witam!
z racji tego że uważam to forum za najbardziej doświadczone to chcialem sie poradzić mojego problemu dotyczącego Skody Felicji 98r. 1,3 MPI
problem wygląda tak:
- podłączyłem vaga, zero bledów
- temp. na wskaźniku ok 70'C
- na kompie 69'C , była jeszcze jedna ok 48'C ale nie wiem od czego
- cały obieg pod maską, czyli od termostatu przez chłodnice i nagrzewnice kabiny, wszystkie węże gorące
- podczas jazdy samochód grzeje
- na postoju nie grzeje, ale gdy trzymam gaz zaczyna lecieć ciepłe powietrze
co to może być bo już zgłupiałem..... termostat wymieniłem 2 mies. temu....
Problem z temp. silnika, zbyt niska.....
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
a czy oba werze od nagrzenicy sa gorące zarówno ten dolotowy jak i wylotowy? po wymianie termostatu dobrze odpowietrzyłeś cały układ chłodzenia?? masz gaz w tym aucie bo jak tak to po wszelkich pracach z układem chłodzenia trzeba go dobrze odpowietrzyc a szczególnie obwód nagrzewnicy bo własnie w ten obwód jest wpięte ogrzewanie reduktora. popuśc troche opaske na węrzy powrotnym od nagrzewnicy i zsuń go(troche) gdy silnik będzie goracy i sprawdz czy nieucieka czasem z tamtąd powietrze. uwarzaj nieoparz się
tak na wyjściu też wąż jest gorący, caly obieg jest gorący od termostatu do termostatu.... ale wcześniej wszystko było ok, temp ok 85'C podczas jazdy, na postoju bez problemu można bylo go zagrzać....
faktem jest że w tych autach notorycznie psują sie termostaty....
gazu nie mam, aha nie i nie moge go zagrzać na postoju, czy czasami to nie bedzie wina czujnika???
faktem jest że w tych autach notorycznie psują sie termostaty....
gazu nie mam, aha nie i nie moge go zagrzać na postoju, czy czasami to nie bedzie wina czujnika???
no własnie sie nie włącza (chodzi o went. od chłodnicy), temp. cały czas 70'C i nie moge go zagrzac na postoju....
gdyby podczas jazdy nie grzał to rozumiem, temostat, ale wystarczy spuścić noge z gazu i już nie grzeje....przytrzymać gaz w połowie i po 10 sek zaczyna lecieć ciepłe powietrze....
też właśnie zastanawiałem sie nad uszelką głowicy....
chyba trzeba bedzie skoczyć do mechanika bo sam nie dam rady...
nie wiem czy dobrze myśle:
jak przygazuje to wtedy pompa zaczyna mocniej pompować i obieg rusza a jak jest na luzie to pompa nie łapie i ogrzewania brak... wtedy pompa walnięta....
gdyby podczas jazdy nie grzał to rozumiem, temostat, ale wystarczy spuścić noge z gazu i już nie grzeje....przytrzymać gaz w połowie i po 10 sek zaczyna lecieć ciepłe powietrze....
też właśnie zastanawiałem sie nad uszelką głowicy....
chyba trzeba bedzie skoczyć do mechanika bo sam nie dam rady...
nie wiem czy dobrze myśle:
jak przygazuje to wtedy pompa zaczyna mocniej pompować i obieg rusza a jak jest na luzie to pompa nie łapie i ogrzewania brak... wtedy pompa walnięta....
Ostatnio zmieniony śr paź 14, 2009 19:36 przez vasil7, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 333 gości