Leon Top Sport ARL power by MATIJAS

zaprzal · Post autor: **zaprzal** » wt wrz 29, 2009 15:45

cowboy pisze:ważne że nikomu sie nic nie stało...

dokladnie, auto kupisz drugie

Pruszkowiak · Post autor: **Pruszkowiak** » wt wrz 29, 2009 17:07

Matijas, szkoda auta ale najważniejsze że wam się nic nie stało.

Krzysiek W. · Post autor: **Krzysiek W.** » wt wrz 29, 2009 17:13

Będzie dobrze.

. Najważniejsze że nic nikomu się nie stało.

Fido_dido · Post autor: **Fido_dido** » wt wrz 29, 2009 17:20

jeku dobrze ze nic sie nie stało taka zwiecha jest najgorsza i te temopmaty bleee

terz to kiedys przerabiałem ale naszczescie bez robijania auta na strachu sie skonczyło

Mati trzym sie bedzie dobrze

miskieusz · Post autor: **miskieusz** » wt wrz 29, 2009 18:01

o wow :O
Współczuje serdecznie.
Auto to auto a najważniejsze, że wszyscy zdrowi:)

Gozdus · Post autor: **Gozdus** » wt wrz 29, 2009 18:24

Oj biedny Leon, szkoda go trochę ale jednak najważniejsze zdrowie. Teraz już wiem że dobrze robię jak jadę w jakąś trasę. Na fotelu pasażera ma siedzieć osoba która nie śpi i w razie co ogarniać kierowcę, jak dla mnie to najgorsze jest jak pasażer obok śpi.

marcinvvv · Post autor: **marcinvvv** » wt wrz 29, 2009 20:11

szkoda samochodu. bo byl git. powyjmuj z niego graty jak da rade

a z drugiej strony to co ty za pasazerow miales ze nawet jeden ci nie towarzyszyl. przeciez to normalne ze jak ktos siedzi obok to nie powinien spac tylko zagadywac.

becior · Post autor: **becior** » wt wrz 29, 2009 23:06

No to chyba ten Leon nie był Ci dany

Wiadomo, najważniejsze, że wszyscy cali i zdrowi. Ładuj silnik do cowboyowego mk3

Rapix · Post autor: **Rapix** » wt wrz 29, 2009 23:57

Matijas ja chyba też kupie MK III z powrotem :green_fuck:

nadro · Post autor: **nadro** » śr wrz 30, 2009 09:39

Ja jechałem Ibizą za Matijasem. Muszę powiedzieć, że widok był przerażający.
Jechaliśmy sobie jednym tempem, faktycznie słoneczko już wschodziło, a każdy z nas wycieńczony przez poprzedni dzień pełen adrenaliny.
Nagle zobaczyłem, że Leon delikatnie zjeżdża na prawą stronę. Pierwsza myśl, że zjeżdża na pobocze, ale po chwili koła skręcały się coraz mocniej i po sekundzie i pod kątek 45stopni Maciek wpakował się w opisane wcześniej pobocze i znaki.
Widok dla mnie, bliskiego kolegi był przerażający. Widziałem jak Leon kosi znaki a przez cały ten czas wylatują spod niego części, jakby się miał cały rozsypać.

Tak jak napisał marcinvvv => bardzo kiepsko, że pozostali pasażerowie spali. Maciek jako jedyny nie spał...

Rapix · Post autor: **Rapix** » śr wrz 30, 2009 13:39

czasem i tak jest Panowie że inni śpią, a kierowca niema innego wyjścia musi jechać.... trudno stało się.... całe szczęście że nikomu nic nie jest, a auto było ubezpieczone...

Adamm · Post autor: **Adamm** » śr wrz 30, 2009 14:01

wspolczucie z powodu auta ale grunt ze wszyscy cali

nie ma to jak mk3

Matijas · Post autor: **Matijas** » śr wrz 30, 2009 22:55

dzieki panowie za slowa otuchy....

Auto dzisiaj juz zwiozlem laweta do domu, przed chwila wrocilem. Podroz razem zajela 24h. Leon stoi na dzialce u Chrzesnego na warsztacie i czeka na rzeczoznawce, a potem ja na decyzje:/ Zobaczymy moze go naprawie, ale najpredzej i tak chce go sprzedac...

Tutaj jeszcze filmik z ladowania Leona na lawete pomocy drogowej:

Post autor: **barteKKK03** » śr wrz 30, 2009 23:04

Ważne że wszyscy cali... swoją drogą sporo szczęścia. Na filmikach w necie można popatrzeć jak drewniane deski z płotu przebijają szyby, a tu na szczęście żaden metalowy element konstrukcyjny reklam i innych skoszonych rzeczy nie 'wpadł' do środka.

Pozdrawiam

Leon Top Sport ARL power by MATIJAS

Kto jest online