Palący się bezpiecznik od dmuchawy
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Palący się bezpiecznik od dmuchawy
Witam
Od kilku tygodni mam dość upierdliwy problem z nawiewem. A mianowicie pali mi się bezpiecznik w skrzynce. Zaczęło się wg mnie bez wyraźnej przyczyny, tzn. nic nie dłubałem przy tym. Wygląda to tak, że jak włożę nowy bezpiecznik i gdzieś pojadę to wsio jest ok i nawiew działa. Ale potem np. wystarczy zgasić furę i ponownie odpalić a bezpiecznik jest spalony. Nie dam sobie uciąć ręki, że pali się on dokładnie w momencie ponownego uruchamiania silnika, ale i to chyba sprawdzę.
Wentylator dmuchawy wyjąłem, wyczyściłem i nasmarowałem. Tę blachę z rezystorem też wyjąłem i wyczyściłem z kurzu oraz sprawdziłem organoleptycznie : )
Potem wszystko złożyłem i nawiew działał. Ale po kilku jazd itp. znowu się spalił.
Zrobiłem test i odłączyłem wentylator od prądu. Pojeździłem tak 1 dzień i bezpiecznik się spalił.
Nie bardzo wiem gdzie jest to zwarcie. Myślałem jeszcze, że może ten rezystor się skitrał, ale nie wiem jak to sprawdzić.
Może ktoś miał podobny problem albo ma jakiś pomysł?
Pzdr
Od kilku tygodni mam dość upierdliwy problem z nawiewem. A mianowicie pali mi się bezpiecznik w skrzynce. Zaczęło się wg mnie bez wyraźnej przyczyny, tzn. nic nie dłubałem przy tym. Wygląda to tak, że jak włożę nowy bezpiecznik i gdzieś pojadę to wsio jest ok i nawiew działa. Ale potem np. wystarczy zgasić furę i ponownie odpalić a bezpiecznik jest spalony. Nie dam sobie uciąć ręki, że pali się on dokładnie w momencie ponownego uruchamiania silnika, ale i to chyba sprawdzę.
Wentylator dmuchawy wyjąłem, wyczyściłem i nasmarowałem. Tę blachę z rezystorem też wyjąłem i wyczyściłem z kurzu oraz sprawdziłem organoleptycznie : )
Potem wszystko złożyłem i nawiew działał. Ale po kilku jazd itp. znowu się spalił.
Zrobiłem test i odłączyłem wentylator od prądu. Pojeździłem tak 1 dzień i bezpiecznik się spalił.
Nie bardzo wiem gdzie jest to zwarcie. Myślałem jeszcze, że może ten rezystor się skitrał, ale nie wiem jak to sprawdzić.
Może ktoś miał podobny problem albo ma jakiś pomysł?
Pzdr
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Może wypnij jeszcze wtyk do regulatora siły nawiewu. Zobaczyłoby się czy to zwarcie jest za nim czy przed nim (przestanie się palić lub nie przestanie)
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
dziś rozebrałem ten regulator i w środku wszystko jest całe i nie połamane. Przeczyściłem to i dałem nowego smaru. Ale zrobię jak mówisz.Paweł Marek pisze:Może wypnij jeszcze wtyk do regulatora siły nawiewu. Zobaczyłoby się czy to zwarcie jest za nim czy przed nim (przestanie się palić lub nie przestanie)
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
bo chodzi nie o zwarcie w samym regulatorze - tam na stykach i kablach jest przecież sam plus podobnie w rezystorze, a tu trzeba szukać gdzie to się zwiera do masy
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
no logicznie rozumując musi gdzieś zwierać + z -...ale nic poza jakimś przeoczonym przetartym kablem nie przychodzi mi do głowy. No nic przekopię tę instalkę i pooglądam schematy bo to spora zagadka dla mniePaweł Marek pisze:bo chodzi nie o zwarcie w samym regulatorze - tam na stykach i kablach jest przecież sam plus podobnie w rezystorze, a tu trzeba szukać gdzie to się zwiera do masy
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
tirsone, jaką masz tą skrzynkę bezpieczników? Może coś jeszcze siedzi na tym bezpieczniku oprócz dmuchawy? Nie mam schematów do starej instalacji, ale ty pewnie ładując ABF do mk2 masz nowy typ albo taki włożyłeś?
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
mam nowy typ bo golf z 91 roku. Wkładając ABF-a podmieniłem tylko ze 2 kostki na te z wiązki z ABF-a (zdaje się że kostki G1 i G2, albo coś koło nich).Paweł Marek pisze:tirsone, jaką masz tą skrzynkę bezpieczników? Może coś jeszcze siedzi na tym bezpieczniku oprócz dmuchawy? Nie mam schematów do starej instalacji, ale ty pewnie ładując ABF do mk2 masz nowy typ albo taki włożyłeś?
Sam zacząłem już jakiś czas temu myśleć czy czasem nie przekombinowałem coś w elektryce. Bo mam dołożonych sporo rzeczy jak el. szyby i lusterka, podgrzewane spryskiwacze, że już nie wspomnę że cały nawiew jest zmieniony na ten od klimy.... bo mam zamiar dosztukować węże pod kompresor z ABF-a i mieć tę klimę na chodzie...
Więc tak.
Wiem w którym momencie pali mi bezpiecznik. Dzieje się to nawet przy odłączonym rezystorze w nagrzewnicy.
Bezpiecznik pali sie kiedy na panelu do regulacji nawiewu przesuwam suwak w pozycję albo z gwiazką (od klimy) albo nawiew na przednia szybę. Staruje wtedy wentylator chłodnicy a bezpiecznik się pali...
Obecnie klimy nie mam więc ewentualnie odetnę kabel z zasilaniem, który włącza wentylator. Albo sam nie wiem co zrobię

- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
no coś takiego, nie wszystkjo kapuję ale wentylator chłodnicy w MK3 i jeszcze z klimą jest podpięty pod osobny sterownik z przekaźnikami, nic dziwnego że się toto pali bo to duż eobciążenie, póki co podpinaj wentylator chłodnicy bezpośrednio pod włącznik w w chłodnicy , on jest przystosowany do takich obciążeń, i daj mu stały plus z aku przez osobny bezpiecznik przynajmniej 30A
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 152 gości