


Pozdrawiam

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
ja bym to kantówką (fleksą) to delikatnie kawałek po kawałku wycioł(ale tak by reszty nie uszkodzić)sweden pisze:Srubki nie ma, pomocowalem sie z tym znowu. Przyklejone to nie jest napewno, ja tez troche sily mam, boje sie pozatym ze polamie czesci w tym rowku w ktorym to siedzi. W zyciu nie przypuszczalem ze tyle zabawy z tym bedzie
Mapet od strony nadkola z jednej strony mi poszlo Ale to byla akurat ta polamana czesc i teraz polowka zostala, a calosc drugiej czesci ani rusz Takze mam 1,5 hokeja hehe
Ide meczyc to dalej... prosze o dalsze podpowiedzi...
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 84 gości