Mam golfa 1.9td z 92r. Wczoraj wieczorem normalnie go zgasiłem i poszedłem spać. Dzisiaj z rana probuje go odpalic i nic... kreci rozrusznikiem do usranej smierci... Swiece są dobre, przewodami paliwowymi idą babelki, czuc ze rura od filtra powietrza zasysa powietrze...
Co można jeszcze sprawdzić?
To strasznie dziwne, zawsze palił na dotyk a tu...
![Sad :(](./images/smilies/icon_sad.gif)
Kreci i kreci ale jakby wogole paliwa nie dostawał... nawet sie nie zakrztusi... juz malo akumulatora nie zerznalem tym kreceniem
![Sad :(](./images/smilies/icon_sad.gif)