Brak hamulca tylnego
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Brak hamulca tylnego
Witam,
Mam problem z hamulcem tylnym a właściwie jego brakiem, wymieniłem bębny, szczęki i sprężynki na nowe i dalej nie ma hamulca, jako potencjalną przyczynę odrzuciłem również jako przyczynę kolektor siły hamowania ponieważ nie mam również hamulca ręcznego, ogólnie mówiąc przy wszystkich tych nowych elementach samo-regulator spada do samego dołu. Proszę o opinie czy ktoś się z tym spotkał.
Mam problem z hamulcem tylnym a właściwie jego brakiem, wymieniłem bębny, szczęki i sprężynki na nowe i dalej nie ma hamulca, jako potencjalną przyczynę odrzuciłem również jako przyczynę kolektor siły hamowania ponieważ nie mam również hamulca ręcznego, ogólnie mówiąc przy wszystkich tych nowych elementach samo-regulator spada do samego dołu. Proszę o opinie czy ktoś się z tym spotkał.
A jak wygląda sprawa cylinderków? Może są zapieczone? albo masz zapowietrzony układ hamulcowy?
[ Dodano: 29 Wrz 2009 10:54 ]
przepraszam nie zauważyłem... skoro samo regulator spada do samego dołu to cylinderki raczej działają, ale może samo regulator masz założony odwrotnie. Pozatym przy zdjętych bębnach będzie Ci spadał do samego dołu zawsze... bo ogranicznikiem są bębny
[ Dodano: 29 Wrz 2009 10:54 ]
przepraszam nie zauważyłem... skoro samo regulator spada do samego dołu to cylinderki raczej działają, ale może samo regulator masz założony odwrotnie. Pozatym przy zdjętych bębnach będzie Ci spadał do samego dołu zawsze... bo ogranicznikiem są bębny
Zapomniałem dodać również że cylinderki, rozpierak i samo-regulator oraz wszystkie sprężynki są nowe, wszystko zamontowałem wg schematu montażu podanego w mądrej książce o naprawie tego modelu.
Tak z tym masz racje ale kiedy samo-regulator jest opuszczony do samego dołu to bębny zakładam bez żadnego problemu, jest nawet niewielki luz między szczękami a bębnem.Zatochi pisze:Pozatym przy zdjętych bębnach będzie Ci spadał do samego dołu zawsze... bo ogranicznikiem są bębny
Jeżeli bęben,szczeki nowe to może ten nowy rozpierak jest jakiś nie wymiarowy.
Ja bym porównał go ze starym. Ja u siebie naspawywałem rozpierak (ale u mnie był wydarty i dlatego). Po tym zabiegu ręczny łapie na 2 ząbku i nożny się podniósł.
Ewentualnie możne coś jest źle złożone bo więcej pomysłów nie mam, zresztą może wypowie się ktoś bardziej doświadczony.
Ja bym porównał go ze starym. Ja u siebie naspawywałem rozpierak (ale u mnie był wydarty i dlatego). Po tym zabiegu ręczny łapie na 2 ząbku i nożny się podniósł.
Ewentualnie możne coś jest źle złożone bo więcej pomysłów nie mam, zresztą może wypowie się ktoś bardziej doświadczony.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 279 gości