Problemy ze skręcaniem po wymianie drążka
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Problemy ze skręcaniem po wymianie drążka
Witam.
Uderzylem prawym kolem w kraweznik. Konieczna byla wymiana wachacza, polosi i drazka kierowniczego.
Zaraz po wyjechaniun z warsztatu zauwazylem ze auto slabiej skreca w lewo natomiast w prawo kolo az za bardzo sie skreca i obciera felga o wachacz. Kierownica natomiast przy jezdzie na wprost byla skrecona o ponad pol obrotu. Mechanik powiedzial ze to kwestia ustawiania geometrii zawieszenia. Na geometrii dowiedzialem sie natomiast ze prawdopodobnie mechanik zalozyl drazek o innej dlugosci niz ten ktory powinien byc.
Aktualnie gemoetria podobno jest ustawiona. Konieczne bylo jednak odkrecenie kierownicy i jej poprawne ustawienie. Z tego co sie orientuje nie powinno sie tego robic. Chcialbym sie dowiedziec czy rzeczywiscie jest taka mozliwosc abym mial zalozony dluzszy lub krotszy drazek od wlasciwego? Czy mozliwe ze podczas uderzenia przestawila sie listwa kierownicza i dlatego wysuwa sie bardziej w jedna niz w druga strone? Bylbym wdzieczny za wszelkie porady.
Pozdrawiam.
Uderzylem prawym kolem w kraweznik. Konieczna byla wymiana wachacza, polosi i drazka kierowniczego.
Zaraz po wyjechaniun z warsztatu zauwazylem ze auto slabiej skreca w lewo natomiast w prawo kolo az za bardzo sie skreca i obciera felga o wachacz. Kierownica natomiast przy jezdzie na wprost byla skrecona o ponad pol obrotu. Mechanik powiedzial ze to kwestia ustawiania geometrii zawieszenia. Na geometrii dowiedzialem sie natomiast ze prawdopodobnie mechanik zalozyl drazek o innej dlugosci niz ten ktory powinien byc.
Aktualnie gemoetria podobno jest ustawiona. Konieczne bylo jednak odkrecenie kierownicy i jej poprawne ustawienie. Z tego co sie orientuje nie powinno sie tego robic. Chcialbym sie dowiedziec czy rzeczywiscie jest taka mozliwosc abym mial zalozony dluzszy lub krotszy drazek od wlasciwego? Czy mozliwe ze podczas uderzenia przestawila sie listwa kierownicza i dlatego wysuwa sie bardziej w jedna niz w druga strone? Bylbym wdzieczny za wszelkie porady.
Pozdrawiam.
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 782
- Rejestracja: ndz cze 14, 2009 15:38
- Lokalizacja: Podkarpacie
Drązka to nigdy nie zmieniałem, najwyżej końcówke ale myśle że nawet gdyby drążek był za długi (ale oczywiście bez przesady) to na gwincie z końcówek można tą różnice zniwelować. Kolega belcho99, napisał że krzywy drążek ale skoro wymieniłeś... to ten nowy pewnie już prosty jest. Co do listwy to nie wiem czy by mogła sie przestawić, to zależy jak mocno zapikowałeś.
- guti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 7379
- Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
- Lokalizacja: T-Mobile
- Kontakt:
trzeba wyposrodkowac maglownice, czyli tyle samo obrotów w prawo , tl samo w lewo , znalezc srodek , zalozyc drazki , zalozyc koncowki wyrgulowac zbioeznosc DWOMA KONCOWKAMI , bo jak jedna to bedzie mial to samo , po to sa one regulowane obydwie !
mialem taki wlasni przypadek u siebie, pojechalem na zbieznosc, jdna koncówka była zapieczona, nie dało sie ruszyc, ustawiali mi na jedna koncówke pozniej kiere trzeba było przestawic , i tak jak u kolgi , lepiej skręcał w jedna strone niz w drugą
[ Dodano: Pią Paź 16, 2009 11:57 pm ]
sa oczywiscie drązki ktore sa stałe, niergulowane,ale pozniej trzeba przestawiac kiere W Polo tak jest bodajze
mialem taki wlasni przypadek u siebie, pojechalem na zbieznosc, jdna koncówka była zapieczona, nie dało sie ruszyc, ustawiali mi na jedna koncówke pozniej kiere trzeba było przestawic , i tak jak u kolgi , lepiej skręcał w jedna strone niz w drugą
[ Dodano: Pią Paź 16, 2009 11:57 pm ]
sa oczywiscie drązki ktore sa stałe, niergulowane,ale pozniej trzeba przestawiac kiere W Polo tak jest bodajze
Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Mieniu_69 pisze:roger18sx, tu sie mylisz bo trojki nie mialy stalego drazka, owszem golf 2 tak ale nie 3.
kolega roger18sx ma rację, długość lewego drążka ma być stała, co nie znaczy że nie ma on nakręcanej końcówki, a znaczy tyle że dążek z końcówką przed zakręceniem do maglownicy ma być wyregulowany na konkretną długość. I to są dane z serwisówki, a praktyka oczywiście jest różna.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
- guti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 7379
- Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
- Lokalizacja: T-Mobile
- Kontakt:
Paweł Marek pisze:a znaczy tyle że dążek z końcówką przed zakręceniem do maglownicy ma być wyregulowany
to czemu jst regulacja jak ma byc stała długosc ?? to ograncza nas do regulacji jedna koncówka skoro zakrecic koncowke na drazku zeby uzyskac dany wymiar i nie ruszac i rgulowac tylko prawa ?? tak wlasnie mialem robiobne, koncowka nie byla ruszana od nowosci , nie chciala sie odkrecic to jadna mi regulowali i wyszło tak , ze moglem sobie skrecac bardziej w lewo jak w prawo
wiem , ze ksiazka ksiazka , a rgulacja i zycie swoja drogą.... moim zdanim to glupie zeby krecic jedną koncówka
Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
wiem, masz rację, tak zaleca serwisówka żeby regulowac jednym czylui prawym bez zmiany długości lewego. Jak ktoś ma doświadczenie i uważa że mozna inaczej to okguti pisze: to ograncza nas do regulacji jedna koncówka
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 352 gości