z tym że smaru właśnie nie żałuj


:-k ...

Awatar użytkownika
martini44
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 128
Rejestracja: sob paź 29, 2005 18:46
Lokalizacja: MysłoVWice

Post autor: martini44 » czw lut 16, 2006 17:01

ale nie przesadzaj !!!!!!!!! bo wycisnie zimerem i obkida szczeki i dopiero bedziesz miał jazde !!!!!!!!!!!!!!


...niewiem, nieznam się, nieumiem...wiekszość wychodzi z założenia że tak jest lepiej...iii mają racje !!!!

Awatar użytkownika
DmX_81
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 402
Rejestracja: czw lis 17, 2005 23:07
Lokalizacja: Sląsk
Kontakt:

Post autor: DmX_81 » czw lut 16, 2006 20:30

jak juz rozbiore kółko z tyłu - zwrocic tez mam na cos uwage przy okazji? no i czy wymieniac jedna strone i obie jak juz?


===slucham tylko najlepszej muzy, jezdze autem najlepszej marki===
(O===vw===O)

Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » czw lut 16, 2006 22:11

martini44 pisze:ale nie przesadzaj !!!!!!!!! bo wycisnie zimerem i obkida szczeki i dopiero bedziesz miał jazde !!!!!!!!!!!!!!
nie miałem na myśli żeby całą tubę smaru tam wtłoczył


:-k ...

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 473 gości