Ciężko odpala !!!
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Ciężko odpala !!!
Problem dotyczy bory 99r. 1,9TDI bodajże 113KM.
Autko ciężko odpala lub wcale po ostygnięciu silnika(rano)silnik kręci niby odpala ale trzeba na maxa gazu dodac lub pompowac pedałem.Generalnie jak w starym maluchu(bez urazy).
Niby chce a nie może.Mechanik stwierdził i posprawdzał wszystkie przewody paliwowe i cały układ więc nie ma mowy o tzw.cofaniu się paliwa.Według niego problem tkwi w tym że po przekręceniu stacyjki sterownik silnika nie dostaje zasilania,brak sygnału do silnika (coś ala odcięcie zapłonu).Ale jak silnik jest ciepły tego problemu nie ma.
Według mie przy takiej usterce to wcale by nie odpalił ?
ktoś z was miał jusz podobny problem?
Autko ciężko odpala lub wcale po ostygnięciu silnika(rano)silnik kręci niby odpala ale trzeba na maxa gazu dodac lub pompowac pedałem.Generalnie jak w starym maluchu(bez urazy).
Niby chce a nie może.Mechanik stwierdził i posprawdzał wszystkie przewody paliwowe i cały układ więc nie ma mowy o tzw.cofaniu się paliwa.Według niego problem tkwi w tym że po przekręceniu stacyjki sterownik silnika nie dostaje zasilania,brak sygnału do silnika (coś ala odcięcie zapłonu).Ale jak silnik jest ciepły tego problemu nie ma.
Według mie przy takiej usterce to wcale by nie odpalił ?
ktoś z was miał jusz podobny problem?
odepnij rano przed odpaleniem wtyczkę z czujnika temperatury płynu chłodzącego G62 (umiejscowienie tego czujnika znajdziesz wpisując G62 w szukajkę google na dole strony) jeśli po tym zabiegu odpali bez problemu to najpierw musisz sprawdzić wartość kąta synchronizacji skoro problemy z odpaleniem są tylko i wyłącznie na zimnym silniku.broda9 pisze:Mechanik stwierdził i posprawdzał wszystkie przewody paliwowe i cały układ więc nie ma mowy o tzw.cofaniu się paliwa
błędów nie musi być, trzeba Vagiem sprawdzić bloki wartości mierzonych, opis tych bloków dla silnika PD również znajdziesz na forum.broda9 pisze:VAG był podpięty i nic nie wykrył
żadnych błędów.
Ostatnio zmieniony pt paź 02, 2009 12:21 przez Sztomel, łącznie zmieniany 1 raz.
silnik sprawdzony, wszystko w normie wtryski ok. ciśnienie na tłokach w normie, kąty wtrysków itp... wszystko w normie.
A jak silnik nie odpalał na zimnym tak nie odpala.
Mam jeszcze pytanie dotyczące koła dwumasowego czy ma ono jakiś związek z moim problemem.Kolega mechanik twierdzi że to wina koła dwumasowego, cena koła jest dośc wysoka i nie wiem czy inwestowac w coś co może nie miec nic wspulnego z odpaleniem auta.
A jak silnik nie odpalał na zimnym tak nie odpala.
Mam jeszcze pytanie dotyczące koła dwumasowego czy ma ono jakiś związek z moim problemem.Kolega mechanik twierdzi że to wina koła dwumasowego, cena koła jest dośc wysoka i nie wiem czy inwestowac w coś co może nie miec nic wspulnego z odpaleniem auta.
U mnie było tak samo, na ciepło ok na zimno ciężko, zregenerowałem rozrusznik mimo ze wydawało mi sie ze jest dobry - nie tylko wymiana tulei ale i szczotko trzymacza i szczotek mimo ze sa dobre, na koncu sa lekko przegrzane o dalej był taki efekt, wiec regeneracja kompletna z wymiana szczotek + aku min o prodzie 640Ah wg ( EN)- rozrusznik ma kręcić jak szlifierka , ma tak szybko krecic ze nie dasz rady policzyć suwów pracy. Po tym zabiegu na zimno zeszło do 2 sek, podniosłem dawke startowa na maxa i w adaptacjach bok 12 świece żarowe ustawiłem na 32680 ( i nie trzeby wtedy wstawiać żadnego opornika świece grzeja od 17st jaki widzi czujnik G62 ) i pali juz od kopa, poza tym ustawiłem kąt wtrysku na 51 w PD sprawdzenie synchrozinazcji wałka i ustawienie na optimum, proponuje weżyk paliwowy idący z filtra podmienić na przeźroczysty i zobaczyć jak jest z paliwem po nocy.
Ostatnio zmieniony ndz paź 18, 2009 21:01 przez PinkFloyd, łącznie zmieniany 1 raz.
witam mam ten sam problem w silniku AHF, jak rano próbuję go uruchomić to kręci i kręci parę sekund zanim zastartuje, dodam że wcześniej jak było cieplej to zapalał od strzała. Wymieniłem świece żarowe, filtr paliwa z zaworkiem a pomimo tego dalej długo kręci. Akumulator jest ok ,rozrusznik też
...
okazuje się że świece żarowe nie grzeją jak temperatura jest powyżej 6 stopni i stąd wynika ten fakt. poprostu chyba ten typ tak ma;)
...
okazuje się że świece żarowe nie grzeją jak temperatura jest powyżej 6 stopni i stąd wynika ten fakt. poprostu chyba ten typ tak ma;)
Ostatnio zmieniony pn lis 30, 2009 20:45 przez kajot858, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 150 gości