SILNIK: od passata cc 3.6 BWS (wcześniej 1.6ALM, 2.8vr6 AAA,touareg 3.2 r32 BMV)
MOC: ok 300KM
MODY POD MASKA: skrzynia tdi+flansza vr6, sprzegło vr6, kombinowany osprzęt silnika:łapa alternatora, pompy klimy, wspomagania ,
filtr powietrza golf V r32, aku przeniesiony do bagażnika(podstawka z forda <:< dzięki Radek ]

ZAWIESZENIE: przód: wózek, wahacze, zwrotnice-mk3 vr6, sprężyna WEITEC -40mm, amortyzator BILSTEIN
tył: założona belka ze stabilizatorem, gwint TA-TECHNIX, rozstaw śrub 5X100
UKLAD HAMULCOWY: przód: 288mm tarcza zimmerman , zaciski ATE
tył: ori vr6 tarcza zimmerman, klocki ATE, przewody w stalowym oplocie GOODRIDGE
KOLA: BBS 7,5X16 opona 195/45/16 niee
NADWOZIE: przerobiony grill bez znaczka a'la polo, zdjęte ori progi, lusterka od przejściówki, reszta seria
WNETRZE: dołożone zegary ciśnienia oleju i ładowania, kierownica skórzana, elektryczny szyberdach, klimatronik, czarna podsufitka.
AUDIO: dźwięk silnika

Auto zostało kupione dokładnie pięć lat temu w totalnej serii, ku mojemu zdziwieniu silnik 75KM w sx, ogołocona seryjnie wersja-bez skórzanej kierownicy, dodatkowych zegarów w środku, na seatowskich trójramiennych felgach.
Po kolizji poprzedniego auta nie z mojej winy plan był taki: żadnych modyfikacji, bo potem ktoś wyjedzie, fura skasowana i ubezpieczalnia oddaje plewe ałłłłł
I tak autko jeżdziło jakieś dwa lata, w międzyczasie została założona instalacja gazowa

zakupione pierwsze felgi+polerka, potem inne i jeszcze inne, przymiarka



Rzeźba zegary golf IV i dodatkowe ładowanie, ciśnienie oleju i temperatura




Doprowadzenie przodu do cultury+lakier-kolega Świder się postarał












Maj 2008 zakup silnika

















Padnięta skrzynia




Gadżety..



Majóvwka 2009




wyścigi na 1/4 i trzecie miejsce yupii
No i tam najważniejsze, rozmowa z chłopakami z Genowefy, no i gadka o r32, że będą wkładać do swojego auta.
Trochę z dystansem podszedłem do tego, przecież nikt do tej pory w pl nie uruchomił takiej motorowni.
Od tej pory myśl o r32 nie dawała mi spokoju pijak
Chłopacy zaczęli działać przy eRce, a ja sobie zerkałem na ogłoszenia, szukałem w dobrej cenie no i oczywiście na momencie znalazł się niedaleko silnik, tylko od touarega. Problem, bo tam był montowany wzdłuznie, ale nocka zarwana-etka opanowana-da się coś złożyć :-D
Zarezerwowałem warsztat u Świdra z którym zawsze działam przy cordobie i próbowałem skompletowac osprzęt.
W międzyczasie Krzysiek i Radek odpalili "francę" (i jednak się da ]


Więc do roboty...



















No i jest: " onclick="window.open(this.href);return false; ... epage#t=30